Jąkanie

Dziewczyny podzielcie się doświadczeniem
Mój Wojtek w sierpniu skończy 4 lata. Mówi bardzo dobrze i ma duży zasób słów. Jednak od kilku tygodni zauważyłam że zaczął się jąkać.
Mi to wygląda na to, że mu język za myślami nie nadąża bo straszną gadułą jest z natury i buzia mu się nie zamyka. Jednak niepokoi mnie to, bo czasami chce coś powiedzieć i długo nie może
np. alllllllllllllleale ale alllllllllllllllllle ale ale i…. dopiero coś tam dalej mówi

No i nie wiem czy to taki etap czy lepiej z logopedą się skontaktować
Mały jest wesołym, pogodnym dzieckiem. Ma swoje za uszami jak to dziecko, bywa uparty ale nie zauważyłam tak ogólnie w zachowaniu nic niepokojącego. Nie wydaje mi się aby jakaś konkretna sytuacja miała na to wpływ

16 odpowiedzi na pytanie: Jąkanie

  1. przechodziłam 4 albo 5 razy – za kazdym razem ustępowało samoczynnie i było ściśle związane z rozwojem. Nie zwracalismy uwagi, nie poprawialiśmy, Pani Psycholog z p-la zdiagnozowala jąkanie jako rozwojowe – i faktycznie po kazdym takim etapie zasób słów mojej córki był większy – albo np przy ostatnim razie zaczeła mówić R.

    • Zamieszczone przez aruga
      Dziewczyny podzielcie się doświadczeniem
      Mój Wojtek w sierpniu skończy 4 lata. Mówi bardzo dobrze i ma duży zasób słów. Jednak od kilku tygodni zauważyłam że zaczął się jąkać.
      Mi to wygląda na to, że mu język za myślami nie nadąża bo straszną gadułą jest z natury i buzia mu się nie zamyka. Jednak niepokoi mnie to, bo czasami chce coś powiedzieć i długo nie może
      np. alllllllllllllleale ale alllllllllllllllllle ale ale i…. dopiero coś tam dalej mówi

      No i nie wiem czy to taki etap czy lepiej z logopedą się skontaktować
      Mały jest wesołym, pogodnym dzieckiem. Ma swoje za uszami jak to dziecko, bywa uparty ale nie zauważyłam tak ogólnie w zachowaniu nic niepokojącego. Nie wydaje mi się aby jakaś konkretna sytuacja miała na to wpływ

      Jaś też tak miał w wieku ok 4 lat, trwało dłuższą chwile i przeszło samo. Czasami prosiłam tylko aby mówił wolniej i to skutkowało brakiem jąkania. Teraz jak bardzo się śpieszy to zdarzy mu się zacinać ale rzadko.

      • Moja cora w wieku czterech lat tez sie zacinala teraz ma piec, zacinanie sie przeszlo ale zaczela “sylabizowac” np: ma mo a cze mu nie i dzie my dzi siaj na ro wer. To dopiero jest denerwujace !!!! 😉 Nie wiem czy to podlapala w przedszkolu czy to moze tez jakis etap w rozwoju mowy, konsultujac sie z kolezankami “mamami” ich dzieci tez to przechodzily wiec poki co czekam…..;) Naprawde to jest denerwujace 🙁 ale wydaje mi sie ze gdy zaczela sylabizowac przestala sie jakac wiec z dwojga zlego lepiej niech sylabizuje zwlaszcza ze to nie jest ciagle tylko mowi tez normalnie, szybko i bez jakania.

        • Borys też tak miał, ale wcześniej, gdy skończył 2 lata i 3 mieś powiedział nagle jak karabin maszynowy zdanie “mama ten autobus gada jaki przystanęk będzie” szczęka mi opadła a jemu już się buzia nie zamykała potem nagle zaczął się jąkać ale też miałam wrażenie że słowa nie nadążają za myślami czasem jak coś chciał powiedzieć to powtarzał w kółko pierwszy wyraz i widać było że nie może się wysłowić (jakby gonitwa myśli a słów brak)
          Zawsze mu mówiłam że mam czas żeby się spokojnie zastanowił co chce powiedzieć, nie poprawiałam, nie mówiłam za niego, nie kończyłam zdań, tylko czekałam cierpliwie, teraz 14 czerwca skończy 3 lata jakoś zapomniałam o jąkaniu nawet nie bardzo wiem kiedy przestał i ciekawe czy to jeszcze wróci

          • Mój brat późno zaczął mówić… bo po 3 roku życia…. mówił dobrze i jakoś po 4-5tym roku życia zaczął się jąkać… jąka się do dzisiaj a ma 25 lat… jestem przeczulona i uważam, że konsultacja z logopedą to podstawa.

            • Moja córka robiła tak w wieku 2.5-3 lat. Rozmawiałam z koleżanką logopedą i powiedziała, że to nie jąkanie, tylko dokładnie to, co piszesz – dziecko nie nadąża z mówieniem za swoimi myślami.
              Samo przeszło.

              • Zamieszczone przez Talka
                Moja córka robiła tak w wieku 2.5-3 lat. Rozmawiałam z koleżanką logopedą i powiedziała, że to nie jąkanie, tylko dokładnie to, co piszesz – dziecko nie nadąża z mówieniem za swoimi myślami.
                Samo przeszło.

                Fajnie gdybys podpytala ta kolezanke kiedy takie jakanie jest “normalne” a kiedy wizyta u logopedy jest konieczna bo pewnie jest jakas granica wieku kiedy nasze dzieci powinny juz z tego “wyrosnac”

                • Dziękuję Wam bardzo – czuję się póki co uspokojona. Jak mu za jakiś czas nie przejdzie to na pewno się skonsultuje z logopedą
                  W najbliższym czasie będzie mi trudno bo lada dzień rodzę 😉

                  • mój marcin jakis rok temu tez zaczął się zacinac i chcial za dużo powiedziec na raz…mówiłam mu wtedy “spokojnie,powoli” i powtarzał jakis wyraz powoli.mineło samo.teraz słysze ze znów zaczyna…szczególnie jak się czyms zaintryguje albo cos zobaczy.znów stosuje metode spokojnego powtarzania i zobaczymy:)

                    • Zamieszczone przez aruga
                      Dziękuję Wam bardzo – czuję się póki co uspokojona. Jak mu za jakiś czas nie przejdzie to na pewno się skonsultuje z logopedą
                      W najbliższym czasie będzie mi trudno bo lada dzień rodzę 😉

                      Myślę, ze narodziny dziecka a tym samym pojawienie się rodzeństwa ma znaczenie i może się wiązac z jąkaniem Twojego starszaka.

                      • Zamieszczone przez Elza27
                        Moja cora w wieku czterech lat tez sie zacinala teraz ma piec, zacinanie sie przeszlo ale zaczela “sylabizowac” np: ma mo a cze mu nie i dzie my dzi siaj na ro wer. To dopiero jest denerwujace !!!! 😉 Nie wiem czy to podlapala w przedszkolu czy to moze tez jakis etap w rozwoju mowy, konsultujac sie z kolezankami “mamami” ich dzieci tez to przechodzily wiec poki co czekam…..;) Naprawde to jest denerwujace 🙁 ale wydaje mi sie ze gdy zaczela sylabizowac przestala sie jakac wiec z dwojga zlego lepiej niech sylabizuje zwlaszcza ze to nie jest ciagle tylko mowi tez normalnie, szybko i bez jakania.

                        się wtrącę, ale powiem, że twoja córka robi zajeb…. rzecz sama dla siebie, dużo więcej niż niejeden wykształcony 🙂 logopeda może zrobić w tym kierunku.
                        Z czasem zacznie mówić sylaby szybciej, zleją się wtedy one w słowa i nie ma mowy o jąkaniu.
                        Wiem co mówię 🙂

                        • Zamieszczone przez viccy
                          się wtrącę, ale powiem, że twoja córka robi zajeb…. rzecz sama dla siebie, dużo więcej niż niejeden wykształcony 🙂 logopeda może zrobić w tym kierunku.
                          Z czasem zacznie mówić sylaby szybciej, zleją się wtedy one w słowa i nie ma mowy o jąkaniu.
                          Wiem co mówię 🙂

                          🙂 Tak tez mi sie wydaje ze sama sobie tym pomaga ale skad wziasc na to cierpliwosc 😉

                          • Zamieszczone przez Elza27
                            🙂 Tak tez mi sie wydaje ze sama sobie tym pomaga ale skad wziasc na to cierpliwosc 😉

                            he he mówisz o swojej cierpliwości, a o jej…. 🙂
                            Kurcze ten świat tak zapieprza, ludzie nawijają, nie dają dojść do słowa, bo mają coś do powiedzenia, mają swoje racje które powinny być na wierzchu, i co najmniej wysłuchane, w dodatku ciągle coś się dzieje czyli nie ma czasu…. a ona tak spokojnie mówi, no jestem pełna podziwu dla niej.
                            Dla mnie jest małą mistrzynią i da (!!!) sobie radę.
                            Niestety jąkają się częściej chłopcy niż dziewczęta, choć to żadne pocieszenie…. :(, na szczęście duża część dzieci wyrasta z tego, ale nie wszystkie……

                            • Zamieszczone przez aruga
                              Dziewczyny

                              Aga, mam nadzieję, że Wojtulo wyrośnie z tego!!

                              No i trzymam kciuki za pomyśle i szybkie rozwiązanie.
                              Ale nie takie jak moja koleżanka która z drugim nie zdążyła do szpitala i mąż w nocy poród odbierał, a karetka przyjechała już po…. hihiihihihhi

                              • Zamieszczone przez viccy
                                he he mówisz o swojej cierpliwości, a o jej…. 🙂
                                Kurcze ten świat tak zapieprza, ludzie nawijają, nie dają dojść do słowa, bo mają coś do powiedzenia, mają swoje racje które powinny być na wierzchu, i co najmniej wysłuchane, w dodatku ciągle coś się dzieje czyli nie ma czasu…. a ona tak spokojnie mówi, no jestem pełna podziwu dla niej.
                                Dla mnie jest małą mistrzynią i da (!!!) sobie radę.
                                Niestety jąkają się częściej chłopcy niż dziewczęta, choć to żadne pocieszenie…. :(, na szczęście duża część dzieci wyrasta z tego, ale nie wszystkie……

                                Tak mi sie wydaje ze sylabizowanie chyba zaniklo tylko teraz to juz sama nie wiem czy mam sie z tego cieszyc 😉 Poki co nie podpadlo mi zeby sie znowu “zacinala” wiec mam nadzieje ze u nas problem zazegnany choc kolezanki szesciolatka gdy pojawilo jej sie rodzenstwo i juz podroslo i zaczelo mowic to ta starsza sie “cofnela” i mowila tak samo jak mlodsza nie uzywajac “r”, “sz”, “ł” itd. wiec byc moze jeszcze duzo przejsc z mowieniem przed nami a tym samym wiele testow mojej cierpliwosci

                                • Witam. Ja co prawda nie wiem czy to jak mówi mój synek można nazwać jąkaniem się, ale proszę Was o wypowiedzi.
                                  Mateusz skończył 3 latka. Od tygodnia zauważyliśmy z mężem że Mateusz “dziwnie” mówi. Ogólnie ładnie mówi zdaniami, ale niektóre wyrazy wypowiada tak : jechaććć, iśććć, jesttt, cyferrrka, jużżż. Sama nie wiem czy to kwalifikuje się do jąkania??? Jak mały tak mówi, to aż miciarki przechodzą i poprawiam go żeby mówił prawidłowo. Ale może nie zwracać uwagi i samo przejdzie???

                                  Co o tym myślicie? proszę o jakieś Wasze opinie i pocieszenie.

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Jąkanie

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general