Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
jaki krem na zimę
Idąc dalej tropem kosmetycznym: jaki polecacie krem do twarzy na zimę? Nie pamiętam, jaki kupywałam w tamtym roku, więc chyba nie był powalajkący, a zima tuż tuż…
Ania i Szymek 21.07.04
5 odpowiedzi na pytanie: jaki krem na zimę
Re: jaki krem na zimę
W zeszlym roku mialam dwa rozne kremy. Poniewaz bardzo duzo czasu spedzalam na zewnatrz, w dosc trudnych dla cery warunkach (prawie trzy tygodnie na nartach), uzywalam kremu Maslo Kakaowe Ziaji (tlusty, ale jak pieknie pachnie…). Do pracy (paskudne klimatyzowane pomieszczenia, niewiele przebywalam na zewnatrz, tyle co z samochodu do budynku) uzywalam czegos z tlenem, chyba Dax Cosmetics i dodatkowo woda termalna. Sprawdzilo sie. Pozdrawiam
Re: jaki krem na zimę
Ja miałam kolastynę seria na zimę:). Dośc fajny był i tani. Kiedyś miałam neutrogenę – rewelacja nawet na lodowcu w Austrii się sprawdził.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Re: jaki krem na zimę
Podobno krem na zime nie może zawierać wody, bo ta zamarza na mrozie i rozrywa pory. Czy te kremy, które używałyście nie miały w składzie wody? Wtedy się nimi zainteresuję… bo jak dotąd nie znalazłam takiego…
Ewa i Agatka <20.04.2004r>
Re: jaki krem na zimę
Ten z neutrogeny chyba nie miał i ten z kolastyny też – bo sama wiem o tej wodzie. W każdym razie dziś będę w sklepie to sprawdzę i napiszę.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Re: jaki krem na zimę
Teraz receptury kremów ochronnych są takie, że woda w nich nie zamarza. Zresztą każdy krem musi zawierać fazę wodną bo inaczej nie byłby kremem.
Kiedyś uważano, że zimą powinno się stosować kremy tłuste, tymczasem powłoka kremu tłustego sprzyja wielu niekorzystnym reakcjom:
– Wpływa na zaburzenia mechanizmów obronnych skóry,
– Utrudnia naturalną wymianę ciepła,
– Naczynia krwionośne ulegają rozszerzeniu,
– Utrudnione jest parowanie.
Skóra reaguje na zimno skurczem naczyń krwionośnych i mięśni przywłośnych – pojawia się tzw. gęsia skórka, włosy są nastroszone, a gruczoły łojowe opróżniają się, dzięki czemu skóra sama się natłuszcza.
Nie chcę tu pisać, że kremy tłuste nie są w ogóle potrzebne, ale raczej odchodzi się od ich stosowania na rzecz półtłustych (właśnie dlatego, że skóra sama się natłuszcza).
Jednak w czasie dużych mrozów kremy tłuste są niezastąpione i korzyści wynikające z ich użycia przewyższają ich wady. Niezbędne są też dla narciarzy i innych osobób uprawiających sporty zimowe.
O jednym trzeba pamiętać: Krem tłusty należy nałożyć tuż przed wyjściem na mróz i natychmiast po powrocie zmyć, aby nie narazić skóry na nadmierne rozgrzanie.
Jest to związane z tym, że kremy te tworzą na skórze warstwę okluzyjną.
Konkretne przykłady kremów:
– DERMIKA – krem tłusty i półtłusty z serii Dermicea, krem silnie nawilżający z serii Dermicea
– ZIAJA – krem oliwkowy
– YVES ROCHER – krem kojący, chroniący przed zimnem seria Bio-Calmille
– IWOSTIN – krem tłusty, krem nawilżający
– AVENE – Cold Carem
– LA ROCHE – POSAY- Hydranorme, Anthelios XL
– VICHY – ThermalS1, ThermalS2, Nutrologie 1, Nutrologie 2, kremy z serii Capital Soleil
– KOLASTYNA – seria na zimę, krem na pękające naczynka
– ERIS – Lirene seria słoneczna (emulsja do opalania z filtrem).
Nie bez przyczyny wymieniałam też serie słoneczne – nalezy pamiętać o ochronie przed promieniowaniem UV, pomimo tego, że nie odczuwamy jego skutków w formie poparzeń tak bardzo jak latem, to ono cały czas jest! Szczególnie niebezpieczne gdy odbija się od śniegu!
Nie należy też zapominać o ochronie ust (przy okazji się zareklamuję i zaprosze na swoje aukcje na allegro – sprzedaję pomadki i balsamy ochronne francuskiej firmy Effidium Levres)
i nawilżaniu skóry (i maseczki i kremy i picie dużej ilości wody), bo sezon grzewczy jest bezlitosny dla skóry.
Ola, Ulcia (7m) i starania 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: jaki krem na zimę