Jaki wózek??

Kochane
Jaki polecacie wózeczek dla bliźniaków
Chce zeby moje dziewczynki jeździły jak księżniczki
Mi osobiście podoba sie Implast Spider:Dtylko troszke drogi a chciałabym wózeczek z dwiema budamihmmm

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jaki wózek??

  1. Nasz pierwszy wózek wygląda tak :

    A w wersji głębokiej tak:

    Tako Esprit Duo, czy jakoś tak. Jak były małe było ok, ale teraz to porażka. Metalowy podnóżek jest tak krótki, ze dziecko nie może trzymać na nim nóg. Ja sie patrzyłam na to, zeby miał pompowane duże koła, dzielony środek, zeby każde dziecko mialo swoją część, przekładaną rączkę, amortyzatory. Ważył ten wózek 30 kg, producent podaje mniej, ale jak przyjechał kurier to wyrażnie było napisane waga 30 kg. Do dzisiaj ma już rozklekotane koło, zgubiony regulator podnoszenia oparcia dla nóżek… Kosztował 1100 złotych.

    A Ten nasz drugi to Hauck Shopper Duo.

    No i ten jest nawet fajny, bo waży tylko 15 kg. Ale… wieje w nim dzieciom w zimie, więc sie nadaje na lato.

    Jak wam sie te dzieci mieszczą w tych wózkach… przecie moje nie wielkoludy, a wręcz przeciwnie. Poubieram im kurtki położe spać a ręce musza trzymać z przodu….. bo obok ciała sie nie mieszczą.
    Mieliśmy przez krótki czas dwa wózki pojedyncze, no to normalnie poezja smaku. Prowadzisz jedną ręką, dziecko ma miejsce, lekkie to…

    Herqules mi sie bardzo podoba…. ale ja go nie widziałam, jak kupowałam swój pierwszy wózek. Był wtedy już? w 2006 roku? Nie widziałam go ani na bliźniaki. Net ani na allegro.
    Teraz ponoć furore robi Kees, którego tez wtedy nie było. Ale tam dzieci jadą tylko przodem do kierunku jazdy.

    Pamiętam Asia twoje opinie na temat waszego pierwszego wózka…. Ja sie cieszyłam, ze go nie kupiłam, bo po twoim poście opadła mi szczęka.
    Dorjan Cross Duo, tak???

    PS. Nasz Hauck też przeraźliwie piszczy mimo smarowania…. piszczy i piszczy aż siara nieraz na ulicy 😀

    • Gablysia, dokładnie. Dorjan Cross Duo 😀 Po prostu cholera mnie na samą myśl bierze. 😀
      Tragedia. Będę wszystkim huczeć, żeby z dala od tego wózka sie trzymać.

      Ten Herqules był już w 2006 roku. My już zimą 2006 jeździliśmy właśnie nim. Musieliśmy z przymusu coś kupić, bo ten pierwszy bubel nam się po prostu…… łamał 😀 Na 3-4 miesięcznych dzieciach 😀

      W sumie teraz to mi trudno powiedzieć co i jak w tym Herqulesie, bo młode jeździły nim zimą owszem, ale już w samych kombinezonach, bez śpiworków i było ok. Spać już nie śpią w wózku od dawna. Zresztą już coraz bardziej rezygnujemy z wózka. Jeszcze ostatnie podrygi ma u nas ten Hauck parasolka, którą uwielbiam. Też bardzo leciutki. Coś podobny do tego Twojego Haucka.

      Gablysia, pamiętasz jaki wózek miała Edycja? Ona właśnie miała taki jeden za drugim ale taki kaskadowy. Może taki wymacaj/wypróbuj 🙂

      • edycja jakies Jane miala

        • Dzisiaj w sklepie patrzyłam w katalogu na wózeczek TAKO dla bliźniaków. Bo oczywiscie w sklepie jego nie mieli,tylko na zamówienie.hmmm
          Nawet fajny wózeczek i kosztuje gdzies 1100 zł a poza tym kobita go wychwalała i mówiła ze nikt nie miał z nim problemów.hmmmNiby dosyc wytrzymały wózek i materiał tez ok.A spider to nie za bardzo jezeli chodzi o konstrukcje i cięzko sie go prowadzi z tym jednym kołem na przodzie.
          Juz bym nawet zdecydowała sie na tako z tą jedną budą żeby tylko dzieciom było wygodnie bo o to mi chodzi.:D
          Co o tym myślicie??Zamotany
          [/url]

          • Chodzi Ci o wózek głęboki tako, taki jaki opisała Gablysia?
            Ja bym nie zdecydowała się. Dzieciakom na pewno będzie wygodnie, przynajmniej na początku. Ale Tobie….
            Jest bardzo cięzki, na początku to nie będziesz tego odczuwać,ale potem…. Jako spacerowy odpada. Takie niby uniwersalne, to rzadko nawet w pojedynczych, jako spacerówki się sprawdzają.
            Lepiej, dobre spacerówki przerobić na głęboki (dokupić nosidła), zwłaszcza, że rodzisz nie zimą.
            Także czeka się dokupienie spacerówki.
            Dodatkowy koszt, czyli wyjdzie Ci cenowo tyle, co spider czy herqules.
            Gablysia o tako też nie ma dobrego zdania.
            A co do prowadzenia wózka, w sklepie, na gładkiej powierzchni, bez dzieci nijak ma się z późniejszą rzeczywistością.
            Ja tęz mam trzykołowy, koło pierwsze nieskrętne, ale uwierz mi lepiej się prowadzi niż pojedyńczy głęboki.
            Magda, to moje tylko skromne zdanie, wybór należy do Ciebie.
            Ja bym wybrała abc design trzykołowy, ponownie, herquels, spider. Pewnie są nowości, ale o tym nie wiem:)

            • Zamieszczone przez szpilki
              edycja jakies Jane miala

              Jeśli Edycja miała Jane, to ja podziękuję 😀 ten wózek coś ze 4 tys. kosztuje. Widziałam go jest wypasiony, lekki z aluminiowym stelażem, lux po prostu.
              Ale nie… no cena zwala z nóg. Moje dzieci mają 1,5 roku musiałabym upaść na głowe 😀

              • Asia, ile ty masz wzrostu… bo jak patrze na te parasolke Hauck która nie ma rączki pośrodku, no to wyglądałabym zapewne zaje….. bo ja raczej z tych niższych 164 cm, jakbym szybe przed sobą niosła, hi hi.
                Widziałam kiedyś niską babeczke z taką parasolką… komedia 😀

                • Zamieszczone przez ulaluki
                  Chodzi Ci o wózek głęboki tako, taki jaki opisała Gablysia?
                  Ja bym nie zdecydowała się. Dzieciakom na pewno będzie wygodnie, przynajmniej na początku. Ale Tobie….
                  Jest bardzo cięzki, na początku to nie będziesz tego odczuwać,ale potem…. Jako spacerowy odpada. Takie niby uniwersalne, to rzadko nawet w pojedynczych, jako spacerówki się sprawdzają.
                  Lepiej, dobre spacerówki przerobić na głęboki (dokupić nosidła), zwłaszcza, że rodzisz nie zimą.
                  Także czeka się dokupienie spacerówki.
                  Dodatkowy koszt, czyli wyjdzie Ci cenowo tyle, co spider czy herqules.
                  Gablysia o tako też nie ma dobrego zdania.
                  A co do prowadzenia wózka, w sklepie, na gładkiej powierzchni, bez dzieci nijak ma się z późniejszą rzeczywistością.
                  Ja tęz mam trzykołowy, koło pierwsze nieskrętne, ale uwierz mi lepiej się prowadzi niż pojedyńczy głęboki.
                  Magda, to moje tylko skromne zdanie, wybór należy do Ciebie.
                  Ja bym wybrała abc design trzykołowy, ponownie, herquels, spider. Pewnie są nowości, ale o tym nie wiem:)

                  Mi osobiscie ten abc design sie nie podoba:eek:
                  Ale o jest spacerówka tak??? tylko
                  A mi zalezy zeby to był wózek głeboki i spacerowy w jednym:p

                  • Zamieszczone przez magda2109
                    Mi osobiscie ten abc design sie nie podoba:eek:
                    Ale o jest spacerówka tak??? tylko
                    A mi zalezy zeby to był wózek głeboki i spacerowy w jednym:p

                    Rozumiem, że Ci się nie podoba. Teraz są na pewno lesze.
                    Ja bardziej patrzę na wygodę, u mnie się sprawdził, dlatego polecam.
                    Może służyc jako głęboki, jeśli dokupi się nosidełka,a z tym nie ma problemu.
                    Wiesz, trudno kupić dobry wózek bliźniaczy idealny, no i w rozsądnej cenie.
                    Magda ja też chciałam kupić dwa w jednym. Te typowe głębokie, zazwyczaj są kiepskimi spacerówkami, a spacerówki dłużej są potrzebne.
                    No i są bardzo ciężkie, drogie też, zważywszy że na długo nie wystarczają.
                    Przede wszystkim musisz ustalić sobie priorytety, na czym Ci najbardziej zależy, aby dany wózek posiadał. (niestety nie ma wózka, który by łączył wszystkie zalety). Ja wiem, że my kobiety, stawiamy na urodę wózka, ale to później nie ma znaczenia.
                    A na tych stronkach, co podałyśmy żadnego sobie nie upatrzyłaś? Tam są również opinie o wózkach.
                    A herqules, który podała Ci Joasia też Ci się nie podoba?

                    • Zamieszczone przez ulaluki
                      Rozumiem, że Ci się nie podoba. Teraz są na pewno lesze.
                      Ja bardziej patrzę na wygodę, u mnie się sprawdził, dlatego polecam.
                      Może służyc jako głęboki, jeśli dokupi się nosidełka,a z tym nie ma problemu.
                      Wiesz, trudno kupić dobry wózek bliźniaczy idealny, no i w rozsądnej cenie.
                      Magda ja też chciałam kupić dwa w jednym. Te typowe głębokie, zazwyczaj są kiepskimi spacerówkami, a spacerówki dłużej są potrzebne.
                      No i są bardzo ciężkie, drogie też, zważywszy że na długo nie wystarczają.
                      Przede wszystkim musisz ustalić sobie priorytety, na czym Ci najbardziej zależy, aby dany wózek posiadał. (niestety nie ma wózka, który by łączył wszystkie zalety). Ja wiem, że my kobiety, stawiamy na urodę wózka, ale to później nie ma znaczenia.
                      A na tych stronkach, co podałyśmy żadnego sobie nie upatrzyłaś? Tam są również opinie o wózkach.
                      A herqules, który podała Ci Joasia też Ci się nie podoba?

                      Chyba źle mnie zrozumiałas bo mi juz teraz chodzi tez o wygodę,no i oczywiscie fajnie by było zeby dobrze wyglądał.
                      Ale wygoda priorytetem.
                      Tylko chodzi mi o to czy kupowac teraz wózek głeboki a potem spacerówke osobno czy 2 w 1???
                      A ten Herkules fajny wózeczek:D

                      • Zamieszczone przez magda2109
                        Chyba źle mnie zrozumiałas bo mi juz teraz chodzi tez o wygodę,no i oczywiscie fajnie by było zeby dobrze wyglądał.
                        Ale wygoda priorytetem.
                        Tylko chodzi mi o to czy kupowac teraz wózek głeboki a potem spacerówke osobno czy 2 w 1???
                        A ten Herkules fajny wózeczek:D

                        Madziu, rozumiem.
                        Tylko zadbaj i o siebie:). Po porodzie i opiece nad dwójką sił będzie Ci brakować, aby pchać podwójny wózek głęboki to trzeba być herqulesem:).
                        Widzisz, trudno odpowiedzieć Ci na pytanie, jak lepiej.
                        To zależy od wielu czynników.
                        Ja bym wybrała takie wózki, jak wcześniej pisałam, solidny 2 w 1.
                        Często dziewczyny kupują, jak ty mówisz. Najpierw głęboki, później spacerówkę.
                        Tylko tak, póżniej pewnie kupisz spacerówkę na małych kółkach. Ja do nich nie mam zaufania. Uważam, że na pompowanych kołach o wiele lepiej się prowadzi, zwłaszcza w Polsce(nasze drogi, chodniki, ech..). A w zimie już zupełnie sobie nie wyobrażam.
                        Także pasowałoby kupić spacerówkę na pompowanych kołach. A to już duży koszt, zwłaszcza że takie spacerówki są solidne i nadają się jako głębokie.
                        Ja kupiłam bardzo tani wózek głęboki, ale to było straszne badziewie, ale trochę posłużyło. Teraz wiem, że wystarczyłby jeden, ten obecny.
                        Madziu, wiem że decyzję masz bardzo trudną. Poczytaj może jeszcze na bliźniakach, tam jest więcej mam podwójnych

                        • Zamieszczone przez ulaluki
                          Madziu, rozumiem.
                          Tylko zadbaj i o siebie:). Po porodzie i opiece nad dwójką sił będzie Ci brakować, aby pchać podwójny wózek głęboki to trzeba być herqulesem:).
                          Widzisz, trudno odpowiedzieć Ci na pytanie, jak lepiej.
                          To zależy od wielu czynników.
                          Ja bym wybrała takie wózki, jak wcześniej pisałam, solidny 2 w 1.
                          Często dziewczyny kupują, jak ty mówisz. Najpierw głęboki, później spacerówkę.
                          Tylko tak, póżniej pewnie kupisz spacerówkę na małych kółkach. Ja do nich nie mam zaufania. Uważam, że na pompowanych kołach o wiele lepiej się prowadzi, zwłaszcza w Polsce(nasze drogi, chodniki, ech..). A w zimie już zupełnie sobie nie wyobrażam.
                          Także pasowałoby kupić spacerówkę na pompowanych kołach. A to już duży koszt, zwłaszcza że takie spacerówki są solidne i nadają się jako głębokie.
                          Ja kupiłam bardzo tani wózek głęboki, ale to było straszne badziewie, ale trochę posłużyło. Teraz wiem, że wystarczyłby jeden, ten obecny.
                          Madziu, wiem że decyzję masz bardzo trudną. Poczytaj może jeszcze na bliźniakach, tam jest więcej mam podwójnych

                          Napewno kupię wózek 2 w 1 bo szkoda kasy zeby kupowac najpierw taki a potem inny.
                          Tylko chodzi mi o to co inne mamy bliźniaków proponują bo ja nie mam narazie doświadczenia w tych sprawach.:eek:

                          • Zamieszczone przez szpilki
                            edycja jakies Jane miala

                            O właśnie. Jane Power albo Power Jane.

                            • Zamieszczone przez magda2109
                              Dzisiaj w sklepie patrzyłam w katalogu na wózeczek TAKO dla bliźniaków. Bo oczywiscie w sklepie jego nie mieli,tylko na zamówienie.
                              Nawet fajny wózeczek i kosztuje gdzies 1100 zł a poza tym kobita go wychwalała i mówiła ze nikt nie miał z nim problemów. Niby dosyc wytrzymały wózek i materiał tez ok.A spider to nie za bardzo jezeli chodzi o konstrukcje i cięzko sie go prowadzi z tym jednym kołem na przodzie.
                              Juz bym nawet zdecydowała sie na tako z tą jedną budą żeby tylko dzieciom było wygodnie bo o to mi chodzi.
                              Co o tym myślicie??
                              [/url]

                              Wózki bliźniacze niestety głównie na zamówienie i do pooglądania w katalogach. Popatrz może sobie w ogłoszenia w anonse i pojeździj z mężem, przy okazji oglądając różne wózki, testując jak się nimi jeździ, jak się składa itd.
                              Magda, uwierz, wózki duże, szerokie, zdecydowanie MUSZĄ mieć skrętne pierwsze koło/koła, bez względu na to czy jedno czy dwa. Mój pierwszy wózek nie miał właśnie skrętnych kół i to była TRAGEDIA. Nawet najmniejszy krawężnik stanowił poważną przeszkodę. A woziłam w nim dzieci DO 4 miesiąca życia, bo potem się przesiedliśmy na Herqulesa. Ja na Spidera chorowałam jedynie wirtualnie, bo cena nas odstraszyła i nawet nie mieliśmy okazji go wypróbować. Wózek bliźniaczy MUSI być mocny i dobrze się prowadzić i być w miarę wygodny dla dzieci.

                              Zamieszczone przez ulaluki
                              Takie niby uniwersalne, to rzadko nawet w pojedynczych, jako spacerówki się sprawdzają.
                              Lepiej, dobre spacerówki przerobić na głęboki (dokupić nosidła), zwłaszcza, że rodzisz nie zimą.

                              (…)
                              A co do prowadzenia wózka, w sklepie, na gładkiej powierzchni, bez dzieci nijak ma się z późniejszą rzeczywistością.

                              O właśnie.
                              My w sumie od początku byliśmy nastawieni na 2 wózki. Bez względu na typ pierwszego wózka, na pewno bysmy kupili tak czy siak parasolkę.
                              Pierwszy ten Dorjan był wózkiem uniwersalnym i w sumie to nie miało żadnego znaczenia, bo był w miarę ok wózkiem głębokim (już pomijam wady jego produkcyjne) ale był beznadziejną spacerówką. Jako głęboki to właśnie wyglądał tak, że mieliśmy w środku dzieci w nosidłach. I to było super.
                              Drugi wózek, Herqules miał tylko i wyłacznie jedną dla nas wadę. Średnio fajny był po złożeniu. Zajmował sporo miejsca, a do samochodu do bagażnika nie za lekko się go wkładało, ale to akurat każdy wózek tego typu się ciężko wkłada. My mamy wana, dużego, więc każdy wózek nam wchodził jak masło. I mógł zajmować dużo miejsca 😉 Ale na to też trzeba zwrócić uwagę.

                              Zamieszczone przez Gablysia
                              Jeśli Edycja miała Jane, to ja podziękuję 😀 ten wózek coś ze 4 tys. kosztuje. Widziałam go jest wypasiony, lekki z aluminiowym stelażem, lux po prostu.
                              Ale nie… no cena zwala z nóg. Moje dzieci mają 1,5 roku musiałabym upaść na głowe 😀

                              Jak dobrze, że my wyrastamy z wózka i nie zdążę na niego zachorować 😀

                              Zamieszczone przez Gablysia
                              Asia, ile ty masz wzrostu… bo jak patrze na te parasolke Hauck która nie ma rączki pośrodku, no to wyglądałabym zapewne zaje….. bo ja raczej z tych niższych 164 cm, jakbym szybe przed sobą niosła, hi hi.
                              Widziałam kiedyś niską babeczke z taką parasolką… komedia 😀

                              Gablysia, oplułam monitor po prostu 😀
                              No ja jestem duuuuuużo wyższa. Całe 169 cm 😀 Nigdy nie czułam się jak z szybą. A ta środkowa rączka to w ogóle na coś się przydaje???? Te dwie zewnętrze tylko i wyłącznie 😀

                              • Poszukam zaraz zdjęcia moich dzieci we wszystkich trzech wózkach 🙂

                                Edytuję: dodaję zdjęcia dzieci w poszczególnych wózkach.
                                Wydaje mi się, że miały ok 🙂
                                Nigdy w żadnym bliźniaczym wózku nie będzie idealnie wygodnie dla dzieci i dla mamy. Coś za coś chyba.

                                Tu dzieci w pierwszym wózku Dorjanie.

                                Tu najgrubiej jak się da opatulone, w Herqulesie.

                                I jak były malutkie, w Herqulesie też.

                                A tu w parasolce Haucka. Zimą jak widać.

                                Wózek parasolkę wykorzystujemy w sumie do przewożenia krótkiego, albo szybkiego, bo wiadomo, wózkiem z małymi kółkami nie da się jeździć po wertepach, śniegu, piasku itp. Ale świetnie się go przenosi do samochodu na krótkie wypady, po sklepach 😀 itp.

                                • Zamieszczone przez JoannaR

                                  Magda, uwierz, wózki duże, szerokie, zdecydowanie MUSZĄ mieć skrętne pierwsze koło/koła, bez względu na to czy jedno czy dwa. Mój pierwszy wózek nie miał właśnie skrętnych kół i to była TRAGEDIA. Nawet najmniejszy krawężnik stanowił poważną przeszkodę. A woziłam w nim dzieci DO 4 miesiąca życia, bo potem się przesiedliśmy na Herqulesa. Ja na Spidera chorowałam jedynie wirtualnie, bo cena nas odstraszyła i nawet nie mieliśmy okazji go wypróbować. Wózek bliźniaczy MUSI być mocny i dobrze się prowadzić i być w miarę wygodny dla dzieci.

                                  w WIęKSZOśCI SIę ZGADZAM. aCZKOLWIEK abc dESIGN NIE MA PIERWSZEGO KOłA SKRęTNEGO, ALE JEST BARDZO DOBRZE WYWAżONY, także nie stanowi problemu wjeżdżanie na krawężnik.
                                  Asiu a ile kosztuje nowy herqules? W Polsce trudno go chyba kupić.

                                  Zamieszczone przez JoannaR

                                  Wózek bliźniaczy MUSI być mocny i dobrze się prowadzić i być w miarę wygodny dla dzieci.

                                  Cała prawda 🙂
                                  Asiu śliczne zdjęcie w podpisie.
                                  Podobni są Ci Twoi bliźniacy do siebie, szczególnie jak byli młodsi

                                  • A z tych wózeczków jaki byłby najlepszy i najwygodniejszyZamotany

                                    Do tych wózeczków dokupiłabym sobie gondole.
                                    Bo chyba tak bedzie lepiej, kupic spacerówke i dokupić gondole
                                    Co o tym myślicie???

                                    • Zamieszczone przez magda2109
                                      A z tych wózeczków jaki byłby najlepszy i najwygodniejszyZamotany

                                      Do tych wózeczków dokupiłabym sobie gondole.
                                      Bo chyba tak bedzie lepiej, kupic spacerówke i dokupić gondole
                                      Co o tym myślicie???

                                      Wszystkich dokładnie nie obejrzałam. Tak na pierwsze oko wszystkie ok.
                                      Poszperam jeszcze w opiniach dziewczyn.
                                      Czwarty moj typ:)
                                      Tylko wybrałaś brzydką tapicerkę i prezentuje się o wiele gorzej od pozostałych:). Tu znacznie lepiej wygląda:

                                      Te pierwsze trzy wózki mają zaletę, że są bardzo wąskie, 72 cm to bardzo mało, mam nadzieję, że nie kosztem siedzisk.
                                      Niedobrze, gdyby dzieciaki były ściśnietę jak śledzie.
                                      A może tak jak radzi Joasia, pojeżdzij do ludzi z anonsów, niekoniecznie musisz kupić, a nie będziesz kupować kota w worku. Możesz poprówować wózek z bliźniakami, na miejscu by byli:)
                                      ABC DEsign już wycofują z produkcji, są pewnie lepsze modele

                                      • Kees, wielka zaleta-mało waży. znalazłam dwie pozytywne opinie o nim:)
                                        Tylko nie są pompowane koła, piankowe ale duże.
                                        Najlepiej, gdybyś miała możliwość ich obejrzenia.

                                        • Zamieszczone przez ulaluki
                                          Wszystkich dokładnie nie obejrzałam. Tak na pierwsze oko wszystkie ok.
                                          Poszperam jeszcze w opiniach dziewczyn.
                                          Czwarty moj typ:)
                                          Tylko wybrałaś brzydką tapicerkę i prezentuje się o wiele gorzej od pozostałych:). Tu znacznie lepiej wygląda:

                                          Te pierwsze trzy wózki mają zaletę, że są bardzo wąskie, 72 cm to bardzo mało, mam nadzieję, że nie kosztem siedzisk.
                                          Niedobrze, gdyby dzieciaki były ściśnietę jak śledzie.
                                          A może tak jak radzi Joasia, pojeżdzij do ludzi z anonsów, niekoniecznie musisz kupić, a nie będziesz kupować kota w worku. Możesz poprówować wózek z bliźniakami, na miejscu by byli:)
                                          ABC DEsign już wycofują z produkcji, są pewnie lepsze modele

                                          Nie wybierałam jeszcze tapicerki. Te wózki to tylko tak pokazałam zeby było wiadomo jak wygladają.:p

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jaki wózek??

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general