Dziewczynki,
mialam sie wyluzowywac, olewac, nie myslec, nie starac. Oczywiscie nic z tego. Tym razem zostalam jednak “sprowokowana” do takiej decyzji. Przyznam, ze balam sie odstawienia lekow – pewnie skoczylaby prolaktyna, nie mialabym owu, nie wspominajac o @. Na poczatku jednak mialam to brzydko mowiac gdzies, a to dlatego, ze okropnie wkurza mnie fakt, ze ciagle przybieram na wadze i jestem gleboko przekonana, ze dzieje sie tak z powodu przyjmowania hormonow. Na domiar zlego ten cykl okazal sie bezowulacyjny – no i mialam to wszystko rzucic w cholere, nawet z mezem ustalilam, ze odpuszczamy.
Postanowilam sie odchudzic. Dieta Cambridge, przez 3 tygodnie. Znowu bede szczupla… – myslalam. Napisalam maila do konsultanta, lekarza, ktoremu przedstawilam swoja sytuacje. A on odpisal mi tak: nie jest wskazane przyjmowanie jakichkolwiek lekow w trakcie diety (moj pomysl zamiany Bromergonu na Castagnus w czasie diety padl). Moze miec Pani rozregulowane cykle. (ha ha ha. do tego to mi dieta niepotrzebna, mam takie i bez niej). Po diecie musi Pani zawiesci starania na przynajmniej 6 miesiecy (uuuuuuu…..za dlugo, stanowczo za dlugo), a poza tym… Niech Pani przelozy to odchudzanie na czas PO ciazy i porodzie (no tak….czyli jednak musze w ta ciaze zajsc, jesli chce byc laska – tak sobie teraz tlumacze). I jak widzicie znow jestem w punkcie wyjscia. Krotko mowiac – musze zajsc w ciaze, bo odstawienie lekow to ryzyko, leki w czasie diety to ryzyko, sama dieta to ryzyko, szybkie wznowienie staran po diecie to ryzyko, no i kurcze, przeciez nie bede tak ryzykowac, nie?;))))))))))
Podsumowujac. Polecialam do apteki po Castagnus (a co mi tam, bede brala razem z Bromergonem), wykupilam Clo na przyszly cykl, lykam grzecznie Duphaston i czekam na @, a w ramach poprawy humoru strzelilam sobie Hormeel S. Bedzie dobrze:)
Sylvie
11 odpowiedzi na pytanie: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
Re: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
Tak trzymaj :)! I szybciutko zachodz w ciążę :), zeby zaraz po urodzeniu bejbika stać się super szczupłą laseczką :).
Życzę spełnienia marzeń :).
Olivka.
Re: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
No brawo za racjonalne podejscie. Co do wagi to proponuje przyjechac do mnie i popatrzec na Niemki:))to mi zawsze podnosi moj stopien ukladu sympatycznego.Od zeszlego roku odlozylam na brzuchu,dupce i udach prawie 10 kg:)Do tej pory skrzetnie to ukrywalam ale jak sie tak napatrze to od razu wciskam sie w obcisle spodnie i mowie sobie kochanego cialka nigdy dosc ale wazne by bylo zdrowe:)
bedzie dobrze:)
wiesiolek.castagnus.witB.E
Re: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
Mi również tu i ówdzie przybyło kg. Z chwilą gdy zaczęłam się starać postanowienia o racjonalnym odżywianiu legły w gruzach.
A czas odchudzania i diet tez zamierzam odłożyć na….. PO
Qrcze, tylko kiedy te “po” będzie?
Pozdrawiam i życze miłego zachodzenia jak najszybciej oczywiście
PS. “Mówiła do Was forumowiczka ważąca – bagatela 80kg” 🙁
Ania
Re: ja..tez:)
pisalam..wczoraj..o.odejsciu:)
bylam..dzis..u..gina.. Nie..dal..mi..recepty…chce..zrobic..badania.. Na..”czystym”.organizmie:)
przemowil..mi..do..rozsadku:)
starania..mialy..byc..przerwane.. Ale.. Nie..beda..to..znaczy.. Nie..beda..to.. Starania..przez..duze.. S..tylko..przytulanko..dla..przyjemnocsi..bez.z. Abezpieczen:)
p.s
forum..uzaleznia..jak..diabli..wiec..chyba.. Nadal..tu..bede:)
hehe..los..dziwny..jest…..kto.wie..co..i..kiedy.. Nam..przyniesie:)
pozdrawiam!
Zuzanna
Re: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
spm,
Dobra decyzja…..trochę luzu ale nie przerywanie starań… laską będziesz już z dzidzusiem w wózku….
A w listopadzie…się uda!!!
Ściskam,
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: ja..tez:)
Zuza,
To ruzmiem!!! Wyluzowanie i nie rezygnowanie z forum… Twoje rady są potrzebne wszystkim więc miałam nadzieję, że nas nie opuścisz :-))
W listopadzie się uda….bo tak ma być!
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
Sylwiuś, no co TY? jak w ogóle mogłaś pomysleć o wyluzowaniu????!!!!! a kto by mnie wspierał????? nawet nie chcę o tym słyszeć :))
Cieszę się, że nie rezygnujesz ze starań, tak trzymaj !!!!!
Buziaczki !
pozdrawiam
violka – starania od stycznia 2003 r., torbiel zniknęła (a może wcale jej nie było???), teraz przerwa na szczepionkę “WZW B” i wznawiamy starania………..Huuuuuuuuuurrra !!!
Re: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
Zdecydowanie popieram Twoją decyzję !!! Z jednym tylko się nie zgadzam…. Odchudzanko odkładasz po ciąży i dopiero wtedy będziesz super laską tak? A kto powiedział, że kobieta w ciąży to nie laska??????????? W ciąży to my dopiero będziemy szałowe kobietki. Nawet z rozstępuchami i 20 kg na plusie. Nie wiem jak Ty, ale ja postanawiam, że dopiero w ciąży pokażę jaka ze mnie super-babka. Będę piękna i już !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
No brawo, brawo!!!
Tak trzymać! Grunt to pozytywne nastawienie!
PZB
[Zobacz stronę]
Re: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…
Tyle czasu biegałam regularnie na aerobic (2,5 roku), a przez ostatnie 3 tygodnie najnormalniej w świecie ogarnął mnie wielki leń i nie chodziłam, a jak sobie przypomnę te ogromne ilości (naprawdę wielke) czekolady, którą pożarłam na poprawę nastroju i tu bęc, udało się.
Ewike
[Zobacz stronę]
Jestem z Tobą!
I tak trzymaj Sylvie!
Jestem z Tobą – buziaczki Aga
Znasz odpowiedź na pytanie: jednak nie mogę od Was odejść/los mi cos mowi…