“Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

Dziewczyny kochane. Powiedzcie proszę, jak to jest.
Jestem zagorzałą zwolenniczką karmienia piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia, bez dopajania i dokarmiania, jak to zaleca WHO i Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią. Wiem też, że na zlecenie lekarza można odstąpić od tej zasady i obok cycusia wprowadzić wcześniej nowe posiłki: zupki, soczki, itp. (Wcześniej sam cycuś). No i teraz słyszałam dwie troszkę sprzeczne zasady tychże odstępst:
1. Pierwsza. Lekarz zaleca wprowadzenie nowych posiłków ponieważ dziecko słabo przybiera na wadze, mama ma mało pokarmu i nie jest w stanie wykarmić odpowiednio malucha, który jest ciągle głodny, przez co nie ma dostarczonych wszystkich składników odżywczych. I żeby wspomóc a nie hamować rozwój wprowadza się nowe posiłki.
2. Druga. Dziecko bardzo dobrze rośnie, świetnie przybiera na wadze, mama ma bardzo dużo pokarmu a lekarz zaleca np. w 3 miesiącu na wprowadzenie np. zupek, żeby nie hamować tak szybkiego rozwoju dziecka i żeby mu dostarczyć żelaza w naturalnej postaci.

Osobiście zgadzam się z pierwszą zasadą. Bo druga jest dla mnie troszkę nielogiczna. A co wy o tym sądzicie?

JoannaR i Pawełek 19.09.2003

29 odpowiedzi na pytanie: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

  1. Re: “Jedzeniowe” pytanie! Ważne

    Spotkalam sie w sumie tylko z tą pierwsza… o drugiej tylko raz ktos wspominam calkiem niedawno na forum, wydala mi sie dziwna, ale lekarze powinni wiedziec lepiej – oczywiscie jesli jest to jakas ogolna teoria lekarska a nie zdanie jednego lekarza na krzyz. Jesli dziecko swietnie sie rozwija na mleku matki, to dlaczego ma to byc hamowanie? Ale rozumiem ogolna mysl… Intuicyjnie mnie ona nie przekonyje, mozna by kazde dziecko dobrze sie rozwijajace podciagnac pod nia – chyba niepotrzebnie (?).

    • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

      Mój post z dzisiejszego dnia (“mało żelaza”) dotyczy tego tematu. Dawidek zaczął 5 miesiąc i waży ponad 8 kilo. Lekarka powiedziała, że jest blady i że przez taki duży przyrost wagi może dostawać za mało żelaza. Zaleciła pomału wprowadzać soczki, potem deserki i zupki, a w 6 miesiącu Sinlac. wolę podać mu to niż preparaty z żelazem:)

      • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

        Czesc Mam do Ciebie pytanie w zwiazku z karmieniem jak to nazwalas “w/g WHO i Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersią”. Ja wlasnie tez karmie piersia tylko i wylacznie. Bez podawania picia ani dokarmiania. Mala rosnie zdrowo juz ma 10 tygodni przybrala okolo 3,5 kg i okolo 9 cm. Oczywiscie wszystko pod okiem pediatry, ktory bardzo nas do takiego sposobu karmienia namawial. Nasze mamy jednak ciagle lapia sie za glowy, ze dziecko nie je dodatkowo ani witaminek zwlaszcza witaminy D3 (bodajze – przeciw krzywicy), ani nie pije herbatek itp. Ciagle wspominaja jak to dawali nam witaminy tran i inne tego typu specjaly. Czy Ty rowniez nie dajesz dziecku zadnych wtamin??

        Ela i Kamilka 23.10.2003

        • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

          Ja osobiście też jestem zwolenniczką karmienia piersią. Ale bez przesady. My wychowałyśmy/wychowaliśmy się na starych metodach i jakoś nic nam nie jest. Ja osobiście będę karmiła piersią najpóźniej do roku, ale już dziś planuję wprowadzić butlę z mlekiem modyfikowanym na noc. Zrobisz jak uważasz, ale ja na Twoim miejscu nie czytałabym tylu książek. Ja kieruję się intuicją matki.

          Mycha i Natanek 09.09.03r

          • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

            Nie dajesz witaminy D3? Nie słyszałam, żeby ktoś jej nie dawał… Oprócz tego jak byłam chora (mały na szczęście się nie zaraził) dawałam mu Cebion (wit. C) w kropelkach.

            • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

              Też byłam zwolennioczką pierwszego typu karmienia aż do badań kontrolnych – wykonywanych niestety w szpitalu i przy okazji poszukiwań przyczyny lekkiego zapalenia wątroby u Kasi (podwyższone transaminazy). Mała miała niecałe 5 m-cy i doktor stwierdził właśnie, że odstawiamy wit. D3 bo oznaczenie wapnia było wysokie a za dużo wapnia na skutek działania D3 jest szkodliwe dla wzrostu tkanki kostnej, stawów itd. Z kolei karmienie piersią mam kontynuować ile się da a ponadto raz dziennie wprowadzić zupkę jarzynową dla lepszej hemoglobiny. Generalnie odchylenia oznaczeń chem. u każdego dziecka są różne Kasia po miesiącu ma nadal podwyższone transaminazy i to jest jej “uroda”. Moje mleko jak się okazało jest tłuste więc może dlatego…
              Tak naprawdę to wierzę w naturalne metody wpływania na zdrowie dziecka, m. in. stosuję homeopatię, sama też nie jem za dużo glutenu i mleka bo nie są to najzdrowsze składniki w mleku matki…
              Pozdrawiam

              Agnieszka z córeczką Kasią ur. 13/07/2003

              • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                Chmm też wydaje mi się to dziwne, ale moze po prostu, ze nie spotkałam sie z takim problemem. Ale wiesz co zmartwiłam sie. Ala też bardzo szybko przybierała na wadze. Urodziła się ważac 2800 g a wpiątym miesiącu również ważyła 8 kg. I ja podawałam tylko pierś. W szóstym mies. próbowałam podaćcoś innego, bo myslałam ze pojde do pracy, ale Ala nic nie przymowała. tak więc książkowo nie podawałam jej nic innego. Ale teraz coraz bardziej sie zastanawiam, czy nie ma anemii, chyba musze to sprawdzic, bo ma podkrazone oczy (choc wyglada całkiem całkiem 🙂 Jest teraz na mleku kozim, a ono podobno nie ma za duzo witamin. Mysle ze cos w tej opinii lekarza musi byc, choc nigdy o czym spodobnym nie słyszałam. Ale mam np kolezanke, która jest zwolennikiem wczesnego podawania róznych innych pokarmow i tak tez wlasnie robila w przypadku swojego synka. Rozwija sie super i jest bardzo silny. Robi tyle, co moja Ala, a jest młodszy o 3 mies. Ale podobno to zależy od dziecka, kiedy zaczyna chodzić itd. Pozdrawiam (chyba zakręciłam strasznie, prawda?)

                • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                  Ta druga jest kompletnie nielogiczna :)! Skoro dziecko ladnie przybiera na wadze tylko na piersi to po co wprowadzac inne pokarmy?
                  Pierwsza jest racjonalna

                  pozdr

                  • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                    Ja zastosowałam się do pierwszej zasady i choć planowałam karmic tylko i wyłącznie piersią przez 6 miesięcy to jednak wprowadziłam zupki, deserki i soczki po skończeniu przez Jagódkę 5 miesięcy. Namówiła mnie do tego pediatra bo Jagóka mało przybierała na wadze oraz podpowiedziała mi to intuicja i otoczenie. Osobiście nie znam żadnej matki, która przez pół roku karmiła by dziecko tylko piersią.
                    Ale druga teoria też mnie przekonuje bo jeśli dziecko intensywnie rośnie to może mu brakowac żelaza i wtedy chyba lepiej podawac go w innych pokarmach niż w kropelkach – a może się mylę?
                    Jagódka od miesiąca je już zupki jarzynowe, deserki, obiadki soczki oraz Sinlac na noc i je tak zachłannie, że nie wyobrażam sobie abym mogła jej tego nie podawać.
                    Pozdrawiam.

                    Basia z Jagódką (28.06.2003)

                    • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                      Nie, no witaminki to daję. D3 i Cebion. Ale to nie jest dokarmianie i dopajanie. D3 jest jedyną bodajże witaminą, która nie jest dostarczana z pokarmem mamy. Pomimo, że Paweł dostaje D3 ma początki krzywicy, więc skonsultuj się w tej sprawie zlekarzem, co do podawania D3.

                      JoannaR i Pawełek 19.09.2003

                      • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                        Ja też się kieruję intuicją matki:-)
                        A na argumenty typu “ja cię wychowałam tak i żyjesz” odpwiadam, że ok, ale może chcę, żeby moje dziecko żyło jeszcze lepiej. Wszak kiedyś nie było elektryczności a dziś jest. Również w medycynie i pielęgnacji dzieci jest widoczny postęp:-)
                        A to co wyczytam, najczęściej konsultuję i z lekarzami i z mamami, które to przerobiły “w praniu”:-)
                        Pozdrawiam serdecznie:-)

                        JoannaR i Pawełek 19.09.2003

                        • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                          Moje dziecko przybiera na wadze bardzo dobrze. Mając ok. 3,5 m-ca ważyła 7100g. Wcale to mnie jakoś nie przekonuje by wlasnie z tego powodu nie dawać dziecku nic innego. Od 3 m-ca zajada surowe tarte jabłuszko a od wczoraj podaję jej soki. Dziecku widać smakuje.

                          Aga i Martynka – 23.08.’03

                          • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                            Pediatra`mojego dziecka kazal wprowadzic pokarmy stale po ukonczeniu 4 -go miesiaca mimo, ze karmilam piersia a mala dobrze przybierala na wadze, ale byl to amerykanski lekarz i oni tutaj troche inaczej podchodza do karmienia piersia. Oczywiscie zrobilam tak jak ja uwazalam i karmilam przez 6 miesiecy tylko cycka.

                            • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                              ja również zgadzam się tylko z pierwszą.

                              Jesli matka ma wystarczającą ilość pokarmu, spokojnie może karmić dziecko wyłącznie piersią do 6-tego m-ca.

                              Druga zasada wydaje mi się nielogiczna.
                              Powtórzę się, bo już chyba Ci odpowiadałam:

                              Moj synek był karmiony tylko piersią przez pierwsze sześć miesięcy. Robiłam mu potem badania krwi – żelaza miał wystarczająco, a zazwyczaj w tym wieku dzieci mają anemię. Moja lekarka (działająca również w Poradni Laktacyjnej) jest przekonana, że to zasługa naturalnego karmienia, bo żelazo z pokarmu matki najlepiej się wchłania.
                              Z innych produktów wchłanianie żalaza jest bardzo trudne i następują duże straty.
                              Ja w to wierzę, chociaż nie upieram się, że dziecko nie powinno jeśli niczego innego.

                              Tao i Igor (17.12.2002)

                              • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                                Moje dziecię skończyło właśnie 10 miesięcy i cycek jest cały czas numer jeden w jadłospisie, choć “walczymy” już 4 miesiące żeby jadł normalne jedzonko. No ale on zjada rano 4 łyżeczki kaszki ryżowej z jakimś owocem ze słoiczka, po spaniu, pół słoiczka zupki (sama mu gotuję i dodaję sinlak), i jeszcze pół słoiczka jakiegoś owoca (wcześniej zjadał cały słoiczek owoców, ale coś mu się poprzestawiało i teraz tylko pół). No i jest zdrowiutenki.Waży 9.5 kilo. Takze to u różnych dzieci różnie wygląda!
                                monika i marcel (03.03.03)

                                • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                                  Jeszcze zapomniałam napisać,że odkąd go karmię nie jem wielu produktów, mleka i wszystkich przetworów,mięsa z krowy, orzechów czekolady, słodyczy, jajek (choć dziś robię próbę z przepiórczym żółtkiem dla mMarcela).,pomidory tylko przetworzone, cytrusów no i wielu innych jeszcze też, choć powoli zaczynam robić próby z powrotem do tych produktów, ale póki co polika robią się jeszcze czerwone,więc powoli,powoli, no i łykam witaminy i dodatkowe wapno, i jest na razie ok!
                                  monika i marcel (03.03.03)

                                  • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                                    Tak czułam że palnę jakąś głupotę. NAPRAWDĘ nie chciałam Cię urazić. Takie sprawy są delikatne, a ja zabrałam głos i to w dodatku nie odpowiadając na Twoje pytanie. Przepraszam Cię jeśli poczułaś się urażona. Jestem pewna że żadna z nas nie chce źle dla swojego dzieciaczka. Przecież dlatego jesteśmy tu na forum, żeby szukać pomocy i porady. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiamy

                                    Mycha i Natanek 09.09.03r

                                    • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                                      ja karmilam sama piersia do 4,5 miesiąca a teraz powoli zaczynam wprowadzac soczki,deserki.Od ukończenia przez Julię 3 tyg.lekarz zalecił wit d3 i Cebion.Dlaczego ty nie podajesz dziecku tych witamin?

                                      Marzena z Julią 28.07.03

                                      • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                                        mam pytanie do ciebie,bo mysle,że probowałas juz podawac Alicji picie z butelki,czy chciała pic,czy musisz kombinowac z łyżeczką.
                                        Ze swojego doswiadczenia oraz innych forumowych mam widze,że jak pózno wprowadza się butelke to dziecko nie potrafi jej zaakceptować,ja juz 3 tydzien męczę sie bo nie chce pic z butli soczku i musimy niestety podawać lyżeczka,kubek-niekapek tez juz testowaliśmy.
                                        Wydaje mi sie,że to wina tak póznego kontaktu po raz pierwszy z butelką,pierwszego synka od razu dopajałam herbatką i nie miałam tego problemu.

                                        Marzena z Julią 28.07.03

                                        • Re: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                                          Ja od poczatku przepajałam Alę koperkiem, ponieważ miala kolki i tak radził mi lekarz. Tak więc butelkę z piciem podawalm jej od poczatku i nie ma z tym problemu. Ale nic więcej nie uda podac sie jej butelka. Gdy tylko zaczela jesc kaszki, od razu lyzeczka, ale to podobno jest zdrowsze i w sumie pozniej nie ma problemow z odstawieniem butelki. Jesli chodzi o picie, to przypominam sobie, ze w pewnym momencie miała “kryzys” i nie piła z butelki przez jakiś czas, wtedy również meczylam sie lyzeczka, ale nie poddawałam sie i probowałam poic ja przy pomocy butelki. Pamietam, ze zmieniałam smoczki, az trafilam na wlasciwy. jest nim smoczek zwykły, nie silikonowy. Silikonowe nie przypadły jej do gustu. I nie jest to smoczek anatomiczny, ale zwykły prosty. Anatomicznych w ogóle Ala nie tolerowała.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: “Jedzeniowo-cycowe” pytanie! WAŻNE!!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general