to ostatnie podrygi niemowlaka,
za 2 tyg będzie już dzieckiem, a nie moim bo-bo ;(
jednak łąpię się na tym że cały czas traktuję go jak niemowlaczka
a on mnie codziennie zaskakuje
nie miałam pojęcia że tyle “kuma”
np. pytam go gdzi jest piłeczka?
a on szuka wzrokiem, jak zobaczy to leci do niej i przynosi
myślałam ze to przypadek
ale wczoraj zapytałam męże – gdzie jest pilot? (bo leżę w wyrze z anginą) a Ignaś rozejrzał się, zobaczył pilota pod krzesłem i mi podał
prawie wyzdrowiałam z wrażenia
Inaśkowa mama(prawie12m)
12 odpowiedzi na pytanie: jenki, ile on rozumie
Re: jenki, ile on rozumie
Przecudowne! Masz baaardzo mądrego synka. Ale ja też. Pytam Mikiego jak robią młode sówki, a on: – uuguuuuu!!!! ;-))))
ada i miki-20 maj 2003
Re: jenki, ile on rozumie
Nieźle nieźle!!!
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Re: jenki, ile on rozumie
no tak… starzejemy się i nawetnie widzimy kiedy… a rozwój naszych dzieci nam to dobitnie pokazuje 🙂
Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
To sie dopiero zaczyna hihihi
Zdziwisz sie co bedzie pozniej
Dawid rozumie duzo slow, ktorych nikt go nie uczyl wiec trzeba trzymac jezyk za zebami hihi
On nawet odroznia dzieciaki z osiedla PO IMIENIU!!! ( ja mu niegdy nie mowilam kto jest kto ale nasluchal sie jak nazywaly je mamy.
No i od miesiaca terroryzuje caly dom pokazujac w kolko na jakies przedmioty i pytajac “A de?” W wolnym tlumaczeniu “A to?” Wtedy ganiasz do tego czegos… dziecko uradowane ze nareszcie kumasz -bo ze dziecko kuma to przeciez wiadomo – pokazuje kolejne “a de” na drugim koncu mieszkania……..
smoki i Dawidek (11 miesięcy i 3/4)
Re: To sie dopiero zaczyna hihihi
Majka jak się o coś pyta to pokazuje palcem i mówi “den’ znaczy “a to” i rozumie też wszystko.
Nie można np. przy niej wypowiedzieć słow “na dwór” czy “spacer” bo od razu przynosi czapkę, buciki i trzeba z nią wyjść
Iwona i Majka (07.05.02)
Re: jenki, ile on rozumie
🙂 Uwielbiam Twoje poczucie humoru, z wielką radością czytam każdy post:) Może powinnaś napisać jakąś książke?
Tak tak dzieci uczą się mimochodem :-), Olo już rozumie wszystko co sie do niego mówi i sam po sobie sprząta w pokoju i potrafi się sam rozebrać, sam ubiera czapkię i buciki (wkłada je niezbyt dokładnie na nóżki i czeka ąż ktoś mu zawiąże sznurowadła), tylko z tym gadaniem trochę zapóżniony, ale nadrabia, już nadrabia.
Agnieszka i Olo (ur. 11.01.2002)[Zobacz stronę]
Tak tak…
Slowa zakazane:
– czapka – momentalnie sciaga ja z glowy
– konik – wtedy matka lap za wozek i biegnij do stadniny, a nie daj Boze nie ma koni na padoku……
-hustawka- i co z tego ze akurat inne dziecko sie husta?
smoki i Dawidek (11 miesięcy i 3/4)
Re: Tak tak…
Iwona i Majka (07.05.02)
Re: jenki, ile on rozumie
dzięki
jak się Olo rozgada to już rzut beretem do okresu “a czemu?”
-to podobno dopiero wyzwanie dla rodzicielskiej cierpliwości i pomysłowości w udzielaniu odpowiedzi
Inaśkowa mama(prawie12m)
Re: To sie dopiero zaczyna hihihi
to podobnie jak u nas
Ignaś KOCHA lampy, podchodzi do włącznika, wyciąga łapkę i oczywiście nie sięga więc “kwęka” żeby go podsadzić, mnie się ta zabawa nudzi po jakimś 100 razie
jemu nigdy
Inaśkowa mama(prawie12m)
Re: To sie dopiero zaczyna hihihi
hihihi
smoki i Dawidek (11 miesięcy i 3/4)
Re: jenki, ile on rozumie
czas szybko ucieka… niedługo przyprowadzi Ci dziewczynkę do domu i powie, ze to jego przyszła żona:)
Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: jenki, ile on rozumie