Sprawa jest dosyc poważna. Bardzo chciałabym uniknąć szpitala ale nie wiem czy mi sie uda.
2 dni temu dostałam czopki przeciwwymiotne. Podziałałay… przez 24 godz. Dzis od rana znów wymiotuję. Własnie “odbyłam” 4 spotkanie z muszlą klozetową.
Dlaczego mimo tego, że dużo piję i staram się jeśc lekarz wspomina o szpitalu?
Aga & Ty$ka (23.08.03) i Malusi KTOŚ (21.08.06)
31 odpowiedzi na pytanie: Jeśli nie Torecan to co?
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Może po prostu lekarz boi się, że się odwodnisz?
Trzymaj się, ja też jeszcze niedawno wisiałam nad kiblem przez cały dzień, więc znam ten ból.
Buźka
TickerFactory.com/ezt/d/1;20721;104/st/20060522/dt/6/k/f4f7/preg.png/images/obrazek.gif[/img]
majowy Karolek 22.05.06
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Agus tu chodzi o elektrolity, nie ma sie co bronic, tylko isc do tego szpitala, dac sobie wpompowac troche elektrolitow i bedzie lepiej. ja to juz przerabialam.
nawet jak duzo pijesz i probujesz jesc a wymiotujesz to wyjalawiasz organizm, dziec sobie wyciagnie co mu trzeba, ale kosztem ciebie. wspolczuje ci ogromnie, bo wiem doskonale jak sie czujesz….
Effcia, FLANEK (20.08.03) i….ktoś (30.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Aga ja tez tak wymiotowalam….i to nie 4 razy ale z 25 na dobe…. Nie liczylam nawet bo non stop kleczalam nad kiblem…. Nie jadlam bo nie chcialam juz wymiotowac jedzeniem (bolal mnie przelyk), probowalam pic ale co z tego skoro po 2 minutach zwracalam szklanke wody ktora wypilam….
lekarka tez mnie straszyla szpitalem (jakbym sobie tak wymiotowala z wlasnej woli- glupia pinda) ale obylo sie naszczescie….przeszlo pod koniec 4 miesiaca….
moj jedyny sposob to bylo lezenie bez ruchu (kazdy ruch to wymiot)…. No ale z Tysia jest to niemozliwe:((
Trzymaj sie Aga, pamietaj ze kiedys minie…
nie dam Ci rad co zamiast torecanu (sama dostalam i g…dzialal) bo ich nie znam…
buziaki Kochana.
Ala i Gosia (16.12.2003)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Tylko nie Torecan… chyba nie znacie działania tego leku… Lek ten przepisuje sie na zawroty glowy i przeciw wymiotom glównie Jest on bardzo silny i niebezpieczny wiem bo kiedys go przedawkowałam… W żadnym razie nie nalezy zazywac go w ciazy Pod zadnym pozorem skutki moga być bardzo groźne… JA zazyłam 5 tabl. w przeciagu 2 dni i mnie tak powykręcało że hej… Nie byłam wtedy w ciazy mialam 15 lat
Przestrzegam przed Torecanem z całego serca !!!!
Tylko lekarz moze przepisac leki w ciazy i radziłabym udac sie po porade własnie do lekarza prowdzącego…
Pozdrawiam
Izulek i kwietniowy synek
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Mi lekarz przepisał Torecan gdybym już nie mogła ale jakoś nie odwazyłam sie go brać bo w internecie przeczytałam, żeby raczej w ciązy go nie brać.
Trzymaj się, będzie coraz lepiej. U mnie juz lepiej bo rano juz nie wymiotuję (jest nawet dobrze) natomiast wieczór nadal koszmarny.
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Czy dużo tracisz na wadze, że lekarz przepisał Torecan jeśli można spytać?
Tak jak dziewczyny piszą (nie chcę Ciebie straszyć)to bardzo groźny lek i nie powinno podawać się go w ciąży, mój lekarz twierdził, że woli mnie podłączyć pod kroplówke niż go podać, straciłam 9% masy ciała na początku przez te wymioty , choć moja kuzynka- położna stwierdziła, że w szpitalu w którym pracuje Torecan czasami podają, chciała mi załatwić receptę
Skoro lekarz tak straszy może warto zrobic gazometrię, będzie wiadomo czy potrzebna jest kroplówka? Jesli wyniki sa dobre to w szpitalu i tak nic więcej nie zrobią
Życzę aby te okropne uroki ciąży szybciutko Tobie odpuściły
POWODZENIA
Ania i Mati
Re: Jeśli nie Torecan to co?
lody nie pomagają?
Tylko sorbety..
madzia i
Re: Jeśli nie Torecan to co?
mi go wlasnie przepisal lekarz prowadzacy…
bardzo chudlam na poczatku ciazy i mysle ze jego decyzja byla jaknajabrdziej przemyslana…
Ala i Gosia (16.12.2003)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
mi też lekarz przepisał Torecan na silne wymioty i zapewniał, że nie jest groźny a jest uznanym ginekologiem więc już sama nie wiem. W każdym razie ja wzięłam tylko parę czopków bo zupełnie mi to nie pomagało więc po co…potem też przeczytałam w Internecie że wcale nie jest taki bezpieczny dla dzidzi i od tamtej pory rozmawiałam z 4 ginami i twierdzą, że nic się dziecku na pewno nie stało chociaż to już po fakcie więc co mieli mówić?
W każdym razie wierzę, że lekarze nie chcą nam szkodzić.
Jeżeli chodzi o inne metody to mi pomagała trochę herbatka imbirowa i trochę migdały ale bez cudów, było tylko minimalnie lepiej.
Powodzenia i mam nadzieję, że zaraz to się skończy.
Aniołek (8.2003) +..
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Torecan przepisac może ginekolog i tez tak zrobił. Nie działa na mnie wcale zatem nie twierdzę, że jest lekiem silnym. Zani w 1 ciązy ani w tej nie zadziałał tak jak powinien. Ja mam brac 2 razy dziennie ale to wszystko na nic.
Aga & Ty$ka (23.08.03) i Malusi KTOŚ (21.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Nie próbowałam. Jesli miałaby pomóc to jak najbardziej spróbuję.
Aga & Ty$ka (23.08.03) i Malusi KTOŚ (21.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Aniu, w 1 ciązy, gdy się odwodniłam przez wymioty to w szpitalu dostawałam Torecan i czopek dziennie.
Poza tym nie tracę na wadze, wręcz przeciwnie, tyję i tyję.
Piję, staram się jeśc ale mam okropną wrazliwośc na zapachy i to powoduje wymioty. Nie wymiotyję duzo ale chyba jak dla mnie za często.
Odstawię zatem Torecan choć mój gin nie uważa by był on niebezpieczny.
Aga & Ty$ka (23.08.03) i Malusi KTOŚ (21.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Ewa, na 3 to jeszcze dałabym się położyć ale podobno teraz trzeba a 5 dni leżeć 🙁 Prawda to?
Aga & Ty$ka (23.08.03) i Malusi KTOŚ (21.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Kochanie, tylko tydzień? Ja już 4 wiszę 🙁
Aga & Ty$ka (23.08.03) i Malusi KTOŚ (21.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Ala, jak ty to zniosłaś i do szpitala nie trafiłas? A z drugiej strony dlaczego tak musimy cierpieć do tego 16 tyg.?
Aga & Ty$ka (23.08.03) i Malusi KTOŚ (21.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Magda ma racje, zapomnialam o ldach. teraz chybabym sie nie tknela, ale przy Franku jadlam w duzych ilosciach, bo ratowaly przed mdlosciami. smietankowe, zero dodatkow. im bardziej bezsmakowe tym lepsze.
Effcia, FLANEK (20.08.03) i….ktoś (30.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Kochana, jaki tydzień? Ja napisałam, ze wisiałam przez cały dzień przez jakieś 10 tygodni. Ale najważniejsze, że to mija.
TickerFactory.com/ezt/d/1;20721;104/st/20060522/dt/6/k/f4f7/preg.png/images/obrazek.gif[/img]
majowy Karolek 22.05.06
Re: Jeśli nie Torecan to co?
Aga wiesz co skoro Twój gin uważa czopki za bezpieczne ja bym ich na własną ręke nie odstawiała, no chyba, że nie widzisz różnicy. NAdal obstawiam zrobienie gazometrii, zobaczysz czy nie jesteś odwodniona-może Twój gin obawia się aby nie powtórzyła się sytuacja z pierwszej ciąży. A w szpitalu leży się w zależności od potrzeb, nie słyszałam o jakiejś ustalonej liczbie dni
Życzę aby udało się pozostać w domciu
Ania
Ania i Mati
Re: Jeśli nie Torecan to co?
a nie wiem, ja bylam bity tydzien.
ale czytam, ze ciebie mimo rzyganka przybywa, a mnie znowu ubywa:( ja nie jestem w stanie zjesc nic sensownego, dzis cale moje menu to jogurt z musli i barszczyk czerwony – czysty…. ciagle jestem glodna, ale jak cokolwiek zjem robi mi sie jeszcze gorzej, to w najlepszym przypadku, bo zazwyczaj ejst tak, ze przygotuje sobie jedzonko i sam zapach mnie zabija…..
Effcia, FLANEK (20.08.03) i….ktoś (30.08.06)
Re: Jeśli nie Torecan to co?
mi pomagały TYLKO lody.
Przez ponad miesiąc jadłam TYLKO lody
schudłam 10 kg 🙂 do 20 tc.
madzia i
Znasz odpowiedź na pytanie: Jeśli nie Torecan to co?