Dziewczyny,
no więc jestem po pierwszym ciążowym USG !!! I wiecie co usłyszałam od gina: to jest idealna ciąża !!! Jak wiecie to moja czwarta ciąża, najgorsze USG miałam przy poprzednije: poszłam po raz pierwszy zobaczyć swoje dzieciątko, a dowiedziałam się, że nie ma w środku lokatora (puste jajo płodowe). Z kolei jeszcze wcześniejsze moje ciąże niby poczatkowo były w porządku, lekarze mówili że jest ok, ale zawsze aparat USG pokazywał o jakiś tydzień – dwa mniej niż wynikało to z kalendarzyka. Lekarze uspakajali, że mogło dojść do zapłodnienia nieco później, ale w efekcie po kilku tygodniach dowiadywałam się, że płód obumarł i koneicznym jest zabieg. Przezyłam niejeden koszmar. Tak więc dzisiaj nie spodziewałam się więc dobrych wieści, chociaż nadzieję miałam. A tu takie piękne slowa: jak na razie to jest idealna ciąża. Nawet nie muszę brać Gravibinionu w zastrzykach, jak przy poprzednich (to taki wspomagacz ciąży).
Strasznie się cieszę, jakżebym chciała, żeby tak było cudnie dalej. Tyle się już najcierpiałam, że najwyższa pora na sukces !!!
I wiecie co? Dziś po raz pierwszy zerknęłam na oczekujących na dziecko. Dopiero dziś przed USG poczułam, że mam odwagę tam wejść. Ikkunia nawet mnie tam spotkała. Oj coś czuję, że tym razem będzie dobrze.
Oczywiście nadal się boję, to dopiero początek 7-mego tygodnia. I bać się będę do końca kwietnia, kiedy to powinno już minać zagrożenie poronienia. Ale coraz bardziej zaczynam wierzyć, że będzie dobrze. A nie jest to łatwe po 3 porazkach.
Trzymam też za Was kciuki – dziewczyny, nadchodzi wiosna a wraz z nią pojawiają się bociany !!!
Uściski
Ewa
16 odpowiedzi na pytanie: Jestem po USG !!
Re: Jestem po USG !!
Cześć jestem to całkiem nowa bo i niedawno straciłam moją 3 tygodiową fasolkę. Bardzo to przeżyłam! Myślałam iż najgorsze rzeczy ale jak przeczytałam twoje wiesci to wstąpiła we mnie nadzieja :-)))Zyczę ci z całego serca wszystkiego najlepszego żeby się udało a dzidzuś rozwijał się idealnie jak do tej pory. Teraz napewno się uda! !!!!! JA jeszcze muszę poczekac jakies pół roku jak powiedział lekarz.
Pozdrawiam serdecznie Daj znać jak fasolka bedzie rosnąć
Zosik
Re: Jestem po USG !!
Gratuluję! i Trzymam kciuki!!!
Pozdrawiam
Magda
Re: Jestem po USG !!
Ewa juz Co gratulowalam ale takich gratulacji nigdy nie za wiele wiec pozwole sobie zrobic to jeszcze raz tutaj:) Bardzo sie ciesze ze jest w Tobie tyle wiary i optymizmu. Masz taka sile, ze bedzie dobrze.
Ninka
Re: Jestem po USG !!
Ja też juz klaskałam z radości :o) naprawdę cieszę się!!!
jesteś w moich myślach.
3maj sie i nadal pisz co u Ciebie
Pozdrawiam,
Olinka
Re: Jestem po USG !!
Bardzo się cieszę, jak czytam twoj post to aż wstępuje we mnie nadzieja. Trzym się bardzo cieplutko i pozdrawiam. Oczywiście cały czas wspomagam myślami.
Pozdrawiam jeszcza raz.
Agnieszka
2 aniołki 18.04
aniołek 16.10
Re: Jestem po USG !!
Gratuluje, z całego serca!! Mam nadzieję że ja również będę mogła niedługo zamieścić równie pozytywna wiadomość.
Re: Jestem po USG !!
To wspaniale przeczytać taką dobra wiadomość!Trzymam kciuki abys była radosna i swoim optymizmem zachęcała dzidziusia do rozwoju.
To już jego czas.
Re: Jestem po USG !!
Cześć Ewa !!!
Czekałam na tę dobrą wiadomość. Bardzo się cieszę trzymam kciuki i przesyłam Wam pozytywne fluidy :o))
NUŚKA
Gratulacje!!:)
Ewuniu, tak sie cieszę teraz to już wszystko będzie dobrze. wiem, ze pierwszy trymestr najchętniej by się przespało i obudziło na USG z brykajacym maluszkiem w drugim – ale teraz wreszcie wszystko będzie tak jak ma być!! DOBRZE!!
Pozdrawiam goraco i prosze od nas pogłaskac brzuszek
ika z syneczkiem Igorem marcowym lub kwietniowym
SUPER!
Ewa, tak trzymać!!!
Bardzo się cieszę! Wszystko będzie dobrze. Idzie wiosna i przegania wszystkie złe rzeczy. Świeć nam tu swoim przykładem 🙂
Pozdrawiam, Agata
Dziękuję za słowa otuchy !!
Dziewczyny,
serdecznie Wam wszystkim dziękuję. Gdyby nie Wy i nie to forum, to nie wiem, czy miałabym odwagę zajść w ciążę kolejny raz. Ale spotkałam tu wiele dziewczyn (a najbliższa chyba jest mi historia Ikkuni), których historie pozwoliły mi wierzyć, że nawet po kilku niepowodzeniach może być dobrze. Oczywiście ja ciągle drżę, ale póki co wszystko idzie w dobrym kierunku. I oby tak do kwietnia, potem to już pewnie będzie z górki.
Przesyłam podwójne buziaki
Ewa
Re: Gratulacje:-)
Ewa, ale super wiadomości. Trzymam za Was kciuki, dbaj o siebie i maluszka:-) Mocno i gorąco pozdrawiamy
Kasia i majowo – czerwcowa Zosia
Re: Jestem po USG !!
Ewuńka… tak sie cieszę… zasłużyłaś na szczęście i na pewno teraz Cię ono nie ominie…. wszystko będzie dobrze…. ściskam gorąco….
ami7
[Zobacz stronę]
No to strasznie sie cieszę
Ewcia no jasne, że będzie dobrze zonaczysz nie obejrzysz się a już dzidzia bedzie na świecie to teraz czekamy na koniec I trymestru potem na kopniaczki, potem na płec a potem to już na małego ssaczka Cieszę się raze z tobą
Mysia – mama aniołków
03.11.03
05.02.04
odpowiedz mi
czesc.mam na imie Dagmara i tez przeszłam w styczniu zabieg z powodu pustego jaja. Powiedz mi, co lekarze ci mowili o kolejnej ciąży? ja jestem po 2 @ od zabiegu i chce sprobowac znowu zajść, ale lekarze mi kazali czekac do wakacji. Mam dosyc czekania. To trwa juz 2 lata. Chce wreszcie miec malenstwo( drugie). Błagam cie, poradz, co mam robic??
Re: odpowiedz mi
Witaj Dagmaro,
znam to uczucie, że chciałoby się jak najszybciej znowu być w ciąży, żeby zapomnieć o poprzednim niepowodzeniu. Miałam dokładnie to samo. POdobno samo puste jajo płodowe nie jest takie straszne, gorzej jeśli kobieta miała zarodek i poronila, bo to oznacza, że coś jest nie tak albo z genetyką, albo z immunologią, albo z jej odpornością albo jeszcze z wieloma innymi sprawami. Natomiast puste jajo płodowe czesto jest okreslane przez lekarzy jako przypadek, po prostu źle się wymieszał materiał genetyczny, czegoś zabrakło.
W większości lekarze zalecają od 3 miesięcy do pół roku przerwy. Jeśli tobie zalecono aż do wakacji, to masz podany przez lekarza ten najdłuższy okres przerwy. Ja po jednym z poronień odczekałam jedynie jedną @ a potem zaszłam i uważam, że to był błąd, bo wtedy właśnie miałam puste jajo płodowe (pewnie mój organizm nie zdażył się zregenerować po niepowodzeniu). Teraz uznałam, że warto poczekać nieco dłużej, a nie przezywać tego kolejny raz. Tak wiec tym razem miałam aż rok przerwy.
Ale decyzja należy do Ciebie. Ty masz – z tego co zrozumiałam – już jedną kruszynkę. Może nie warto się za bardzo śpieszyć?
Pozdrawiam
Ewa
Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem po USG !!