JESTEM W SZOKU bo niania na mikołajki kupiła Mateuszowi kapcioszki owieczki a dziś jeszcze przyniosła mu samochodzik. Czy wasze nianie tez robią dzieciom prezenty??? Może to normalne a ja się tak dziwię.
Ania i Mati (5.03.03)
Edited by akanc on 2003/12/09 14:47.
5 odpowiedzi na pytanie: JESTEM W SZOKU- NIANIA
Re: JESTEM W SZOKU- NIANIA
Też się zastanawiałam, bo moja już 2 rok z rzędu przyszła z prezentem.
Asia i Mati (7.05.2002)
Re: JESTEM W SZOKU- NIANIA
Na pewno nie jest to zwyczajne, bo przeciez nie musiała, nie jest to jej obowiązek, ona ma u Was zarabiać, a nie wydawac pieniądze, więc jeśli to robi to na pewno z czystej sympatii dla Matiego. To urocze, naparwde bardzo miłe, sądzę, że to gest, który warto decenic słowem, miłym gestem, wspólnym obiadkiem czy kawką. To widocznie bardzo ciepła i miła osoba. Gratutuję niani, pozdrów ją serdecznie! Całuski dla matiego!
ada77 i miki – 20 maj 2003
Re: JESTEM W SZOKU- NIANIA
nie powiem jako pracodawca bo nie posiadam niani ale pracowalam jako opiekunka i staralam sie “moim” dzieciom kupic zawsze jakis drobiazg na urodzinki, swieta… nie dlatego ze “sie poczuwalam” czy “wypadalo” ale po prostu z czystej sympatii…
choc jak popatrze na to z drugiej strony (np fryzjerka ktora do mnie przyjechala po raz pierwszy (nie znala mnie wczesniej tylko wiedziala ze mam male dziecko) przyniosla jasiowi gryzaczek w prezencie i to bez okazji!!… to bylo b mile i oczywiscie mnie tym ujela…
Re: JESTEM W SZOKU- NIANIA
Moja niania nic nie przyniosla, ale wcale sie nie dziwie- tak malo u nas zarabia…:(
Ja jak bylam niania to tez na swieta kupowalam jakas zabaweczke tak wlasnie z sympatii.
Czyli mozesz sie cieszyc bo niania was lubi- szczegolnie twojego maluszka.
Iwona i Karolinka (01.26.02)
Re: JESTEM W SZOKU- NIANIA
Moja niania zarabia mało jak na Poznańskie warunki bo 400 zł myślę,że po prostu jest dobrym człowiekiem…. ujęła mnie tym dostanie premię na Święta i prezent.
Ania i Mati (5.03.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: JESTEM W SZOKU- NIANIA