popsuło mi się auto więc umówiłam się do mechanika rozebrał auto i zrobił kosztrys na 2100 zł aż mi włosy dęba staneły mówi że część która jest warta 1300 sprzeda mi za 1000 zaczełam szukać na allegro i znalazłam ale za 440 złoty i szczęśliwa pytam mechanika czy się nada i czy wrazie czego reklamcję przyjmnie mówi że tak wiec zamówiłam towar w ciągu jedniego dnia mam w domu wioze do mechanika a on mówi że nie pasuje no krew mnie zalała dzwonie do sprzedawcy chcę jakoś sprawę odkręcić i oddać mu części i co dzwoni mój mechanik i chce tel do sprzedawcy więc podałam i czekam co dalej i co radośnie mechanik mnie informuje że firma produkująca części do mojego auta zmieniła strategie i produkuje części toszkę wieksze ale pasujące 🙂 i sze nawet to lepiej bo na dużej starczy no i jak sie nie wkurzać po cholere mi ciśnienie podnosi i mówi że nie pasuje zamin dobrze nie sprawdzi. No wygadałam sie 🙂
14 odpowiedzi na pytanie: jestem wściekła muszę się wygadać
Zmień mechanika 😀
no ale część pasuje rozumiem
a co ja mam powiedzieć małż kupił zimowe opony za tysiąc zł i nie pasują
mechanik chcial kombinowac ale myśmy nie chcieli ryzykować
z racji tego jeżdzimy na letnich
to dopiero skifa jest
opny też mam letnie bo zimowych dostać nie mogę. Część po konsultacji ze sprzedawcą okazała się dobra auto zrobione odebrane i już wypróbowane 🙂 choć to mi humor poprawiło bo rachunek nie koniecznie ale jak sie chce jeździć to się płacze i płaci 🙂
co do zmiany mechanika w mojej miejscowości jest kilku jeden próbował mi wmówić że nie mam filtra paliwa a drugi jak pojechałam zbierzność ustawić to kazał mi śrubki luzować bo on nie ma czasu
doskonale cie rozumiem 🙂 w moim aucie niedawno padla skrzynia biegow. uzywana to koszt 1000 pln + transport + robocizna.
nowa w serwisie kosztuje… 9870 zl 🙂 o koszt robocizny juz nie pytalam.
kupilismy tez na allegro – dokladnei ten sam model, rocznik auta, ten sam symbol skrzyni. transport w 1 strone 200 zl. okazalo sie, ze jakies lyzki czy wieszaki nei pasuja – podobno tak sie zdarzalo. skrzynie musielismy odeslac – na transporcie lacznie bylismy w plecy 400 zl.
koniec koncow mechanik sam ruszyl tylek i poszukal skrzyni – pojechal, obejrzal, kupil – za to nas skasowal dodatkowo 200 zl
z tego tez powodu my opon nie odsyłalismy, koszt transportu 260 zł
a moze wstawicie na aukcje? wtedy jest szansa na odzyskanie kasy lub chocby jej czesci 🙂
wiesz…sezon na zimówki się kończy
Zresztą ja się nie wtrącam co mój malż robi już jedna awantura o to była, nie zamierzam drugi raz w to wchodzić
Nic co jest związane z samochodem mnie nie interesuje
Na szczęście niemałż zajmuje się moim autem
A że pracuje w ASO koledzy – mechanicy wszystko mu po pracy naprawią 😉
brrr…ciarki mam i na zapas sie wsciekam jak do mechanika musze jechac. Zwykle staram sie zwalic to na meza, ale on tak jest zapracowany, ze nie zawsze sie da…
Wspolczuje mlynu…
Ja wlasnie wymieniam cos tam przy kolach, bo w Warnie dziury jak kratery i niestety, zwyklego uzytkownika drog po kieszeni to klepie. TAk sie zastanawiam, czy to czasem nie polityka rzadu, zeby mechanikom dac zarobic… wrrr…
oo temat u mnie na czasie 🙂
mechanik zrobił nam kosztorys naprawy na bagatela 3000 zł. Samodzielne kupienie części (ukłon w stronę allegro :D) obniżyły koszty calkowite o połowę mechanik tak czy siak skasował nas na tyle a czeka nas kolejna wizyta bo trzeba by silnik wyregulować. Juz mi słabo na sama myśl. Wiem jedno- do niego juz nie pojadę.
jak to dobrze, ze moj malz sam wszystko naprawia w naszych autach
mechanicy…. hehehe
Pytam ja – koszt naprawy z częściami to 960 zł.
Pypa mój maż – 720 zł
Pyta kolega, mechanik z wykształcenia – 500 zł
Oczywiście wysłaliśmy z samochodem kolegę 🙂
Inny mechanik chciał mi usilnie wmówić, ze powinnam wymienić już rozrząd w moim ówczesnym fiaciku…. nie zauwarzył, ze te modele nie mają rozrządu???? 🙂
Odstawiamy samochód zawsze do ASO w Tychach…..i święty spokój!!!!!!!!!!
Żadnych problemów, niedomówień… Na wszystko gwarancja + samochód zastępczy.
Trochę to kosztuje, ale jak pomyślę ile płaciliśmy u panów mechaników to chyba wychodzi na to, że wychodzimy na tym lepiej.
Znasz odpowiedź na pytanie: jestem wściekła muszę się wygadać