Kochane Dziewczyny!
21 lutego o godzinie 14.05 zostałam Mamą!!!!!
Juliusz nie chciał już dłużej czekać w moim brzuszku – zdecydował, że pora zobaczyć Mamę od zewnątrz! No i pozać Tatę, oczywiście.
Jakie to szczęście trzymać własne dziecko na rękach albo karmić je piersią! Drogie Mamy oczekujące – zobaczycie, że to najwspanialsze uczucie!
Chciałabym Wam tak wiele przekazać – na temat samego porodu i pierwszych dni po. Obiecuję że zbiorę się jak najszybciej z opisaniem najważniejszych spraw (w końcu marzec już za pasem)- mam nadzieję, że niejedna z Was będzie mogła skorzystać z tych rad.
Powiem tylko, że ze szpitala wyszliśmy dopiero po 6 dniach, więc nie mogłam dać Wam znać wcześniej, że już urodziłam (Tata Julka też nie miał jak, bo był z nami 24h/dobę).
Odezwę się z powrotem lada dzień.
Sciskam wszystkie Mamy – te, które już urodziły i te, które jeszcze oczekują.
Aguga -zodiakalny Raczek i Juliusz -Rybka 21.02.04
… nie pomijając Taty-Raczka… Wodna Rodzinka!
2 odpowiedzi na pytanie: Juliusz nie chciał dłużej czekać w brzuszku!
Re: Juliusz nie chciał dłużej czekać w brzuszku!
AGUS WIELGACHNE GRATULACJE :-)) Mam nadzieje ze nadal bedziesz od czasu do czasu do nas zagladac 🙂
Buziaczki 🙂
Re: Juliusz nie chciał dłużej czekać w brzuszku!
Gratuluję syneczka Tak sie cieszę, ze Juliusz jest zdrową rybka i juz sprawia swoim rodzicom pierwsze radości
Pozdrawiam cieplutko
ika z syneczkiem Igorem marcowym lub kwietniowym
Znasz odpowiedź na pytanie: Juliusz nie chciał dłużej czekać w brzuszku!