No tak, może mi kochane ciężaróweczki pomożecie, bo jestem już na wylocie (zostało niecałe trzy tygodnie do terminu) i myślałam, że wstydliwy problem hemoroidów (tfu!!) mnie ominie, no i się pomyliłam. W dodatku mój gin poszedł na urlop i nie mam się kogo poradzić, więc w Was nadzieja. Powiedzcie, czy mogę coś na to poradzić, czy mogę coś brać, żeby sobie ulżyć?? (wiem, że żadnych obkurczających leków to chyba nie, bo za blisko porodu). Może macie jakieś doświadczenie i dostałyście wskazówki od lekarza? Podzielcie się wiedzą, bo przyjemnie nie jest, a jeszcze jak sobie pomyślę o parciu w czasie porodu, to wyobrażam sobie siebie jako jeden gigantyczny żylak.
Pozdrawiam mimo wszystko optymistycznie
Gośka i Filipek (02.03.04)
6 odpowiedzi na pytanie: Już końcówka – a tu wstydliwy problem
Re: Już końcówka – a tu wstydliwy problem
Czesc Gosiu,
moja mama po poprzednim porodzie podala mi taki przepis: 3 lzyki siemienia lnianego, zalewasz pol szklanki wody i gotujesz przez 10 minut – na wolnym ogniu. Po zdjeciu z pieca wlac 4 lyzki swiezego mleka, wymieszac. Powinna wyjsc taka ciagnaca sie brejka 🙂 Nakladac na gaze lub kawalek waty i przykladac w chore miejsce, ale poki jeszcze jest cieple. Mozna z tym chodzic, ale lepiej na lezaco. Oklady mozesz stosowac jak czesto potrzebujesz. Mozna tez odgrzewac brejke dopoki ma ta konsystencje.
kobin z Konradkiem i w brzuszku Gagatkiem
Re: Już końcówka – a tu wstydliwy problem
Kobin, czy tyczy sie to tez innych zylakow? Mam straszne, prawdopodobnie po porodzie operacja…
Kat
Re: Już końcówka – a tu wstydliwy problem
Hmm, nie mam pojecia jak to sie ma do innych zylakow. Ja stosowalam tylko na hemoroidy. Ale mozesz przeciez sprobowac, bo to sama natura 🙂
kobin z Konradkiem i w brzuszku Gagatkiem
Re: Już końcówka – a tu wstydliwy problem
ja dostałam od lekarza masc preparation H.moze i Tobie pomoze ale nie wiem czy to na recepte czy nie. Nie pamietam
powodzenia
Re: Już końcówka – a tu wstydliwy problem
Gosiu
oprócz maści (w aptece bez recepty) możesz stosować nasiadówki z kory dębu, postaraj się o niskie wiadereczko albo nocnkiczek korę dębu zalej wrzątkiem i siadaj na 15 min tylko chwylkę poczekaj zeby się nie poparzyć ale ważne żeby napar parował, sposób Kobin z siemiem lnianym też jest dobry
Aga i Dawidek aniołek (10.12.2003)
Re: Już końcówka – a tu wstydliwy problem
Wszyscy pisza o cieplych okladach, a ja znam sposob odwrotny. Wielka ulge przynosi posiedzenie przez jakies 10 minut na woreczku z lodem…
Bozka i Amelia 21/03/04
Znasz odpowiedź na pytanie: Już końcówka – a tu wstydliwy problem