Muszę się wyżalić bo chyba nie eytrzymam. Mieszkamy u teściów-wiadomo raz jest lepiej raz gorzej.Ale wczoraj słuchając rozmowy teściowej z córką zamarłam.Zrobiło mi się bardzo przykro gdyż słyszałam że teściowa obgadywała moich rodziców.Ludzie są jacy są,nie są wszyscy idealni ale moi rodzice starają sie jak mogą,pomagają nam czego nie można powiedzieć o teściach!Otóż teściowie chcieli zostawić w domu na Wigilię mojego męża razem z córcią(ja akurat w Wigilię miałam pracować od 8 do 20 godz)więc wiadomo że Wigilie byśmy jedli ok 21 godz.I chcieli pojechać do drugiego syna.I tak zrobili-tylko że na szczęście zmienili mi grafik i w Wigilie miałam do pracy na 20 godz.Więc zaprosiliśmy moich rodziców-bo do nich wybieraliśmy sie na pierwszy Dzień Świąt.Więc chciałam swoją mamę odciążyć by nie męczyła się na Wigilię i I dzień Swiat,skoro ja mogę przygotow.Wigilie a mama jedzonko na Świeta. Poza tym mama 25 lat mi przygotowywała wszystkie Święta.Więc chciałam by ona poczuła się gościem,by nie musiała zmywać,sprzątać.
A wiecie co usłyszałam w rozmowie teściowej i jej córki?że moja mama nawet nas na Wigilie nie zaprosiła,że nie chciała sie z nami opłatkiem podzielić.I jeszcze inne rzeczy.A tak naprawde to teściowa chciała syna zostawić samego w domu i pojechać do rodzinki!więc odwraca kota ogonem!Moi rodzice co święta nas zapraszaja ale my zawsze liczymy się z teściami i nie chcemy ich samych zostawiać w domu.Ale teraz już wiemy że to nie ma sensu skoro oni tak się zachowują. Miałam dziś ochote ich ochrzanić,ale jeszcze spali jak wychodziłam do pracy.I zastanawiam się czy dziś po pracy nie powiedzieć teściowej co myślę?Nie mam od niej żadnej pomocy,my płacimy za swoje rachunki,sami zajmujemy się córcią bo babcia nie chce sama zostać z wnuczką. Nawet na Sylwestra nie chcie posiedzieć przy śpiącym dziecku-raz w roku! Bo nigdy jej nie prosimy.Ale jak nie chce to nikt jej prosić nie bedzie.czekam tylko na wyprowadzke!
10 odpowiedzi na pytanie: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie przykro
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie przykro
nie jestem pewna czy rozmowa taka coś zmieni…. ja się już nauczyłam że ludzi nie “naprawisz”…. mam wrażenie, że zszarpiesz sobie nerwy a wszystko i tak odwróci się przeciw Tobie…. czy naprawdę zależy Ci na opini tej kobiety? czy nie najważniejsze jest to, że Ty i Twój mąż macie świadomość sytuacji?
ps.: kiedy się wyprowadzacie?
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie p
ja wiem że rozmowa nic nie zmieni.myślisz że lepiej nic nie mówić?znam moich rodziców, i wiem że to co mówią o nich teście nie jest prawdą!ale jest mi przykro słysząc jak ktoś nie znając ich dokonuje fałszywej oceny.wiem że jak powiem co myślę to teściowa tak sie obrazi że to pewnie potem ja bede najgorsza(a przecież z nimi mieszkamy).mam dwa wyjścia:
1. Albo wszystko jej wygarnąć-tylko wtedy to kompletnie stosunki sie pogorszą albo
2. Nic nie wspominać że słyszałam tą rozmowę,ale zmienić do niej swój stosunek-nie zwierzać się jej ani nic nie mówić co dotyczy nas i mojej rodziny!
Może rzeczywiście “postawić”na drugą opcje?
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie p
z tą wyprowadzką to nie jest za ciekawie.mieszkamy u teściów już 2 lata.czekamy jak mąż dostanie umowę na stałe -wtedy byśmy wzięli kredyt na mieszkanie.ja mam mieszkanie przepisane przez kuzynów którzy są w starszym wieku-ale szybko sie tam nie wprowadzimy.zdecydowaliśmy się zamieszkać z teściami bo na początku było w porządku,a teraz jest coraz gorzej.jeśli znajde lepiej płatną pracę to wole iść na stencję niż mieszkać z nimi
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie p
opcja nr 2 jest wg mnie najrozsadniejsza…. nie psuj sobie niepotrzebnie krwi dyskusjami które niczego nire zmienia na lepsze.
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie p
To jakie w koncu masz relacje z tesciowa? Bo albo jestescie blisko i wtedy sie jej zwierzasz i rozmawiacie o osobistych sprawach, ale wtedy mozesz z nia tez porozmawiac o tym, co Cie boli (niekoniecznie wygarnac), albo nie. Nie do konca to lapie…
Tak czy owak na pewno nie ma co sie za bardzo denerwowac (a moze tak palnela glupio, bez namyslu?). Zycze Ci wszystkiego najlepszego w NR i jak najszybszej przeprowadzki.
mama majowego synka ’05
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie p
do tej pory miałam dobre relacje z teściową-umiałyśmy dogadać sie. Ale nie wiedziałam że obgaduje nas i moją rodzinę.wiec jak jej mogę teraz zaufać skoro jest tak fałszywa?raczej to niemożliwe
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie przykro
Amelko mieszkałam z teściową 14 lat. Moja teściowa traktowała mnie jak córkę lepiej niż moja mama,ale z.doświadczenia wiem,że lepiej pewne rzeczy jest przemilczeć.A jesli ona nie traktuję Cię po przyjacielsku to lepiej jest siedzieć cicho. Napomnisz mądrego człowieka to posłucha Cię,ale powiesz głupiemu to tylko wywołasz burzę :-/ A z niektórymi ludżmi to choćbyś chciała i tak się nie da mieć super relacji bo przeciez oni tego też muszą chcieć (relacji) Często dopiero nasze ciche postępowanie może nauczyć ich rozumu,ale walka o swoje raczej nie,chociaż są wyjatki od reguły. Bądż wdzięczna,że urodziła Ci męża:-) i dała Ci na jakiś czas dach nad głową i tyle. Teraz czekaj wytrwale na nowe lokum i staraj się odejść tak,żeby nic nie stało między wami. Ty będziesz szczęśliwsza i może teściowa Cię kiedyś doceni
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie p
Wszsstko to co napisałas powiedziałabym im w twarz, spokojnym, pewnym siebie głosem. Trzeba znać swoją wartość, a oni jakby nie było plują na Twoja rodzinę czyli pośrednio na Ciebie. Zły to ptak co swoje gniazdo kala – ale i zły ten który swojego nie broni. Śmialo powiedz im co uważasz o takim zachowaniu!:) Wstydzić to się należy robić wyłacznie złe rzeczy. Buźka:))
Kacperek
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie p
właśnie tak chciałam zrobić ale tak myślałam i zawachałam sie.dałam do zrozumienia teściowej że wiem o tej rozmowie-zaczęłam pewnego dnia mówić nagle o Wigilii-wspominając o rodzicach.I widziałam na jej twarzy strasznie głupią minę-jakby domyślała sie że ja wiem o jej rozmowie z córką. Czekam na chwile o tym jak teściowa wspomni coś o moich rodzicach-np powie że rzadko do nas przychodzą-więc ja wtedy powiem że po co mają przychodzić skoro mama ich ocenia i oczywiście powiem o tym co słyszałam. Najlepiej żeby był ktos z rodziny teściowej-to by wiedzieli że niesłusznie ocenia innych.
Re: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie p
Ja też uważam że najlepiej spokojnie porozmawiać. Może teściowa mówi tak bo nie wie jak jest naprawde. Czasami patrząc na coś z boku widzimy zupełnie inną sytuację, niż jest w rzeczywistości.Życzę pomyślnego rozwiązania problemu i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
Gosia mama Nicole 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Już niedługo Nowy Rok a mi jest niesamowicie przykro