juz sama nie wiem

1. evaikasper Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   ..moim zdaniem powinnas powiedziec o tym lekarzowi,oczywiscie jesli nie sa to objawy np zwiazane z pogoda,cisnieniem,ja mialam tak samo,mdlosci, zawroty glowy,dostalam tabletki Femulen bo wtedy jeszcze karmilam piersia,ale zaczelam bardzo szybko tracic na wadze,kiedy przestalam dla testu znowu przytylam i tak w kolko..takze lepiej to sprawdzic.. A poza tym po tabletkach nie dosc ze zle sie czulam,chudlam z dnia na dzien to jeszcze malo nie popadlam w jakas depresje..wogole dziwne rzeczy sie dzialy ze mna.. Ale juz jestem po…

   Eva & Kasper 11.XI.03

   Odpowiedz
2. dna Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   mysle ze to od tabletek. sama tak mialam jak zaczelam brac po ciazy.
   Pierwszego dnia mialam wlasnie dreszcze, bylo mi niedobrze, nawet sie zwymiotowalam. Drugiego dnia bylo mi juz tylko troche nie dobrze, a pozniej juz sie dobrze czulam. Mimo wszystko uwazam, ze te tablekti byly poprostu zle dobrane. Powinnas porozmawiac z lekarzem.

   Dana&Gabi 23.09.03

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   odstawic nie… najwyzej zamiast tych pigulek dalej pociągnac inne do pełnych 21 dni – zadzwon do lekarza!!
   twoje samopoczucie raczej jest skutkiem antykoncepcji – może za duża dawka hormonu

   …
   ja biore Cilest i jest w miare ok – gdyby nie libido prawie zerowe… ale ja już ostatnie opakowanie…
   potem musze odczekac czy cykle mi sie uregulowały i…

   
   bruni i Filipek -2 latka!!!

   Odpowiedz
4. monia26 Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   Jest to najpewniej reakcja na pigulki…ja bralam bardzo dawno temu ale czulam sie koszmarnie…wiecej nawet nie probowalam siegac po tabletki natykoncepcyjne. Odstawilam calkowicie.

   Odpowiedz
5. efcia2004 Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   ja po ciąży jeszcze ni ebrałam pigułek ale przed porodem zdarzało mi się przez tydzień w każdym cyklu tak czuć: było mi niedobrze, głowa bolałą i ogólnie kiepsko było. Było to po krótkiej przerwie a wcześniej brałam te pigułki i nic mi nie było. Przerwałąm w końcu antykoncepcję hormonalną bo żądne pigułki mi ni epodchodziły. No i chyba KTOŚ na górze tak chciał bo 3 miesiące po odstawieniu pigułek pokazało się że będę mamą

   Ewcia i Asieńka
   

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   dzwonilam do lekarza i powiedzial, ze mam poczekac do konca cyklu, ze organizm musi sie przywyczaic itp.
   ale dzis wieczorem dostalam temp i juz wogole sie martwie:(

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   Tez sie zle czulam po tabletkach anty. Wzielam chyba 7 pigulek ale musialam odstawic. krecilo mi sie w glowie, bylam poddenerwowana, niekontakteowa, jak nacpana! Odstawialm sama. Jak lekarz sie dowiedzial to wydarl sie na mnie ze samemu nie wolno i to jak sie nie wzieleo calego opakowania. Wiec powinnas isc do lekarza, to chyba wazne zeby on zdecydowal. Ale ja mysle ze zrobilam dobrze. Jedno takie zdarzenie zrobi mniej zlego niz ten dziwny stan po lekach. Nigdy wiecej nie bralam i niebede brala tego swinstwa

   Pozdrawiam

   
   Jola i Adrian (30.10.2000)

   Odpowiedz
8. anetam Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   To jesli nie pigulki antykoncepcyjne to jaka metode zabezpieczenia stosujecie?? Jesli oczywiscie mozna zapytac 🙂
   Bo ja teraz mam spirale miedziana bez hormonow i gryzie mnie sumienie i chyba jak skoncze karmic Paule to zmienie antykoncepcje na inna. A poza tym czasami kluje mnie z lewej strony w podbrzuszu, czasami mam plamienia i ogolnie chyba nie pasuje mi ta spirala. A czy pigulki antykoncepcyjne powoduja ze nie dochodzi do zaplodnienia?? Czy tak jak spirala jest to jako srodek wczesnoporonny :(((( Nie moge nawet o tym myslec bo jak pomysle ze zabijam dzidzie mala to zaraz bym ta spirale wyjela :((

   Pozdrawiam

   Aneta i Paula 02.12.2004

   

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: juz sama nie wiem

   Dzis nie wzielam, lekarz powiedzial zebym brala na noc i przespala zle samopoczucie, fakt czuje sie dzis ok, tak wiec moze branie na noc bedzie dobrym wyjsciem.
   Ja tez biore na regulacje cyklu bo mialam co min. 60 dni a nikiedy co 20-22.

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    ja tez mialam spirale cooper t miedziana, ona nie powoduje poronienia tylko powoduje ze jajeczko nie moze sie zagniezdzic-poszukaj starych postow o spirali.
    wyjelam ja dlatego ze wlasnie czesto plamilam, mialam bole z lewej strony brzucha. Pigulki zageszczaja sluz w szyjce macicy a do tego jeszcze przy nich nie ma owulacji wiec nie ma jak dojsc do zaplodnienia.

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    Ja dzwonilam do lekarza i powiedzial, ze mam brac na noc a nie na dzien. Tak wiec dzis nei wzielam i wezme wieczorem i zobacze jak to bedzie. Poki co czuje sie dobrze;)
    Lekarz powiedzial, ze mam nie odstawiac sama, ja biore na regulacje cyklu wiec jezeli wystapil by u mnie okres z powodu odstawienia to znowu bym pewnie caly miesiac krwawila i brala kolejne hormony na zatrzymanie:(

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    Ale jajeczko jest juz wtedy chyba z plemniczkiem w srodku ? Jesli tak to wg. mnie to jest w wczesnoporonny. Ja bym sie nie zgodzila nigdy na spirale.

    
    Jola i Adrian (30.10.2000)

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    Naturalne metody

    
    Jola i Adrian (30.10.2000)

    Odpowiedz
14. anetam Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    Bardzo chcialabym sprobowac naturalnego zabezpieczania sie ale mam strasznie niergularne miesiaczki. Nie wiem musialabym jeszcze raz pogadac z lekarzem czy w moim przypdku jest to mozliwe. A zreszta te naturalne metody sa najmniej skuteczne a nas w tej chwili nie stac na drugie dziecko wzielismy kredyt, ja na razie nie pracuje i jest ciezko i dlatego musimy bardzo uwazac.
    I jeszcze pozukam o tej spirali wiadomosci.

    Dzieki za odpowiedzi
    Pozdrawiam
    Aneta i Paula 02.12.2004

    

    Odpowiedz
15. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    “Uniemożliwić zapłodnienie

    Uważa się, że głównym mechanizmem działania wkładki wewn±trzmacicznej jest uniemożliwienie zapłodnienia w wyniku współdziałania kilku czynników. Wkładka umieszczona w jamie macicy stwarza bowiem liczne przeszkody na drodze plemnika do komórki jajowej, jak też w transporcie i zagnieżdżeniu się zarodka. Pierwsz± trudno¶ci± do pokonania jest wzrost gęsto¶ci ¶luzu szyjkowego wywołany nie tylko drażni±cym działaniem samej wkładki, ale również jonów miedzi i hormonów na gruczoły szyjki macicy produkuj±ce ¶luz. Oprócz tego jako reakcja na ciało obce pojawiaj± się w ¶luzie krwinki białe, czyli leukocyty, których zadaniem jest niszczenie bakterii i wirusów, a w tym przypadku plemników.

    Kolejnymi przeszkodami s± upo¶ledzenie ruchliwo¶ci plemników w wyniku działania plemnikobójczego jonów miedzi oraz uniemożliwienie plemnikom wej¶cia do jajowodów, gdyż ramiona poprzeczne wkładki stanowi± w tym wypadku barierę mechaniczn±.

    Wkładka wewn±trzmaciczna powoduje też zmiany w endometrium przypominaj±ce stan zapalny utrudniaj±ce zagnieżdżenie zarodka. W wyniku reakcji obronnej na ciało obce pojawiaj± się leukocyty, makrofagi (komórki pochłaniaj±ce i niszcz±ce bakterie) i limfocyty (komórki stanu zapalnego), które powoduj± zmianę struktury endometrium uniemożliwiaj±c± zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej.”

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    eh to tylko pozazdroscic!
    U mnei naturalne metody by nie przeszly:(
    ja nawet nie wiem kiedy okres ma byc lub tez kiedy sie skonczy, nie mowiac juz o owulacji:(

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    Zarodek, zaplodniona komorka jajowa – dla mnie to juz dziecko. czyli niestety jednak wkladka wewn. maciczna powoduje takze poronienie.
    Dziwie sie ze tak wiele kobiet stosuje “cos takiego” i zabija swoje malenstwa 🙁 🙁 🙁
    Ale kazdy ma swoje sumienie

    
    Jola i Adrian (30.10.2000)

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    Boze kobieto!
    Zawsze mialam Cie za osobe inteligentna ale niestety po Twojej odpowiedzi zmienialm zdanie!
    Jak bys nei wiedziala w Polsce srodki wczesnoporonne sa zakazane, poza tym nie ma nigdzie napisane zapolodniona komorka jajowa, jest napisane ze uniemozliwia zaplodnienie!
    Zal mi Cie!
    Poza tym, mam wrazenie ze swoimi pogladami starasz sie wprowadzic w poczucie winy kobiety ktore stosuja antykoncepcje!

    Odpowiedz
19. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: juz sama nie wiem

    NAPISALAS:

    _
    “Uniemożliwić zapłodnienie

    Uważa się, że głównym mechanizmem działania wkładki wewn±trzmacicznej jest uniemożliwienie zapłodnienia w wyniku współdziałania kilku czynników. Wkładka umieszczona w jamie macicy stwarza bowiem liczne przeszkody na drodze plemnika do komórki jajowej, jak też w transporcie i zagnieżdżeniu się zarodka. Pierwsz± trudno¶ci± do pokonania jest wzrost gęsto¶ci ¶luzu szyjkowego wywołany nie tylko drażni±cym działaniem samej wkładki, ale również jonów miedzi i hormonów na gruczoły szyjki macicy produkuj±ce ¶luz. Oprócz tego jako reakcja na ciało obce pojawiaj± się w ¶luzie krwinki białe, czyli leukocyty, których zadaniem jest niszczenie bakterii i wirusów, a w tym przypadku plemników.

    Kolejnymi przeszkodami s± upo¶ledzenie ruchliwo¶ci plemników w wyniku działania plemnikobójczego jonów miedzi oraz uniemożliwienie plemnikom wej¶cia do jajowodów, gdyż ramiona poprzeczne wkładki stanowi± w tym wypadku barierę mechaniczn±.

    Wkładka wewn±trzmaciczna powoduje też zmiany w endometrium przypominaj±ce stan zapalny utrudniaj±ce zagnieżdżenie zarodka. W wyniku reakcji obronnej na ciało obce pojawiaj± się leukocyty, makrofagi (komórki pochłaniaj±ce i niszcz±ce bakterie) i limfocyty (komórki stanu zapalnego), które powoduj± zmianę struktury endometrium uniemożliwiaj±c± zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej. ”

    Nie sadze zeby moj poglad na temat spirali byl przejawem brakiem inteligenci. Sama napisalas – zarodek, zaplodniona komorka jajowa, wiec nie miej do mnie pretesji. A ja napisalam tylko swoje zdanie. Staram sie nikogo nie potepiac w zadnej sprawie, a juz napewno sprawa antykoncepcji, usuwania ciaz, czy rodzenia dzieci to sprawa osobista kazdej z nas. Chociaz oczywiscie uwazam ze usuwanie ciazy jest zlem.
    I to tyle.

    Pozdrawiam

    

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: juz sama nie wiem