Zuzanka od paru tygodni zaczęła tak kaczkowato stawiać stópki – do wewnątrz :((. Nawet niania zaczęła się niepokoić. Zauważyłam że chyba się pogarsza dzisiaj na spacerze cały czas ją obserwowałam i mam wrażenie że jedna nóżka bardziej leci do środka, a do tego jak biega to tak koślawo :((.
Jutro dzwonie do ortopedy prywatnie bo na kasę nie mam zamiaru czekac ponad miesiąc, mam nadzieję że we wtorek będę po wizycie, ale do tego czasu stres, nerwy i zamartwianie mnie dobije :((
Jeżeli coś wiecie na ten temat piszcie kochane bo w necie za dużo info nie ma 🙁
Izka i Zuzia 3 latka
39 odpowiedzi na pytanie: Kaczy chód????
Re: Kaczy chód????
a może to wina np. nowych bucików? nie uwierają jej nigdzie?
Re: Kaczy chód????
umówiłam się do ortopedy we wtorek zobaczymy
Re: Kaczy chód????
Mam ten sam problem. Oliwia mimo że chodzi dopiero od 4 i pół miesiąca to właśnie tak zaczyna stawiać nóżki, do środka. Wizytę u specjalisty mamy dopiero w piątek, więc jestem ogromnie ciekawa co u Was powie lekarz. Mam nadzieję że da się to jakoś łatwo skorygować, bo taki chód wygląda okropnie.
Pozdrawiam.
I czekam na odpowiedzi innych dziewczyn.
Re: Kaczy chód????
ja też mam nadzieję że da się to skorygować, tylko jestem ciekawa jak to bedzie u twojej córeczki która co dopiero zaczęła chodzić a jak to się ma do dziecka które chodzi od dwóch lat.
Z tego co czytałam w internecie jak szukałam to takie stawianie stópek moze wystąpić u dzieci które zaczeły dopiero chodzić, niestety nie było nic o dzieciach 3-letnich :((
[Zobacz stronę]
Chyba nie ma za dużo dzieci na forum z tym problemem
Re: Kaczy chód????
Tak to u nas właśnie wygląda. Tylko że skręca obie stopy ale prawą mocniej.
A na dodatek Oliwia bardzo często (właściwie to ciągle) siada na klęczkach, (nie wiem jak to opisać?) stopy są pod dupką i skierowane palcami do środka.
Tysiąc razy dziennie mówię: “Oliwia wyprostuj nóżki”, tak już się tego nauczyła że prostuje od razu, ale żeby sama z siebie wyprostowała to nie pamięta.
Kurczę, ale teraz jeszcze doczytałam że Oliwia ma jednak szpotawe nóżki, wtedy to palce są też skierowane do środka. U niej to jest wielkie “O” między nóżkami.
Tam piszą że dziecko powinno siadać na klęczkach. A ja zawsze myślałam że powinno siedzieć z prostymi nóżkami.
To teraz już jestem skołowana totalnie.
Szybciej do piątku, bo zwariuję. Może ja jej jeszcze tą szpotawość pogłębiam swoją niewiedzą.
Re: Kaczy chód????
mam nadzieję że obie się tak niepotrzebnie nakręcamy
Re: Kaczy chód????
Ja to chyba najbardziej boję się, że lekarz powie ” wszystko jest ok, przejdzie samo”. Bo u nas są tacy lekarze. Ich hasło to “samo przyszło, samo przejdzie”. Bardzo rzadko coś leczą.
I obawiam się że właśnie tak powie, a ja jestem pewna że Oliwia ma krzywe te nóżki i na pewno trzeba to jakoś leczyć.
Na tych zdjęciach widać jak stawia stópki:
Ale z drugiej strony to chciałbym abyś miała rację.
Re: Kaczy chód????
własnie Zuzanka tak samo stawia stópki :(( tyle tylko ze jej nóżki układające się kiedyś w “O” zamieniły się na “X”, ale z tego co wiem to normalne, kiedyś czytałam o tym artykuł w gazecie i ja też miałam takie iksy w wieku Zuzi.
Re: Kaczy chód????
już jestem :)) trochę zleciało bo w nagrodę za dzielność na lody pojechaliśmy.
Nie jest tak źle :)). Nóżka dziecka jeszcze się kształtuje i mogą wystąpić takie nieprawidłowości. Jak się okazało Zuzanka nie ma nóżek w X to wszystko wrażenie przez te stopy lecące do środka. Pochodziła w butach, na boso, potem lekarz kazał ją położyć, powyginał nóżki we wszystkie strony (co skończyło się jej płaczem, więc stąd te lody) i powiedział że mamy się nie martwić. Zalecenia:
1. przede wszystkim obuwie: sztywne piętki, zabudowane palce ze sztywnym przodem do kostki i oczywiście porządnym wybrzuszeniem na sródstopie. Jedyne wycięcie w sandałku to z boku od środkowej strony. A ja myslalam że 3-letnie dziecko już może sandałki bez zabudowanych przodów, a tu masz :((. Jak to lekarz powiedział że zabudowanie palców daje sygnał do mózgu aby stopę ustawiał prosto, ponieważ w momencie gdy palce nie są zabudowane mają tendencje do stawiania stopy do wewnątrz.
2. Buty nie mogą być za duże – góra 0,5 cm, on zdaje sobie sprawę ze to większy koszt bo dziecku szybko rośną nózie, ale niestety w tym wypadku trzeba (i niestety ma rację bo na zimę kupiłam za duże kozaczki, kurcze tak trudno dziecku dopasować obuwię na tę porę roku, a własnie po tym co powiedział przypomniałam sobie że od zimy nóżki Zuzi zaczęły się rozchodzić w X :((, czyli cały proces zaczął się dużo wcześniej 🙁
3. O ile się da upominać żeby chodziła ciut wolniej i prosto trzymała stopy (ale tu nie na siłę bo pan doktor rozumie młodzież )
4. W czasie zabaw ma siedzieć po turecku
Następna kontrola nie wcześniej niz za pół roku.
Zanim wyszliśmy z gabinetu z 10 razy się upewniałam czy aby na pewno jest to normalne w tym wieku. Powiedzial mi że tak, ze mam sie nie martwić, obserwować jak do tej pory, pilnować i przyjść na kontrole 🙂
Re: Kaczy chód????
To świetnie, że to jednak nic poważnego. My wizytę mamy w piątek.
A wiesz co, gdzieś czytałam że dziecko powinno mieć buty za duże o 1 cm, i prawdę mówiąc Oliwia wszystkie miała troszkę za duże. Może tu był mój błąd?
A z tym chodzeniem wolniej, to u nas Oliwia prawie zawsze biegnie. I często się potyka o te krzywe nogi. Nie mam szans namówić jej na chodzenie powoli, zresztą pewnie by jeszcze nie zrozumiała.
Zobaczymy co powie lekarz u nas.
Pzdrawiam.
Re: Kaczy chód????
też czytałam że dopuszcaja 1 cm, ale w naszym przypadku ma być mniej. Zuzia też przydeptuje sobie te paluchy i co chwila łapie zająca a teraz latem to jest bardziej bolesne :(.
Napisz jak tam u was po wizycie bo jestem ciekawa co wasz powie na wasze problemy??
Re: Kaczy chód????
Ok, napiszę. Oby szybciej do piątku, bo ten miesiąc oczekiwania to u mnie mijał chyba z pół roku.
Re: Kaczy chód????
Mojej koleżanki córcia stawiała stopki dokładnie jak Twoja Oliwia. I miała też takie szpotawe nóżki, naprawdę ogromną przerwę między nóżkami. Byłam w ciężkim szoku ja kw ciągu niecałego pół roku ta szpotawość jej zanikła. Teraz ma prawie 2 latka i już prawie nic nie widać. A ja te jej nóżki tez widziałam jak mała miała około roczku. Czytałam gdzieś, że u niektórych dzieci szpotawość to zupełnie normalne i zanika około 3 roku życia.
Myślę, że będzie ok i że lekarz to potwierdzi:-))
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Kaczy chód????
Gwiazdeczki bardzo się cieszą, że z nózkami Zuzi wszystko ok. Tak trzymać.
Marta i Anastazja (04.01.2003)
Re: Kaczy chód????
oj spadł mi kamień z serca :))
Re: Kaczy chód????
Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam z tego co napisałaś.
Ja też czytałam, że szpotawość może być nie szkodliwa i przechodzi z wiekiem.
Ale to tak brzydko wygląda.
A nie wiesz może czy Twoja koleżanka coś z tym robiła? (jakieś ćwiczenia, buty itp.) czy wszystko przeszło samo?
Tak bym chciała żeby okazało się że to przejdzie samo.
Pozdrawiam.
Re: Kaczy chód????
Śliczna Zuzanka na zdjęciu.
Panienka Ci rośnie że hej
Re: Kaczy chód????
Aniu, ona nic, kompletnie nic nie robiła. Po prostu wzięła na przeczekanie. I rzeczywiście, pół roku a ja w szoku. Buciki jej córcia nosi normalne, jedne ma z usztywnianą piętką, czasem nosi adidaski, czasem zwykłe jakieś, ale nie jakieś ortopedyczne ani też żadne bartki. Po prostu wygodne butki. A tym, że myslisz, że brzydko wygląda to się nie przejmuj. Oliwcia jest prześliczna, zresztą zobacz w jakim jest wieku. Jest pół roku młodsza od córci mojej koleżanki. Mam nadzieję, że za pół roku pogadamy o tym i będziesz widziała jak Oliwcia z tego wyrosła:-))))))
Na pewno. Czytałam też, że jeśli dziecko normalnie chodzi, biega, bawi się, jest pogodne to znaczy że ta szpotawosć jest taka właśnie fizjologiczna. Jeśli towarzyszą temu jakieś bóle, dziecko jest dziwnie zachowujące się to może by było czym się niepokoić, ale z tego co piszesz, to nie problem u Was:-))))
Przejdzie, zobaczysz:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Kaczy chód????
dziekuje :))
wiesz ja też myślę że twoja córeczka z tego wyrośnie, w sumie to ona nie tak dawno zaczeła chodzic :)) ale i mam nadzieję że to samo usłyszysz od lekarza :)) bo jakby nie było to on ma tutaj najwięcej do powiedzenia i zasugeruje ci na co masz zwracać uwagę przy zakupie obuwia :)), zbada zobaczy czy problem nie siedzi w stawach czy biodrach
Zu też nie ma żadnego specjalistycznego czy ortopedycznego obuwia, po prostu przy jej wadzie muszą to być pełne buciki :). A jak ważny jest dobór obuwia przekonałam się na skórze własnego dziecka :((
Re: Kaczy chód????
Super że wszystko w porządku!
Piekne zdjęcie i Zu wygląda na nim odlotowo!
Monika i Iza 2 latka i miesiąc!
Znasz odpowiedź na pytanie: Kaczy chód????