Kamelia się pyta… Please!

1) Pytanie do mam dzieci w wieku 1,5 – 2 lata, które nie wołają siusiu… Jak często wysadzacie dzieci? Po spaniu? Po posiłkach? Jak to jest? Ja na razie wysadzam Michała sporadycznie. Może ze 3 razy zrobił siusiu w nocnik. Widzę jednak, że on jeszcze nic z tych tamatów nie rozumie, więc sądzę że to za wcześnie. Jakie jest Wasze zdanie? Wiem… wiem… na każde dziecko przyjdzie czas… Ale czy nie trzeba mu trochę pomóc? Tylko opowiadać o sprawach kibelkowych, czy także wysadzać?

2) Czy Wasze dzieci po spacerze też mają lodowate stopy? Michał nie chodzi. Większą część spaceru jeździ w wózku- parasolce. Na stopach ma grubsze frotowe skarpety i jesienne trzewiki Bartka nieocieplane. Po spacerze zmieniam mu skarpetki na cieńsze z ABSem – nogi ma lodowate. Buciki nie są ciasne. Mają ok. 1cm luzu.

3) Nie wiem czy mój synek nie pije zbyt mało. Rano do “normalnego” śniadania wypija ok. 180ml mleka. W ciągu dnia nie wypija więcej niż 200ml (herbatki, rozcieńczonego soku). Z płynnych rzeczy to zjada porcję zupy i na kolację ok. 210ml mleka z kleikiem z butli. W nocy pije kilka łyków wody, albo wcale. Czy to nie za mało?

Kamelia

22 odpowiedzi na pytanie: Kamelia się pyta… Please!

  1. Re: Kamelia się pyta… Please!

    ODNOŚNIE PICIA TO MÓJ NIKOŚ PIJE JESZCZE MNIEJ. JAK CZASAMI WYPIJE 100 PRZEZ CAŁY DZIEŃ TO BARDZO SIĘ CIESZĘ. ALE WIDOCZNIE NIE MA TAKIEJ POTRZEBY I JA MU NIE WMUSZAM NA SIŁE. CHOCIAŻ ZAUWAŻYŁAM ŻE ON LUBI NOWOŚCI. KUPIŁAM MU OSTATNIO JUPIKA I ON Z WIELKĄ FASCYNACJĄ WYPIŁ PRAWIE CAŁĄ BUTELKĘ PRZEZ TEN KOREK Z DZIUBKIEM.

    Lawinia i Nikoś (25.09.2003)

    • Re: Kamelia się pyta… Please!

      U nas do zeszłego tygodnia picie było tylko z butelki. W zeszłym tygodniu dostaliśmy promocyjny kubeczek BOBOVITY i Michał z niego pije! Niestety, Miś za żadne skarby nie chce sobie nic trzymać – ani butli, ani kubka… Nie próbuje także zabierać mi łyżeczki przy karmieniu. A jak jest u innych? To jest czwarte pytanie…

      Kamelia

      • Re: Kamelia się pyta… Please!

        1) Staś jeszcze nie ma nocnika, ale tez nie ma 1,5 roku ;-). Zamierzam wkrótce kupić, ale zobacze jak będzie z przyzwyczajaniem.
        2) Staś tez nie chodzi. Na spacer w te chłodniejsze dni miał na stópkach rajstopki z woli (te zwykłe, nie frotki) + grube skarpetki z froty + kapciuszki befado (w sklepie Bartka odradzano nam kupno butków zimowych skoro nie chodzi, kupilismy wczoraj zimowe, wiec jak znowu sie ochłodzi, to bedzie miał). Był przykryty pokrywką na wózek. Ale wózek mamy chyba ciepły i duzy Baby Dreams Smart (od tygodnia – kupilismy specjalnie na zimę). Nóżek nie maił lodowatych, ale jednego dnia były chłodne.
        3) Staś rano pije ok 210 ml mleka, ok. 200 ml rozcieńczonego soku (herbatek nie chce), wieczorem ok. 240 ml mleka z 3 miarkami kaszki. Na obiad zupę je raz bardziej, raz mniej gęstą. Latem pił więcej, teraz chyba nie potrzebuje.

        • Re: Kamelia się pyta… Please!

          4) Stasinek od jakiegos czasu domaga się picia ze szklanki czy kubka gdy widzi, że my pijemy. Daje mu grubą szklanke z arcorocu, łapie lewą (!) łapka za ucho i pije. W tym leu zakupiłam mu plastikowy śliniaczek w IKEA, który zbiera wylane przez niego picie (inaczej cały byłby mokry). Łyzkę czasem zabiera, ale nie jest to jego zwyczajem. Butlę trzyma bez problemu.

          • Re: Kamelia się pyta… Please!

            Pytająca Kamielio, oto nasza “historia”:
            1. Dareczek nie woła na nocnik. Owszem chce na nim siedzieć dla samego posiedzania, a gdy zdejmę pieluchę zaraz ucieka. NIe wysadzam go więc, na razie u nas panują klimaty nocnikowo-zabawowe i rozmawianie o potrzebach fizjologicznych.
            2. Nie ma zimnych stóp ale w tak chłodne dni Dareczek wychodzi na dwór bez wózka więc biega.
            3. Dareczek baaardzo dużo pije – jak ma tzw dzień, a jak nie to nie. Średnio kształtuje się to tak: rano 150 ml mleka, wieczorem 240 mleko z kleikiem ryżowym, a w międzyczasie +/- 300 – 400 ml soczku/herbatki/wody

            GOHA i Dareczek 18 m-cy (02.04.03)

            • Re: Kamelia się pyta… Please!

              JA SPRÓBOWAŁAM TAK. POKAZAŁAM NIKOSIOWI ULUBIONY JOGURT PIANKĘ. DAŁAM DO RĘKI ŁYŻECZKĘ. JAK CHCESZ TO JEDZ. WYMAZAŁ SIĘ CAŁY, ALE CO ZJADŁ TO JEGO. ZA DRUGIM RAZEM BYŁO JUŻ LEPIEJ.

              Lawinia i Nikoś (25.09.2003)

              • Re: Kamelia się pyta… Please!

                oj, Ty Anonimie!!!
                ad1/ Nie łapię się wiekowo, więc nie odpowiadam
                Ad2/ Basia nie ma lodowatych stóp. Na nogach ma skarpetki lub rajstopki(w zależności od pogody-ostatnio zwariowanej) i buty lekko ocieplane. Czasem jeździ wózkiem, ale częściej spaceruje obok wózka lub z nianią za rękę (nasza niania niedługo będzie powyginana jak paragraf od tego )
                Ad3/ Baśka pija różnie, czasem 100ml przez cały dzień, aczasem i 300…do tego 2x butla mleka po 180… Nie wmuszam, jakby chciała pić, dałaby znać
                Ad4/ Zabiera, niestety tę łyżeczkę!!! I kiedy je zupkę i deserek…dramat !!! Ona szufluje jedną łyżeczką, a ja drugą, wiec w jedzeniu jest Baśka, ja, pies (wiernie asystujący) i otoczenie.
                pozdro

                • Re: Kamelia się pyta… Please!

                  u nas jest tak:
                  – na nocnik nie wysadzamy bo Mikołaj bardzo tego nie lubi, na razie nocnik słuzy jako zabawka i Miki wie że t5am sie robi siku, przyjdzie czas to sam bedzie siadał
                  – z kubeczka Bobowity mój Mikołaj tez nie pije, w ogóle nie może, a raczej nie chce załapać niekapka, mamy taką butelkę z dziurką w środku z conpolu, jest rewelacyjna i Miki sam z niej pije, zreszta w dzień pije bardzo bardzo duzo także nie wiem ile normalnie dzieci piją
                  – Miki już chodzi w butach zimowych i raczej jest ok, chyba nie marznie

                  Kaska i Mikołaj 18.09

                  • Re: Kamelia się pyta… Please!

                    na pierwsze sie nie wypowiem, bo nawet jeszcze nie przymierzalismy sie do nocnikowania.
                    Frani nigdy nie ma zimnych nozek, nawet jak na spacerze niewiele chodzi stopki ma gorace, a nosi jak Misio nieocieplane bartki i cieniutkie skarpetki.
                    a co do picia, to martwiac sie kiedys o to samo (mialam “niepitka”) przeczytalam w dzieciowej gaziecie (jakiej nie pamietam), ze male dziecko powinno wypijac (lacznie z tym co w pokarmach) ok 100 ml na kg masy ciala. w naszym przypadku to ponad litr, ale Frani tyle wypija w postaci jedzonka i picia, tego ostatniego jest przynajmniej 400 ml. u nas recepta na picie byl odpowiedni kubek, odkad uzywamy niekapka z rureczka Nuby w ogole przestalam sie martwic o picie. wczesniej skrupulatnie liczylam mililitry:-)

                    ps. a co ty taki anononim jestes????

                    Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)

                    • Re: Kamelia się pyta… Please!

                      Ptycho roznie, czasem wezmie do lapki, czasem pyszczek nadstawi zeby mu dac. bawi sie tez miseczka i lezeczka, ale na sucho. samodzielne jedzenie jeszcze go nie neci. sam zjada bulke, paluszki i takie tam drobiazgi.

                      Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)

                      • Re: Kamelia się pyta… Please!

                        nocnik po chwilowych sukcesach znowu stoi pusty

                        lodowatym nie ma nóg, moze raz miał, ale chba go za zimno ubrałam

                        pije roznie – raczej mało

                        Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                        • Re: Kamelia się pyta… Please!

                          Mati pije roznie, na pewno nie jest rekordzistą. Siusiu nie woła, bo niedawno zaczął mówić – o ile mozna tak nazwac wypowiadanie swiadomie 2 słów. Siusiu do nich nie nalezy. Z nocnika nie korzystamy w ogole.

                          • Re: Kamelia się pyta… Please!

                            Mam problem z kompem po reinstalacji… Nawet informatyk jest bezradny… Nijak nie mogę się zalogować na forum i do Onet Poczty. Klątwa jakaś?
                            Pewnie już tak zostanie póki nie kupimy nowego kompa…
                            Na razie jako “Kamelia” występuję tylko jak dorwę się do komputera rodziców.

                            Kamelia

                            • Re: Kamelia się pyta… Please!

                              ufff
                              a myślałam że tylko ja zacofana matka jestem

                              • Re: Kamelia się pyta… Please!

                                1. Krzyś nie woła; kiedy go pytam czy pójdziemy zrobi siusiu na nocnizek najczęsciej mówi nie; kiedy protestuje nie wysadzam, ale czsem mały przytaknie i siedzimy przez 5 sek. na nocniku, bez skutku; po 5 sek. nocnik zaczyna parzyć;
                                2. Nasze dziecię zawsze ma ciepłe nóżki, bo najczęsciej samo chodzi na spacery (wózek to już przeszłość, używam go tylko wtedy, kiedy muszę zrobić dużę zakupy);
                                3.Krzyś to pewnie rekordzista 🙂 rano zaczyna dzień mlekiem 180 ml, a w ciągu dnia wypija ok. 400 ml soczku (ze świeżych owoców i warzyw) i ok. 600-800 ml herbatki; na noc ewentualnie woda;

                                • Re: Kamelia się pyta… Please!

                                  JUlia nie chce nawet słyszec o nocniku. Nie zmuszam jej.
                                  Równiez pije dosyć mało.
                                  Niedawno mielismy taki sam problem z tymi lodowatymi stópkami,kupilismy zimowe buciki i odkąd jej zakładam to stopy sa cieplutkie.

                                  • Re: Kamelia się pyta… Please!

                                    1. juz chyba do znudzenia napiszę, ze zgadzam się z teorią, która mówi, że dziecko najczęściej w drugiej połowie trzeciego roku zycia zaczyna na dobre załapywać “o co chodzi z tym siusiu i kupką”… aczkolwiek bywają wyjątki, ja bym dziecka nie zmuszała przed osiągnięciem trzech lat… i nie zmuszałam… Stas nauczył się jak miał 2 lata i miesiąc – zaczął pokazywać, że pielucha mu przeszkadza; a Tadzio – jak miał 2 lata i 7 miesięcy -też sam sygnalizował; jeszcze wszystko przed Basią, choć generalnie jak zrobi kupkę to przychodzi i prowadzi mnie do łazienki, każe się pozadzić na sedesie (najczęściej jeszcze z lalą na kolanach), po czym stęka chwilę, zrywa papier i wrzuca za siebie… a kupa spokojnie lezy sobie w pieluszce) – potem myjemy pupę i jest “po kupie”… czasem rytuał powtarza się przy bardziej przepełnionej pieluszce…

                                    2. Dawno nie byliśmy na spacerze, ale generalnie raczej nie zauważyłam zimnych stópek (może na razie) – oczywiście mówię o Basi, bo chłopaki to już nie z tej bajki są…

                                    3. Basia pokazuje jak chce pić, więc pije tyle ile chce… nie wyliczam jej… jednego dnia pije więcej innego mniej…. na odwodnioną nie wygląda, więc się nie martwię… Ty na pewno też masz dni, kiedy pijesz więcej i kiedy mniej, więc ja bym się tym nie martwiła, jeśli generalnie Michał ma dobre samopoczucie, apetyt itd.

                                    Ola+Staś+Tadzio+Basia

                                    • Re: Kamelia się pyta… Please!

                                      1. Zuza nie wola, zapytana czy idziemy na nocnik zawsze opowiada” tak”, przynosi, siada, po 2 sek wstaje, zaglada, rozklada rece i mowi zdziwinona “nieeee maaa”. W lazience wrzuca papier do sedesu, spuszcza wode i tez wola “nieee maaaa”. ALe kompletnie jeszcze nie czai o co tak na prawde w tym wszystkim chodzi :)). NIe bede nic zmieniac w naszej edukacji – sama kiedys dojdzie.
                                      2. Ze stopami nie ma problemu – Zuza albo jezdzi w wozku albo chodzi – nogi ma cieple – buty ma adidasa, nieocieplane (rajstop jeszcze nie stosuje)
                                      3.Ostatnio Mloda wiecej pije, bo byly czasy, ze pila tylko mleko. Teraz rano przed snem ok. 260 mleka, w ciagu dnia ze 300 soku albo herbatki, pozniej znowu mleko, na noc kaszka. Niestety czzsem teraz wnocy tez popija (albo nad ranem – zwykle 260 herbatki) – po ciemiaczku widze, ze wszystko ok i nie jest dziecko odwodnione ;)))
                                      buzka!
                                      pozdrawiamy
                                      emalka i Zuzka, ur.21.04.03

                                      • Re: Kamelia się pyta… Please!

                                        ;-)) Kamelio- nie moge sie powstrzymac…..:-)) – od jakiegos czasu masz bardzo oryginalne tytulu postow;-)))) Pzdr!

                                        gucia i Nina 27 IV 03

                                        • Re: Kamelia się pyta… Please!

                                          o masz, no to faktycznie jakas zlosliwosc sprzetowa. u mnie dla odmiany rodzice maja jakis felerny komp, bo moglam czytac posty, ale odpisac nijak sie nie dalo:-(((

                                          Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kamelia się pyta… Please!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general