karmie butelka od poczatku

kasia///witam jestem nowa forumowiczka i mam problem prosze o pomoc.mam tyg synka maksa.przez 2 dni w szpitalu karmilam piersia pozniej pokarm sie skonczyl i karmie bebilonem wszyscy mnie doluja ze dziecko bedzie mialo mala odpornosc ze odrazu zachoruje a ja totalnie sie boje codziennie rycze bo mysle ze cos bedzie nie tak.czy warto sie zadreczac czy moze lepiej przyjacpostawe ze wiele z nas bylo karmione butelka i jest ok

kasienka

26 odpowiedzi na pytanie: karmie butelka od poczatku

  1. Re: karmie butelka od poczatku

    Jej, odwieczny problem…
    Kochana, najprosciej, bez zadnych tlumaczen niepotrzebnych.
    Rob swoje.
    Rob swoje.
    Rob swoje.

    Nie zwracaj uwagi, naucz sie przechodzic obojetnie wobec glupich uwag, niezaleznie od Twoich powodow karmienia butla, to jest TWOJE DZIECKO i TWOJA SPRAWA!

    I glowa do gory, tym bardziej, ze przestawienie na butelke, jak piszesz, nie jest Twoim kaprysem, ale koniecznoscia.

    • Re: karmie butelka od poczatku

      przede wszystkim znajomym podziękuj za “dobre rady” i poszukaj takich którzy Cie wesprą zamiast dołować…wrrrrr…. karmienie butelka to nie koniec swiata… najwazniejsze zeby dzidzia byla najrdzona, a Ty spokojna…jesli zapewnia Wam to butelka to tylko dziekowac za taki “wynalazek”! wiele mam zachwala karmienie piersia( to rozwiazanie sie u nich sprawdzilo zarówno w sensie organizacyjnym jak i w sensie spełniania potrzeb emocjonalnych), ale naprawde duzko jest kobiet dla ktorych karmienie persia było koszmarem… zaliczam sie do nich… dzis zaluje ze nie podałam Milence butelki kiedy była zupełnie mała…teraz byłoby mi duzo latwiej….

      jeszcze raz napisze… Nie martw sie… a “zyczliwe” komentarze wpusc jednym uchem a wypusc drugim… naprawde jest b. duzo dobrych stron takiego rodzaju karmienia…i dla mamy i dla dziecka…. zajrzyj do kaciku o karmieniu…tam znajdziesz wademekum karmienia butelką 🙂

      • Re: karmie butelka od poczatku

        co do tej odpornosci, to ja mam watpliowsci, bo moje dziecko bylo na piersi i tak jak było chore, to zadne forumowe dziecko nie przechodziło takiej choroby.

        Karm swoje dziecko tak jak uważasz, jak możesz.
        Rób po swojemu, podejmuj walsne decyzje poparte intuicją, nie daj otoczeniu sobą dyrygować i na siebie wpływać, bo co osoba, to inne zdanie. jak bedziesz tego słuchac, to zwariujesz.
        Masz już z pewnoscią dość swoich małych codziennych trosk i zmeczenia zwiazanego z zajmowaniem się malutkim dzieckiem.
        Zamknij drzwi na klucz i nie wpuszczaj tych, którzy psują Ci krew. Stopery w uszy też są dobrym pomysłem, tyle że wtedy mozesz nie uslyszeć płaczu dziecka:)
        natomiast przydają sie w nocy, zeby sie wyspac, kiedy to Tatuś może podać butle i uspic malucha! Polecam!!
        (i wlasnie to jest zaleta butli)


        bruni [syn Filip 24/04/03]

        • Re: karmie butelka od poczatku

          po pierwsze nie martw sie innymi – niech sobie gadaja co chca to przeciez twoje dzieckoi twoj problem (albo nie problem, zalezy jak do tego podejdziesz)

          po drugie bebilon to b dobre mleko i dajesz dziecku to co mozesz najlepszego

          a po 3 jesli b ci zalezy na powrocie laktacji to chyba tydzien po porodzie dasz rade ja rozbujac – skonsultuj sie z doradca laktacyjnym i stosuj sie do zalecen – ale to wtedy kiedy ty chcesz karmic a nie twoje koleznaki chca zebys karmila

          glowa do gory

          • Re: karmie butelka od poczatku

            nie słuchaj innych- rób to, co TY uważasz za słuszne
            a z takimi poglądami, ze dziecko karmione mieszanka choruje, trzeba cofnąć się do średniowiecza…
            Moje dziecko też karmione butlą od początku (przez 3 m-ce stosowałam karmienie mieszane, ale i tak z przewagą mieszanki) i jak dotąd nie miała nawet kataru.

            Nie przejmuj się, bo dziecku udziela się Twoje zdenerwowanie.

            Julinka

            • Re: karmie butelka od poczatku

              Przestań!
              Tutaj nikt Cię nie zjedzie za karmienie butlą! Jest tu wiele mam, któe nie lubiły karmić piersią i z ulgą ją zmieniły na pierś.
              Dla mnie ważniejsze niż sposób karmienia jest to,żeby mama była zadowolona i szczesliwa-tylko taka mama nauczy szczescia swoje dziecko.
              Nie martw się, rób swoje i lej na tych, co Ci trują.

              Monika i Basia

              • Re: karmie butelka od poczatku

                nie ulegaja presji otoczenia..przeciez nie mialas na to wplywu, ze skonczyl Ci sie pokarm.poza tym nawet jesli sama zdecydowalabys o karmieniu butla.. Nie maja prawa Cie za to ganic,to byl by Twoj wlasny wybor.wazne..zeby dziecko bylo szczesliwe.tez nie karmilam piersia na poczatku nie z wyboru.. Ale potem kiedy mala wyzdrowiala nawet nie walczylam o moj wlasny pokarm.zdecydowalam sie na butle. Nie czulam sie przez to gorsza matka.. A hasla typu bo nedzie chorowac..bo pokarm matki jest najlepszy..zdecydowanie do mnie nie przemawialy.co do odporonosci..znam dzieci ktore po 2 lata byly na cycu i non stop choruja..i takie ktore byly od poczatku na butli i sa zdrowe.glowa do gory.jestes dobra mama..zadbaj o komfort dla Ciebie i dla Twojego dzidziusia podczas karmienia.. Niech to sie odbywa w przyjaznej atmosferze.. A wierz mi maly w ten sposob nic nie straci.mozecie byc rownie blisko jak podczas cycowania.
                Magda,Natka

                • Re: karmie butelka od poczatku

                  Witaj, ja tez prawie od początku karmiłam butelką.
                  Na szczęście w mojej rodzinie każdy uważał tak jak moje przedmówczynie.
                  Lekarz przy pierwszej wizycie powiedział mi: “ooo to nie życzy Pani dobrze swojemu dziecku !!”
                  Zdołowałam się, ale potem potem (i po lekturze postów na forum) stwierdziłam ze to cham.
                  Dziś, gdybym miłała drugie dziecko moż espróbowałabym znowu karmić ale gdyby mi się to nie udałao – robiałabym swoje 😉

                  Acha – Karol praktycznie nie choruje, oprócz sezonowych katarków 🙂

                  Pozdrawiam cię gorąco.

                  ~Gośka i Karolek~

                  • Re: karmie butelka od poczatku

                    Jest OK.
                    Nie przejmuj się gadaniem i rób jak uważasz. Jesli masz mało pokarmu nie ma sensu męczyć siebie i dziecka – nie stresuj się podaniem mieszanki. Pokusze sie o stwierdzenie że dzieci karmione sztucznie są tak samo odporne jak dzieci karmione piersia. Moja była karmiona butla niemalże od samego początku – do czasu pójścia do przedszkola nie chorowała w ogóle, teraz w przedszkolu zalicza taka samą liczbe chorób jak jej rówieśnicy karmieni piersia.
                    Będzie dobrze, mieszanka to nie koniec świata, nie zadreczaj sie tym

                    Nina (niedługo 3)

                    • Re: karmie butelka od poczatku

                      Oczywiście, że nie robisz żadnej krzywdy dziecku dając butelkę i tym się nie przejmuj. Pytanie czy Ty sama nie potrzebujesz karmić swojego dziecka piersią? Ja przy obojgu swoich dzieciach walczyłam o laktację (bo były większe czy mniejsze problemy), ale nie dlatego, że mleko modyfikowane gorsze czy lęk, że dziecko nie będzie czuło takiej więzi i miłosci jak przy piersi czy wreszcie nie dlatego, że obawa o odporność. Ja po prostu uwielbiam karmić piersią, kiedy przystawiam dzidziusia poprawia mi się nastrój, nawet jesienna plucha mi nie straszna, chyba wydzielam jakieś mega endorfiny :-), naprawdę, karmię dziecko z własnego egoizmu 🙂 Dlatego myślę tak jak Dorotka1, gdybyś bardzo chciała, laktację można jeszcze przywrócić, przecież tak naprawdę to jeszcze się dobrze nie zaczęła. Piszesz, że karmiłaś dwa dni i mleko się skończyło, u mnie “zaczęło się” dopiero po trzech dobach… Ale to wszystko ma zależeć od Ciebie i Twoich chęci, a nie od dobrych rad ciotek i kuzynek.
                      I naprawdę NIC się nie stanie jeśli poprzestaniesz na butelce, przestań “ryczeć” i zacznij się wreszcie cieszyć swoim małym cudem….. Wszystkiego dobrego!

                      • Re: karmie butelka od poczatku

                        Nie ma to żadnego znaczenia, nie płacz, nie denerwuj się, bo dzidzius to będzie wyczuwał. Dla niego najważniejsza jest mamusia uśmiechnięta i zdrowa. Karmienie butelką czy piersią, nie ma związku z chorobami. Mój synek jest tego przykładem.
                        Pozdrawiam cieplutko, nie martw się
                        Wszystko będzie dobrze, a jeśli kiedykolwiek złapie jakąś infekcję, nie pozwól by ktokolwiek wmówił Ci, że to Twoja wina, bo nie karmiłaś piersią, sama też się “nie dołuj”. To są czyste teorie, nie mające związku z praktyką, jeśli juz to ze zwykłym zbiegiem okoliczności.

                        Ania i

                        • Re: karmie butelka od poczatku

                          nie martw się, bzdury ci wmawiają, ja karmiłam mojego synka mieszanką od początku i wcale nie był chorowity, nie miał nigdy alergii, nie miał w życiu kolki itp

                          jak można być takim tępkaiem i tak dołować młodą mamę?

                          nie wolno się dać tak traktować, czasem po prostu nie można z jakichś powodów karmić piersią, a przecież dziecko musi jeść, to co, moze je głodzić bo butla to zbrodnia? bzdura bzdura i jeszcze raz bzdura

                          przyjmij postawę : moje dziecko musi jeść i przybierać na wadze i koniec

                          a wszystkim mądrym i życzliwym powiedz stanowcze nie

                          mogę ci dać link do fotek DoDo z maleńkości na dowód jakie było fajne i jakie chłopaczysko z niego na NANie wyrosło

                          DoDo 2l 5m

                          • Re: karmie butelka od poczatku

                            Jeśli Twój synek ma dopiero tydzień to jeszcze “nie wszystko stracone” – jesli tylko chcesz karmićpiersią. To znaczy nie mówię, że uda sie na pewno lae mozęsz spróbować powalczyć o laktację. PO pierwsze co Ci powiem – w pierwszych kilku dniach po porodzie kobieta wcale nie ma białego mleka i to pełnej rzeki z piersi, przecież wiesz, że najpeir jes siara, leci ona po kropelkach gdy dziecko ssie, więc moznaby mieć wrażenie, że piersi nie mają pokarmu, że są puste. A to nieprawda, bo dzieku najpeirw potrzebna jest ta siara. A potem po kilku dniach produkuje się już mleko w coraz większej ilości, więc myślę, że skoro masz zaledwie 7 dniowego synka to możesz ciągle starać sieprzystawiać go do piersi i pokarm może się pojawić. Zachowuj się wówczas (jeśli siena to zdecydujesz) jak karmiąca matka, pij dużo wody, kompot z jabłek, myśl o czymś pozytywnym przy przystawianiu synka. Jelis będzie płakał z głodu przy piersi to mozę najpeir go nakarm nieco, ale nei do pełna i już w tym stanie przystaw do piersi by sięnei denerowałą a spróbował sobie pociągnąć “dla przyjemnośc” – może ruszy?

                            O karmieniu butelkowym się nei wypowiadam bo tego nei przerabiałąm więc ja Ci napisałam o karmieniu piersią. Zdecyduj czy chcesz powalczyć o swoje mleko. Powodzenia!

                            Dagmara i

                            • Re: karmie butelka od poczatku

                              Ja też prawie od początku karmiłam butelką i podbnie jak Ty z początku ryczałam jak bóbr, ale to normalne. W końcu jesteś matką i nie chcesz, by Twojemu dziecku działo sie coś złego. Nie przejmuj sie “głupim” gadaniem innych i rób tak, jak chcesz.
                              Dodam jeszcze, że Kinia prawie nie choruje, a mojej szwagierki syn (karmiony przez rok piersią), non stop przeziębiony. Także nie jest powiedziane, że twój synek, będzie miał mniejszą odporność. Uszy do góry

                              • na cycu świat się nie kończy 🙂

                                kochana, na cycku świat się nie kończy 🙂 a co z mamami które ze względów medycznych (np zaawansowana anemia) nie mogą karmić???… przecież się nie można tak załamywać jak u boku leży taki fajny mały człowiek…. ciesz się tym że patrzy na ciebie takie małe wielkie szczęście :)…. a to co gadają inni to wpuść prawym uchem, a wypuszczaj lewym 🙂 chyba że ten ktoś stoi po twojej lewej stronie 🙂 to wtedy odwrotnie 🙂

                                … uśmiechnij się, na odporność dziecka nie ma regół 🙂 hartuj młodzież a będzie zdrowa 🙂

                                Pozdrówki 🙂

                                człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech

                                • Re: karmie butelka od poczatku

                                  Powiem Ci tak.
                                  Ulka karmiona butelką jakoś chorób nie łapała.
                                  Ze dwa razy gorączka, raz angina.
                                  Teraz poszła do przedszkola i zaczęły się choroby. Wcześniej okaz zdrowia, a także wróżono nam same choroby.

                                  • Re: karmie butelka od poczatku

                                    Cześć – powiem tak po urodzeniu córeczki a było to rok i 5 m-cy temu (mała wazyła 4100g) próbowałam ja przystawiac do cycusia ale moje maleństwo nie dawała sobie rady albo nikt mi nie pomógł w tym jak mam to robić generalnie w szpitalu moje dziecko zyło na glukozie i przy wypisie ważyła juz 3250g a po powrocie do domu było strasznie bo nie dosć ze miałam poranione do krwi brodawki to jeszcze ten nawał pokarmu odciagałam laktatorem ale to tez nie byla rewelacja w koncu skapitulowałam bo jak walczyc skoro dziecko jest głodne wiec przeszlam na butelkę a po kolejnych dniach nerwów i stresu czy dobrze robię trafiłam do szpitala z ropniem w pachwinie i na stół. W domu z córka został mąż i dzielnie radził sobie z tygodniowym niemowlakiem chociaz przz 3 doby nie zmróżył oka mojej mamy akurat nie było do pomocy z przyczyn losowych a Zbyszka mama była daleko a do tego ciężko chora na raka. Tak wiec po powrocie ze szpitala mimo prób przystawiania do cycka dziecko wolło juz butelkę. Kilka miesięcy w domu z depresja poporodowa i ze ciagle cos mi nie wychodzi ale minelo dziecko rosłao jak na drożdzach mimo małej skazy białkowej. Dziś powiem wszystkim tym mamom które moga lub nie moga karmić piersią to nie jest tylko nasz wybór wiec jesli dziecko je z butelki to cieszmy sie ze wogole je bo to jest najwazniesze. Olivia jest zdrowa raz tylko dostawała zastrzyki ale tylko dlatego ze dostała zapalenia gardła od brania wszystkiego do buzi poza tym jest okazem zdrowia a ja wiem ze moje dziecko jest szczesliwe bo dostaje dwie butle rano i wieczorem bo w ciagu dnia je praktycznie wszystko to co my z mężęm – a najważniejsze jest to że bardzo sie kochamy.

                                    Pozdrawiam wszystkie forumowiczki Monika

                                    • Re: karmie butelka od poczatku

                                      Witaj!! Jestem mamą, której karmienie piersią się nie udało. Rozumiem co czujesz, ja także to przeżywałam i traktowałam jako swoją porażkę. Teraz wiem, że zupełnie niepotrzebnie. Szkoda, że tak późno do tego doszłam, zaoszczędziłabym sobie emocjonalnej szarpaniny, depresji i tym podobnych atrakcji.
                                      Mojego synka dokarmiałam przez trzy miesiące swoim pokarmem, przewagę stanowło mleko modyfikowane. I okazało się, że nie miało to wpływu na jego odporność, rozwój, inteligencje. Żaden z tych czarnych scenariuszy głoszonych w szkole rodzenia oraz poradnikach się nie sprawdził.
                                      Proszę więc, przestań się zadręczać, płakać, bo Twój Maksiu wyczuwa w 100% Twoje nastroje i bardziej potrzebuje zadowolonej, spokojnej, spełnionej mamy niż karmienia piersią. Przecież karmiąc go butelką także wyczuwa Twoja bliskość, zapach, ciepło – i to jest najważniejsze…

                                      GOHA i Dareczek (02.04.03)

                                      • Re: karmie butelka od poczatku

                                        kasiu,głowa do góry.czy pierś czy butelka byle podana z sercem i spokojnym sumieniem.myślisz że dziecko byłoby szczęśliwe gdybyś się zamartwiała i męczyła je pustymi piersiami???
                                        ja tak miałam bo pokarmu mało a ja za wszelką cene chciałam naturalnie.po tygodniu musiałam podac butle bo mały był odwodniony….dodam że mój butelkowy pierwszy raz zachorował mając 2 latka(wtedy wziął też pierwszy antybiotyk) udaje mi się go wyleczyc homeopatią z drobnych infekcji i w ogóle kawał chłopa już z niego…. A pierwsze 2 lata życia był na bebilonie
                                        bebilon to bardzo dobre mleczko.gdybyś miała problemy kolkowe u synka to polecam “bebilon ph 5,7”-do kupienia w aptekach.mój synek był na nim do 4 miesiąca i nie miałam żadnych sensacji żołądkowych.gdyby pojawiło sie jakieś uczulenie to “bebilon pepti”… Niestety u takiego maluszka często dochodzi do nietolerancji i nie rwij włosów z głowy jakby was coś takiego spotkało.odpowiedni dobór mleka pomaga zawsze!!!!
                                        duzo zdrówka dla malusza a dla ciebie wiele radości z macierzyństwa.zaglądaj częściej na nasze forum i chwal się swoim skarbem

                                        • Re: karmie butelka od poczatku

                                          Nie dołuj się, nie ty pierwsza i nie ostatnia. Ja osobiście uważam, że nie ma większego zwiazku między karmien butlą a odpornością, jak ma zachorować to zachoruje. Osobiście znam przypadki gdzie dziecko było karmione piersią do roku a chorowao więcej niz te które były karmione butla. Tak więc nie zwracaj uwagi, na głupie docinki czy uwagi, Ty jesteś mamą i robisz to co jest najlepsze dla Twojego synka !!!

                                          & ANIA

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: karmie butelka od poczatku

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general