Witam mam 3 tygodniową córeczkę i karmie ją piersią. Mała ładnie przybiera bo przybrała kilo przez troche lepiej jak 2 tygodnie i położna stwierdziła że mam tłuste mleko skoro tak ładnie rośnie je co 2, 3 godziny przez 5 minut z jednej piersi. Tylko że ja jestem cały czas głodna i co troche podjadam boję się ze na pewno nie schudną a w dodatku jeszcze przytyję. Jak to jest bo wszędzie piszą że karmienie przyspiesza chudnięcie a u mnioe zanosi się wrecz odwrotnie. Napiszcie jak to było z wami czy naprawde schudłyście przez karmienie i przez jaki czas.
12 odpowiedzi na pytanie: Karmienie a chudnięcie
Re: Karmienie a chudnięcie
Moja Majka ma ponad 6 tygodni. Na początku karmienia byłam ciągle głodna i ciągle jadłam ale “wartościowe” jedzenie. Efekt był taki, że pięknie chudłam (ważę 8kg mniej niż przed ciążą!!!). Teraz mniej pilnuję diety, potwornie ciągnie mnie do słodkiego i efekt jest taki, że przestałam chudnąć. 🙁
Podobnie miałam w pierwszej ciąży – mało przytyłam a potem momentalnie schudłam i ważyłam kilka kilo mniej niż ważyłam zaczynając ciążę.
Re: Karmienie a chudnięcie
u mnie było tak: tosia podobnie jadła i podobnie przybywała na wadze, a ja bez przerwy jadłam! przez pierwsze dwa trzy miesiące nie straciłam zbyt wiele, teraz jest już lepiej, bo waże około 5 kilo więcej niż przed ciążą, ale mi to nie przeszkadza, bo zawsze byłam raczej za szczupła.
a apetyt mi się nie zmienił, ciągle szukam czegoś do jedzenia, hihii. podejrzewam, że jest to spowodowane po części tym, że kiedy sie budzę do tosi w nocy, to jestem wtedy strasznie głodna! więc wieczorem staram się “najeśc na zapas” 😉
Re: Karmienie a chudnięcie
Ja schudlam naprawde i to strasznie, ale faktem jest ze nie mialam apetytu i nie bardzo jadlam.
Kacperek
Re: Karmienie a chudnięcie
normalne jest ze chce Ci sie jesc, bo masz wieksze zapotrzebowanie kaloryczne ze wzgledu na ssaka. Jedz, tylko zdrowo – waga spadnie.
magda z mlodymi
Re: Karmienie a chudnięcie
Ni przejmuj się, dziecko “wyciąga” dużo składników więc organizm upomina się, żeby je uzupełniać, najważniejsze, żeby nie zjadać dużo “pustych” kalorii tylko wartościowe składniki. Ja podczas karmienia schudłam szybko, mimo, że sporo jadłam niestety zaraz po odstawieniu znowu przybrałam ale to już wina słodyczy
Re: Karmienie a chudnięcie
Napisz mi proszę co jadłaś bo ja jem stale to samo i juz mi się znudziło teraz mam podejrzenie skazy to w ogóle nie jem nabiału i nie wiem co jeść żeby sobie poprawić przemianę materii bo po porodzie mam straszną.
Re: Karmienie a chudnięcie
Teraz jem dużo więcej produktów (niestety bo waga nie spada), ale na początku leciała w dół ekspresowo, a jadłam ciemne pieczywo z chudą wędliną, pieczywo chrupkie z pełnego ziarna, jabłka pieczone, mięsa w formie głównie gotowanej z ziemniakami, marchewkę z jabłkiem i odrobiną majonezu, jajka… Jak mi się chciało słodkiego to robiłam biszkopt z jabłkami.
Re: Karmienie a chudnięcie
Ja tez jem ciemne pieczywo z chudą wędlinka ale juz mi sie tak przyjadło że nie moge patrzeć czy nie można zjeśc czegoś innego na kanapkę? Nie miałaś problemów ze skazą to mogłaś zjeść troszkę więcej a u mnie odpada już większośc rzeczy.
Re: Karmienie a chudnięcie
3 tygodniowe dziecko i już skaza? Skąd wiesz?
Mnie dermatolog, specjalistka od wysypek dziecięcych powiedziała, że skaza to tak od 3-go miesiąca (oczywiście zdarzają się wyjątki, ale to rzadkośc)…
Pozdrawiam,
Anka
Re: Karmienie a chudnięcie
U nie jest tak samo, nie przejmuj się. Po porodzie jadłam normalnie ale kiedy zaczęłam chudnąć zwiekszyłam ilości pokarmu. Okazało się, że ma nadczynność tarczcy po porodzie. Teraz hormony są w poprządku ale “żarcie” pozostało. Jem dużo, więcej niż mój mąż, a między głównymi posiłkami jakąś chałeczkę z kawą zbożową albo makaron świeżo ugotowany (bez żadnych dodatków). Troche przytyłam ale nie przejmuję się, jem dalej. Jak trzeba będzie to wtedy będę się martwiła i przystopuję.
Pozdrawiam i jedz spokojnie, bo to normalne.
Re: Karmienie a chudnięcie
A ja mam zerowy apetyt! Mogłabym nic nie jeść- jem z rozsądku! Fakt- 2 tyg. po porodzie miałam 11kg na minusie…
Jeremi i Matyś
Re: Karmienie a chudnięcie
Nie schudłam. Ale i nie przytyłam 🙂
Tuż porodzie spadło co miało spaść i koniec.
Kinga, Łucja (3,5l) i Piotruś (3 m-ce)
Znasz odpowiedź na pytanie: Karmienie a chudnięcie