Chlopcy sa karmieni Bebilonem 1, co drugie-trzecie karmienie dostaja moje mleczko, odciagam.
Kochane powiedzcie mi czy oprocz mleka mam im cos dawac?
Moja mama truje mi o glukozie, lub chociaz wodzie do picia. A ja nie mam pojecia.
W szpitalu przeciez dostawali tylko bebilon.
25 odpowiedzi na pytanie: Karmienie butelka
moja mama tez mi trula, ale pediatra uspokajal ze nie trzeba poki nie ma upalow. w upaly poradzil dawac wode, ale mlody do 8 miesiaca nie chcial pic nic poza nutramigenem wiec nie pil.
Na sztucznym się dopaja…z tego co wiem
A, że Twoi z przewagą sztucznego to pewnie bym dopajała jakby byli niespokojni
Nelly, ja nie dopajałam.
Wydaję mi się, że nie ma potrzeby.
A karmiłam podobnie, tyle że rzadziej dokarmiałam.
U nas w szpitalu niespecjalnie chcieli dokramiać.
jak moj 😀
tyle ze zlamal sie gdzies kolo 7 m-ca
no ja swoje odciagam mleczko.
Mam nadzieje, ze bedzie przewazalo moje.
Dzis bylo juz pol na pol, jak to powiedzial moj malz”dojna krowka ze mnei sie robi”
w 20 min. odciagam 150 ml i do tego jeszcze Matiego dzis przystawialam kilka razy, szkoda ze Macius nie umie ssac-leniuch.
Moi ssali na początku bardzo dobrze, ale później, z racji tego że dokarmiani, rozmyślili się i nie chcieli ssać.
Trochę i Konradek się do tego przyłożył(nie dawał karmić).
Też spuszczałam mleko.
Śpią Ci w nocy?
calej nocy nei spia, budza sie i to o innych porach…
ale oni do tego przywykli w szpitalu, tam ich budzili co 3 godziny.
Moi w ogóle w nocy niemalże nie spali przez pierwszy miesiąć:( Oni niemal wszystko robili równocześnie.
Są różni z wyglądu?(Dla ciebie na pewno, a dla otoczenia?)
nelly, po pierwsze gratuluje (jeszcze nie mialam okazji, w ogole jakos takiego njusa przegapilam)
woda zaszkodzic nie moze, o ile nie pija hurtowo i im ta woda nie zapycha zoladkow (lekarz mi tlumaczyl, ze duzo teraz mowi sie o niedopajaniu generalnie, ale tak naprawde wszystko zalezy od apetytu i potrzeb dziecka – moje mlodsze jako niemowle musialo ciagac wode miedzy posilkami, inaczej mialam jazde z wyciem i pluciem cycem)
glukoza to raczej sposob z czasow naszych mam
wiem, ze praktykuje sie jeszcze podawanie glukozy dzieciom o niskiej wadze urodzeniowej w niektorych szpitalach, ale to raczej rzadkosc
niech sie dobrze chowaja:)
Dopajałam po prostu przegotowaną wodą.
Czasem jakąś dzieciecą herbatką- przy drugim mialam podobnie- karmienie mieszane a potem juz NAN.
a ile tego mojego mleka mam im dawac, bo oni wypija 60ml i po chwili ryk Matiego…. A jak wypije sztuczne to spi i jest spokojny i slodki….
Moi pili po 120 ml na raz.
Nam położona doradziła, że jak są dokarmiani to podwać coś do picia mogą być specjalne herbatki. Mieli troche problemów ze zrobieniem kupy po sztucznym, spróbowałam z herbatką ( Hipp rumiankowa) i odetkali się;). Jak marudzą po jedzeniu to podaje troche herbatki ok 20ml i są spokojniejsi. Mleko sztuczne jest cięższe do strawienia, ale jak przeważa Twój pokarm to myslę,że nie musisz dopajać.
Moje Dziewczyny tak jak Twoi Chlopcy Byly karmione moim mlekiem z butelki. Pily tylko moje mleko z tym, ze ja musialam moj pokarm jeszcze “dokaloryczniac” lyzka symilacku dla wczesniakow (juz nie pamietam nazwy),bo one wychodzac ze szpitala ( mialy prawie miesiac) zjadaly zawrotna ilosc 20 ml co 4 godziny Nie budzilam do jedzenia,karmilam wtedy kiedy sie obudzily i nie dopajalam chyba do 3 miesiaca. Potem jak trzeba bylo w domu wlaczyc ogrzewanie zaczelam podawac herbatke hippa rumiankowa albo koperkowa. Moja pediatra radzila mi nie podawac nic do picia z tego wzgledu, ze Mlode jadly niewiele i zeby nie zapelniac im zoladkow niskokalorycznym plynem.
Laski bujaly sie na 3 centylu wagowym do okolo roku.
Niewazne ile dajesz sztucznego, jeżeli w ogole zaczynasz je dawać to trzeba dopajać.
trzeba bylo wytlumaczyc to mojemu synowi, ktory sie zaparl i nic pic nie chcial 😉
A możesz mi wyjaśnić dlaczego?
Moi nie dopajani, a zdrowi. Zaparć też nie mieli. Płynów mieli dostateczną ilość dostarczaną, bo przecież mleko na wodzie, pili ponad litr dziennie.
Więć dlaczego koniecznie trzeba dopajać?
Przez pierwsze 3 miesiące TYLKO mleko. Potem (choć nie koniecznie) można dawać wodę a po 4tym mies. wodę + sok.
To info od zaufanej neonatolog..
wlasnie dzwonilam do pediatry i to samo powiedzial, chyba ze byloby upalnie czy duszno w pomieszczeniu to wtedy woda, a herbatka tylko w przypadku kolek czy zaparc, ale i tak lepsza woda.
No mnie też tak informowano. Stąd moje zdziwienie do wypowiedzi Fresz
Znasz odpowiedź na pytanie: Karmienie butelka