Kasiu koniec leniuchowania :-))

1. z-kasia1 Dodane ponad rok temu,

   Re: Kasiu koniec leniuchowania :-))

   Ojej:-))) właśnie sobie weszłam tutaj..i co widzę….:-))) miałam już zmykać do kuchni….robię kotleciki na jutro:-))) a tu.. Niespodzianka:-)))
   Może razem ale osobno:-))) fajnie. Właśnie powiedziałam Dominice jak mój mąż czasami o mnie mówi: że jestem jak kurka co znosi jajka:-))) hihi…byleby te jajo było złote;-)))
   Dzięki jeszcze raz….pozdrawiam Ciebie

   Kasia

   Odpowiedz
2. ika Dodane ponad rok temu,

   Re: Kasiu koniec leniuchowania :-))

   Kasiu kciuki trzymam że ach aż po pachy. Bedzie świetnie. Nie tylko by “zaskoczyć” ale by całą ciążę przejść cudownie i bezproblemowo i urodzić zdrowego maluszka.

   ika

   Odpowiedz
3. violes Dodane ponad rok temu,

   Re: kotlety,jajka,fluidy :-))))

   Straszna ochote zrobiłas mi na te kotleciki mniam….mniam….jejku musze opanowac sie z tym jedzeniem bo ostatnio poprostu pochłaniam takie ilości że szok !!!!!!! a tu juz w sierpniu zamierzam pokazac sie w stroju kąpielowym nad naszym morzem,aż wstyd pokazac sie w takim stanie. Nie znasz moze jakies fajnej dietki?
   Co do tego że znosisz złote jajka,to jesli miałabys jakies na zbyciu np.uszkodzone albo cos w tym stylu to ja chetnie wezme :-))) przyda sie.
   Kasienko wysyłam kolejna porcje fluidów do was i tak pewnie bede wysyłac do skutku,jesli byłoby ich za duzo to dajcie znac,bede wysyłac mniejsze porcje ;-))))

   Edited by violes on 2003/06/25 22:10.

   Odpowiedz
4. z-kasia1 Dodane ponad rok temu,

   Re: kotlety,jajka,fluidy :-))))

   Witaj Viloes,
   Niestety…kotlety, a właściwie ich robienie, nie doszło do skutku – mój mąż i ja uznaliśmy, że są ciekawsze rzeczy do robienia hihihi…Dziś będę robiła kotlety, bo tez lubię jeść a ostatnio (jakieś 3 miesiące wstecz) to nawet bardzo. Nie miałam chyba nigdy takiego apetytu jak teraz. Oczywiście, przez te półrocze niestety przytyłam, ale dlatego że zaczynam starania postanowiłam nic z tym nie robić.
   Najlepszą dietą jest własnie umiar….i ćwiczenia….hmmm…. Ale to bywa bardzo ciężkie do wykonania. Nie odchudzaj się tylko szybko, “bez głowy” – to nie jest zdrowe. Na plaży na pewno będziesz wyglądała bosssko ;-))))
   Jaj złotych to ja jeszcze nie mam – to jedno wielkie jajo mam zamiar mieć (i nie musi być złote;-))); jak będę miała coś w rezerwie to dam Ci znać
   Pozdrawiam serdecznie, Ty też się kochana trzymaj…mam nadzieję, że u Ciebie też wszystko dobrze się ułoży.
   Buziaki,

   Kasia

   Odpowiedz
5. ika Dodane ponad rok temu,

   Ciekawe;)))

   Ciekawe czy posłuchaliście mojej sugestii. mam nadzieję,że już wkrótce zostane ciocią
   pozdrawiam cieplutko

   ika

   Odpowiedz
6. z-kasia1 Dodane ponad rok temu,

   Re: Ciekawe;)))

   Hej, a wiesz, że ciekawość to… No…. Jak myslisz? hihihi
   ściskam gorąco,

   Kasia

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Kasiu koniec leniuchowania :-))