Witam, Julka w lipcu będzie miała 3 latka. W styczniu leżałysmy prawie tydzień w szpitalu z powodu bardzo ostrego zapalenia oskrzeli, podejrzewali zapalenie płuc, ale się nie potwierdziło. Kaszel ustał po pulmicorcie. Potem miałyśmy caaaały miesiąc spokoju i w lutym znowu zaczął się kaszel, a wraz z nim rajdy po przychdniach. Badało ją czterech lekarzy w tym pani pulmonolog, która ma opinię najlepszej w regionie. Wszędzie słyszałam to samo- czysto w płucach, czysto w oskrzelach, zwykłe przeziębienie. Ale zwykłe przeziębienie chyba nie trwa miesiąc. Poza kaszlem brak innych objawów, wyglada to mniej więcej tak, że nie kaszle cały dzien a nagle zaczyna się napad i kaszle godzinę bez przerwy. Nie wiem czy jest to kaszel such czy mokry, głupieje już po prostu. Każdy lekarz przepisywał inne syropy, stosowałyśmy tez nebulizacje z berodualu i soli morskiej. Kaszel ma się świetnie…W szpitalu robili nam testy alergiczne- wynik negatywny. Było też podejrzenie astmy – tez bez potwierdzenia. Ostania pani doktor, u której byliśmy powiedziała, że może Julka ma po prostu bardzo wrażliwe oskrzela… Nie mam już pomysłu co robić, wietrze mieszkanie, nie przegrzewam, ścieram podłogi i kurze na mokro, zwierząt nie mamy… Miała któraś z mam podobne doświadczenia?
17 odpowiedzi na pytanie: Kaszel- nic nie pomaga
ja bym odwiedzila alergologa
Może będę musiała tak zrobić chociaż w szpitalu powiedzieli, że alergii nie biora pod uwagę
sugeruję refluks….
po wygooglowaniu wiem o tym tylko tyle, że jest to choroba przewodu pokarmowego, więc nie bardzo rozumiem…
a dlaczego? robili badania w tym kierunku?
ale objawia się rowniez przewleklym kaszlem….
moja corka tak ma
kaszle nie wiadomo skąd, ma napadowy kaszel. ale refluks badalam i wyszedł
pulmicort nam tez pomagal bardzo
często lapie infjkecje gornych drog oddechowych
4 pobyty w szpitalu na zapalenie pluc
Tak, miala robiote testy z krwi
Ale oprócz tego kaszlu chyba są jeszcze jakies objawy ze strony przewodu pokarmowego czy tylko kaszel? Jak to sie diagnozuje?
To teraz zgłupiałam całkiem, do głowy by mi to nie przyszło
to co napisalam ponizej
moja miala rtg z kontrastem
jest jeszcze ph-metria
a ten kaszel to tak cały czas czy są np. tygodniowe przerwy i znów?
mój syn takie kaszle miewał jak do przedszkola zaczął chodzić… tydzień kaszlu i siedzenia w domu bo infekcja, tydzień do przedszkola i od nowa (infekcja zawsze polegała na kaszlu suchym męczącym, prowokującym czasem wymioty od tego kaszlenia) NIE WIERZYŁAM WRĘCZ DO DZIŚ ZRESZTĄ NIE WIERZĘ ŻE TO BYŁY INFEKCJE
Nie ma przerw, codziennie, najczęsciej w nocy jest taki “atak” kaszlu. Wczoraj znowu byłam u pani pulmonolg. Zmieniła syropy na Pulneo i Sinekod. W nocy znowu kaszlała…
Moje dziecko przechodziło zapalenie oskrzeli w grudniu i od tamtej pory pokasłuje, pochrząkuje, ale jak mówisz napadowo. Może cały dzień być spokój, ale jak zacznie, to kaszel trwa dobrą godzinę. Lekarka rozkłada ręce i mówi: widocznie tak już ma… Póki co zlecony mamy rtg… Tak się tylko zastanawiam, czy skoro brak jakichkolwiek fizycznych objawów choroby, nie ma to podłoża psychicznego?
Z własnego doświadczenia Ci powiem, że najlepiej ukrywać najdłużej jak się da. Oczywiście jeżeli dobrze się czujesz i nie ma konieczności skorzystania ze zwolnienia lekarskiego. I jeśli praca nie jest w szkodliwych warunkach. Bo oczywiście zdrowie najważniejsze.
Niby nie ma znaczenia czy pracodawca dowie się w 2 miesiącu czy w 5 – w końcu ciąża trwa tyle samo, ale z psychologicznego punktu widzenia – jak dowie się później, to mniej będzie wiązał zaciążenie z tym, że dostałaś umowę. No i im później się dowie, tym krótsza ta ciąża mu się wyda
Nam chyba w końcu dobrali odpowiednie syropy bo kaszel ustał… Ale czego to trwało tak długo to nie wiem.
Posłuchaj, czy nie zgrzyta w nocy zębami i nie chrapie…
U nas przez kilka m-cy był nawracający kaszel. Co chwilę inny syrop, antybiotyk, nowy lekarz….
Kilku “znawców” sugerowało, by wyciąć 3 migdał. Aż w końcu trafiliśmy do lekarki, która zrobiła badania w kierunku….pasożytów.
Okazało się, że córa ma glistę ludzką i jest nosicielem gronkowca. Robale “zżerały” ją od środka, miała niedobór żelaza, spadła odporność. Stąd ciągłe infekcje i kaszel (głównie w nocy i nad ranem).
Po wyleczeniu (unicestwieniu) pasożytów, dziecko ozdrowiało
ojej,dobrze ze trafiłam na ten wątek..moj trzyletni synek od pewnego czasu zgrzyta zębami w nocy..i chrapie ale tu podejrzewam przerost trzeciego migdałka,ale skoro to mogą być pasozyty bo chodzi do przedszkola :Boje sie: katar też łapie co chwila. Nasty,powiedz mi jak wyleczyłas pasozyty i jak je stwierdzono? poprzez badanie krwi?
To się pochwaliłam, że syrop pomógł….dziś nad ranem znowu kaszel
Nie zgrzyta zębami, sypia spokojnie…
Znasz odpowiedź na pytanie: Kaszel- nic nie pomaga