Witam,
No własnie. Kaszka, kleik cokolwiek. Jak to przyrzadzacie? Czy podajecie butelką? Natalka ma 6 miesięcy i własnie powolutku wprowadzamy nowe pokarmy. Opornie nam to idzie jakoś bo Natus nie bardzo umie jeśc. Moje mleczko z butelki jej bardzo łądnie, soczków nioe chce pić a papki no cóż nie wie co z tym robić. WIęc chciałam jej kaszkę bądx kleik na moim mleku zafundować, mam spory zapas zamrożony i nie wiem jak do tego podejśc. Aha i czy np moge wymieszać dwie porcje mleka zamrożonego? I jakie porcje jej przygotować?
Dzięki z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam
Marta
2 odpowiedzi na pytanie: Kaszka na moim mleczku, jak?
Re: Kaszka na moim mleczku, jak?
Nie mam pojęcia czy mozna mieszac mleko zamrożone w 2 porcjach, ale myślę, że tak. Jednak za pierwszym razem zrób Natalce porcję mniejszą by zobaczyć czy jej smakuje. Ja startowałam od 60 ml i bywało róznie – czasem całość wylewałam ale teraz bywa, ze igorek zje i 220 ml. Mleko rozmrażasz i podgrzewasz do temperatury jakiś 50 stopni, wsypujesz odmierzoną porcję kaszki lub kleiku( dawkowanie na opakowaniu) mieszasz i podajesz. Jeśli butelką to musi być półpłynne ( dawkowanie tez podane) – polecam smoczki trójprzepływowe do podawania kaszki/ kleiku. Jeśli na gęsto łyżeczką to wiadomo.
Pozdrawiam ciepło
ika i Igor 01.04.2004
Re: Kaszka na moim mleczku, jak?
albo : przygotować gęsty kleik albo kaszkę na wodzie a następnie rozprowadzić to w mleczku. Mleko kobiece podgrzane do temp. 50st traci wszystkie przeciwciała….
pozdrawiam Zuzia
Michał (11.08.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Kaszka na moim mleczku, jak?