Właśnie podałam Matiemu (wczoraj skończył 6 m-cy!:)) pierwszy raz kaszkę ryżową z brzoskwiniami Bobovity robioną na wodzie. Do tej pory jadł tylko kaszkę Sinlac (około 1,5 tygodnia), ponieważ ostatnio wyszła mu nietolerancja mleka krowiego. Sinlaca zajadał ze smakiem zarówno samego jak i z domieszką np marchewki. No i jestem w szoku, bo po kilku łyżeczkach kaszki smakowej zaczął mieć odruchy wymiotne! w ogóle jej nie toleruje. Spróbowałam dać mu z ciekawości kaszkę kukurydzianą Bobovity i po chwili to samo aż trochę zwymiotował. Wygląda na to, że pozostaje nam tylko Sinlac, bo go uwielbia. Ciekawe czy to dlatego że się do tej kaszki przyzwyczaił i spróbować za jakiś czas mu dać ponownie inne kaszki? Czy któraś mama miała podobnie? Dodam, że Mati od początku wszystko zajadał ze smakiem i nie było jak na razie żadnych takich problemów. A kaszka Sinlac kosztuje 25 zł i starcza na 3 tygodnie dając raz dziennie….pójdę z torbami….:)
Beata i Mateuszek (12.09.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: