Przeczytalam kilka archiwalnych watkow o alergiach, wiem, ze lekow brac nie nalezy. Ale macie moze jakies domowe sposoby na katar? cieknie strumieniem, nos mam jak spod budki z piwem i cala czuje sie jak po miesiecznym przeziebieniu (jakies swinstwo pyli w sierpniu i od kilku lat mnie lapie). Juz nie mowie o tym wstydliwym aspekcie tego cholerstwa, ze tradycyjnie po kilku dniach nieustannego kichania dawno przestalam sobie radzic z trzymaniem plynow fizjologicznych (oslawione miesnie Kegla to u mnie chyba juz calkiem zanikly – chyba nawet nie ma co ich cwiczyc)
Na razie smaruje li tylko mascia majerankowa, ale trudno uznac efekty za satysfakcjonujace 🙁
2 odpowiedzi na pytanie: katar/alergia/ledwo zyje :-(
Re: katar/alergia/ledwo zyje 🙁
Ja, gdy jestm w stanie, że nie mogę już funkcjonować, to pozwalam sobie na kropelkę czegoś do nosa. Staram się to robić bardzo rzadko. Takie rozwiązanie zasugerował mi ginekolog.
Pozdrawiam
Dorota (13.IX)
Re: katar/alergia/ledwo zyje 🙁
Moja siostra jest na podobnym etapie ciazy. Alergii nigdy nie miala, ale teraz wciazy ma wlasnie takie objawy – jak opisujesz… na forum pisano, ze wiele kobiet je ma w ciazy, wiec jesli mialas w ogole wczesniej alergie, to moze teraz sie jeszcze nasila 🙁 Siostra ma taki katar, ze nie moze spac 🙁
Lekarz wspomnial jej ze jest jeden lek dozwolony w ciazy.
Znasz odpowiedź na pytanie: katar/alergia/ledwo zyje :-(