Właśnie zaobserwowałam ślady kataru u mojego syna 3 tygodniowego i się zastanawiam co z tym robi??? Czy można mu psiknąc do nosa np. Solą morską albo kroplami Euphorbium?
Czy tylko ściągac? Macie jakieś doświadczenia w tej metaerii?
Pozdrawiam
Agata, Nika 8.05.2002 i Mikołaj 25.11.2007
17 odpowiedzi na pytanie: Katar u 3 tygodniowej dzidzi
Niestety mam. Olek jak miał 3 tygodnie dorobił sie od braciszka takich atrakcji
Nosek traktujemy własnie solą morską, euphorbium, ściągamy fridą, kładziemy na brzuszku i nie liczymy na to, ze po tygodniu przejdzie…
Olkowi przeszło po 3..( wtedy. Teraz ma juz od miesiąca..)
Katar u 3 tygodniowej dzidzi
no właśnie my też mamy od siostry…. już się boje co bedzie dalej…. te wszystkie przedszkolne infekcje, dzięki za odpowiedź i zabieram sie za leczenie.
Agata
Borys też ma katar(no ale on ma juz 2 miechy)
psikałam sterimarem, smarowalam mascia majerankową i sciagalam fridą i nic nie pomogło. od 10 dni ma przepisane krople do nosa z antybiotykiem 🙁 plus wapno, wit c. Coz, taki los rodzenstwa przedszkolaka 😉
małgosia jak miała mniej więcej miesiąc też miała(teraz ma 3 to już dorosła laska)-załapała od rodzeństwa…euphorbium, sól fizjologiczna i maść majerankowa…
polecam OTRIVIN EXTRA CARE aerozol do noska z Vit B5
synek siostry też dostał kataru jak miał trzy tygodnie, lekarka przepisała: wode morską do psikania, krople do nosa (nasivin czy otrivin – nie pamiętam) wapno w syropie i wit. c w kropelkach. A katar siostra odciągała fridą. Szybko minął
dzięki Iza…. tak też robie bez konsultacji lekarskich, euphorbium i odcąganie “gilociągiem”, a do tego przypałetało mu się coś na oku…. ropieje, teraz to już chyba pójde do doktora.
agata
uuuuuuuuuuuuu
To fakt, lepiej zahacz o lekarza, bo mogła się już jakaś bakteria rozwinąć. Adriankowi jak przy katarze i infekcji oczko zaczyna ropieć to już znak że coś z uszkiem też się dzieje.
Wszystko super, a lekko zielony gilek w nosie (jeden) u 5-dniowego dziecka..? Na razie dałam sól fizjologiczną.. Pewnie młody już coś od siostry zakatarzonej załapał..
Wasia podejrzewam, że jeszcze to jakaś pozostałośc poporodowa w nosaczu
Nawet jak jest żółtawej barwy? Tzn dziś już mleczno-białe są te glutki ale jednego dnia były żółte…
nie martw się jak to jest tylko przy Twoim odciąganiu po nocce- i w dodatku jest to “łebka od szpilki” to normalne- przecież nam też w nosie zbierają się kozy:) tylko dziecko sobie nie wyciągnie…
może sucho w mieszkaniu macie? Kaloryfery?
Co do oka, lekarz kazała przemywac oko solą fizjologiczną, co robię, na dodatek ropiejęce oko przeszło na mnie….. już oba mi ropieją raz mocniej raz słabiej – no co za dziadostwo, ja sobie wkraplam sulface…. cos tam…. raz gorzej raz lepeij…. jak pomyślę o wizycie w przychodni to mnie skręca…. no ale trzeba będzie. Katar jakby mniejszy – mój przedszkolak juz zdrowy i bogu dzięki już w przedszkolu – bo strzasznie ZAZDROSNA.
Agata Nika 8.05.2002 i Miki 25.11.2007
Oj coś mi się pomerdało, przeczytałam stary post i katarze i oku ropiejąjącym…. no ale koniec końców podzielic się musiałam
Kaloryfery, a jakże…
Ale na szczęście jest już lepiej, tylko czasem coś mu świszczy w nosku ale daję sól i przechodzi..
Znasz odpowiedź na pytanie: Katar u 3 tygodniowej dzidzi