Dostałam na gwiazdkę i innej już nie piję. 🙂
Prosta rzecz i w sumie mało odkrywcza, a jaka przyjemna!
Kawę robię w takiej kawiarce:
Zajmuje to nie więcej niż 5 min.
W tym czasie spieniam mleko w takim ustrojstwie:
Ważne, żeby spieniacz miał siatkę, jak ten powyżej, tylko taki podobno porządnie spienia.
I żeby zaraz po użyciu spłukać mleko, bo potem doszorować nie można.
I na koniec daję coś takiego:
I wychodzi mi coś takiego:
Mniammmmmmmm 🙂
Polecam!!! Pyszna sprawa, i jak podnosi nastrój! 🙂
Kotanyi ma też inne młynki, zresztą można posypać zwykłą startą czekoladą czy cynamonem.
1 odpowiedzi na pytanie: Kawę z kawiarki ze spienionym mlekiem mmm..
Wygląda apetycznie 🙂
i kubeczek się fajnie dopasował kolorystycznie 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Kawę z kawiarki ze spienionym mlekiem mmm..