Jestem ciekawa kiedy wasze dzieci zaczęły wstawać, raczkować, chodzić? Zuzka wstaje już od miesiąca, mniej więcej w tym samym czasie zaczęła raczkować (czyli mając 6,5 miesiąca). Teraz drepcze już przy meblach. Lekarz mówi,że rozwija się szybko i prawdopodobnie zacznie niedługo chodzić. Nie mam żadnej skali porównawczej i zastanawiam się czy faktycznie Zuzka już niedługo tak się “usamodzielni”. A wydaje mi się, że dopiero co przyniosłam takie małe zawiniątko ze szpitala…
Kaśka24+Zuzia(02.06.2004)
5 odpowiedzi na pytanie: kiedy wstaje, raczkuje…
Re: kiedy wstaje, raczkuje…
U nas jest dokładnie tak samo. Natalka juz od dawna sama siedzi,sama sie podnosi do siedzenia i przy wszystkim wstaje. A od jakiegos tygodnia bardzo ladnie raczkuje, wczesniej ciagnela za soba nóżki teraz raczkuje na kolankach. Lekarz tez nam powiedzial ze szybko zacznie chodzić bo jest bardzo silna od samego poczatku. Mój mąż zrobil piewrsze kroki gdy mial 8 miesiecy wiec Natalka ma to po nim 🙂 Ja mówiac szczerze nie nadązam za tymi wszystkimi zmianami, myslalam ze to wszystko bedzie wolniej 🙂 A tu nawet zabki jej szybko ida,mamy juz 6.
pozdrawiam gorąco
Ania i Natalka(24.06.04)
nasza stronka [Zobacz stronę]
Re: kiedy wstaje, raczkuje…
Ojej ale te Wasze dzieciaczki szybko się rozwijają – gratulacje
Iwona i 22 m Sebuś
Re: kiedy wstaje, raczkuje…
niwkoniwczniew – Wićka zaczela raczkowac majac niespelna pol roku, wstawac tydzien pozniej, chodzic przy meblach jak miala 7 miesiecy. I nadal tak właśnie robi – samodzielnie nie chodzi jeszcze, a ma juz prawie 11 miesiecy czyli do 5 miesiecy raczkuje.
I wcale sie nie zapowiada na jakies nagle samodzielne ruszenie do przodu.
www
Re: kiedy wstaje, raczkuje…
Wiktorek nauczył się siedzieć, jak miał 4.6 miesiąca, wstał i zaczął raczkować mając pół roku, siadać nauczył się mając 6.5 miesiąca. Jedyne opóźnienie dotyczył przekręcania się. Z pleców na brzuch dopiero, jak umiał siadać (wcześniej widocznie nie potrzebował), a w drugą stronę nawet nie wiem, kiedy, bo do dzisiaj tego nie widziałam, chociaż już umie na pewno.
To tempo mu pozostało. Sam kilka kroków przeszedł mając trochę ponad 8.5 miesiąca, a teraz umie już wejść na 3 piętro bez niczyjej pomocy (trzymając się balustrady oczywiście).
I muszę przyznać, że to bardzo wygodne – mieć takie “zaradne” dziecko 😉
Kra, Wiktorek (19.11.2003) i * (10.08.2005)
Re: kiedy wstaje, raczkuje…
Misiek rozwija się……. śmiesznie
Tzn. nie umiem odpowiedzieć właściwi precyzyjnie kiedy opanował poszczególne umiejętności ruchowe (i nie tylko- dotyczy to też językowych). Wiem, że głupio to brzmi- ale tak jest. Dzieje się tak dlatego,że nigdy nie wiem który moment przyjąć za początek umiejętności. To leci mniej więcej tak:
– siadanie: pierwszy raz zaczął podciągać się sam i z uporem maniaka walczyć, żeby siedzieć gdy miał 3,5 m-ca. Trwało to ok 2 tygodnie, po czym… przestał i właściwie zaczął siadać gdy miał dopiero 7 m-cy (przez te 3 m-ce gdy zrobił sobie przerwę próbował siadania, czasem mu si9ę nawet udawało, ale były to baaaaaardzo sporadyczne próby)
– stanie- pewnego ranka, gdy miał równo 7m-cy i leżał przy mnie na łóżku w pewnym momencie odwrócił się na bok, złapał poręczy i bardzo dumny z siebie wstał. Wykonał tę ewolucję ok 15 razy w ciągu kilku najbliższych minut po pierwszym wstaniu, po czym- zapomniał jak się to robi i nie podejmował nawet prób przez ok 1,5 m-ca
– raczkowanie- przeraczkował 1 x od barierki łóżeczka do barierki- gdy miał 6 m-cy, po czym podarował sobie tę umiejętność i całkiem i nawet nie próbował długo (już byłam przekonana, że w ogóle podaruje sobie raczkowanie bo zaczął już chodzić i to mu się bardzo podoba) kiedy naglee tydzień temu (mrawie 10 m-cy) zaczął z upodobaniem raczkować!
No właśnie i tak jest z niemal każdą umiejętnością. POkazuje, że coś umie- żeby Mamusia się nie martwiła, że coś jest nie tak i robi to bardzo wcześnie, żeby taż sama Mamusia byłą dumna, że synuś taki mądry, po czym, “odechciewa mu się”, lenistwo bierze górę, czy traci motywację- nie wiem jak to nazwać.
Dzieci różnie się rozwijają. Córeczka mojej koleżanki chodziła samodzielnie w wieku 7 m-cy. Z kolei synek innej koleżanki w wieku 7 m-cy jeszcze nie trzymał porządnie głowy do góry a wi wieku 10 m-cy jeszcze nie siedział. I co? W wieku ok 1, 5 roku- poziom ich umiejętności się wyrównał, a w pewnych sferach (mowa, rozumienie) ten chłopczyk nawet “prześcignął” dziewczynkę.
Na pewno nie martw się tym, że Twoja córeczka szybko się rozwija. Dziecko robi to do czego jest gotowe. A szybki rozwój ruchowy świadczy o dużym potencjale intelektualnym wiesz? WIęc może przyszłą noblistkę hodujesz
Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: kiedy wstaje, raczkuje…