Przyznaję, ze czasem bardzo mnie kusi… Staś ma prawie 8 lat. Jest odważny, samodzielny, kontaktowy.
A mnie czasem by się przydał ten czas który spedzam z nim na filmie. Kiedy idziemy do kina razem z meżem, to film oglądamy we trójke, albo jedno idzie z nim na film, a drugie załatwia sprawy w galerii. Ale bywa tak, że jestem ze Stasiem sama. Te kilkadziesiąt minut wystarczyłoby mi, żeby zrobić zakupy. (już nie mówie, że w tym czasie fajnie byłoby iść na film dla siebie, ale tego się tak nie spasuje)
A odprowadziłabym go i odebrała spod drzwi.
Macie juz za soba takie doswiadczenia?
19 odpowiedzi na pytanie: Kiedy zostawić dziecko samo w kinie???
Też bym tak chciała, ale jeszcze nie mam śmiałości. Moj abędzie miała 9 lat. Wydaje mi się, że z chłopcem jakoś tak łatwiej
Ostatnio obok mnie siedziało w kinie 2 chłopców – jeden koło 10 lat i drugi 4-5Ten mały strasznie płakał za mamą, a ten duży nie mógł się dodzwonić.
Jest ostatnio w fazie coraz większej samodzielności. Wywalczył sobie, żeby samemu jeździć do osiedlowego sklepu na rowerze (mieszkamy na osiedlu domków jednorodzinych, do sklepu mamy kawałek, przez park – nie ulicą).
Jeszcze z nim nie rozmawiałam na temat kina, ale myslę, że jak by sie zgodził, na taką akcję już chyba można byłoby mu zaufać
jak dla mnie wyjście do kina, oprócz oglądania filmu, ma jeszcze inny wymiar, rodzinny
film oglądacie razem, razem go przeżywacie, razem się śmiejecie, to jest Wasz czas spędzony razem
przecież nie jest tak, że każde w milczeniu patrzy na ekran 2 godziny nie spoglądając na drugiego
myślę że rozrywką jest wspólne oglądanie
oglądanie w samotności to już nie to samo
co innego jak się ogląda z bratem czy kolegą, ale samemu?
To już chyba lepiej zostawić dziecko w sali zabaw w galerii. Tam przynajmniej spędzi czas z innymi dziećmi, a Ty udasz się na zakupy.
Jak dla mnie, to zdecydowanie za wczesnie na samotne kino. Może za 3-4 lata, ale nie wcześniej.
Zuzelka83 – myslę tak samo.
podpisuje sie choc poki tego nie przeczytalam nie pomyslalam o tym. Faktycznie frajda z kims poogladac i miec z kim pozniej o filmie porozmawiac, wymienic sie opiniami. Sama w kinie nigdy nie bylam i raczej bym nie poszla. Tak czy inaczej nie zostawilabym w kinie dziecka samego, niech zechce siku pozniej sie pogubi zreszta nie sadze ze mozna takie male dziecko same zostawic. Lepiej w kulkach i towarzystwo zapenione i jako taka opieka
Ja uwielbiam chodzić do kina sama
Zdarzyło mi się, że tylko dla mnie film puszczali, bo chodzę o dziwnych godzinach 😉
Co do postu Zuzelki, to myślę, że bosiogroszkowi nie chodziło o to, żeby dziecko za każdym wyjściem zostawiać samo w kinie tylko raz na jakiś czas…
Sama o tym myślałam, bo z dziećmi chodzę do kina często, ale mój 8latek nie chce więc nie ma tematu…
Ale gdyby sam chciał, to czemu nie…. Acha warunkiem chyba byłaby komórka w kieszeni dziecka
Uwierz, że razem spedzanego czasu nam nie brakuje. I niejeden film ogladamy razem. I w kinie, i w domu. Naszym rodzinnym filmem jest np. Baranek Schaun. Filmik króciutki, a jednoczy niesamowicie. Staś jak film go smieszy, to się smieje niezaleznie od tego, czy jestsam, czy z rodzicami czy z kolegami. Śmieszy go, to się smieje, a nie patrzy, że nie może, bo jest sam.
Nie mówiłam też o tym żeby dziecko zostawiac notorycznie, ale czasem jest taka potrzeba. Po filmie Stas nie chce ze mna chodzić po sklepach, więc kompromis. Najpierw kino, potem sklepy, odpada.
W galeriach, gdzie mogę ze Stasiem dotrzeć sama i jeszcze zrobić zakupy nie ma placów zabaw z opieką. A w takich bez opieki bałabym sie go samego zostawić bardziej niż w kinie.
I raczej jak pójdzie do toalety przed filmem, to potem juz wytrzymuje.
O, własnie, dzieki Bea 🙂
rok temu w wakacje poszła sama na film
odprowadziłam na miejsce dałam popcorn i colę
maż sam poszedł na swój film do drugiej sali
a ja miałam ponad godzinę na sklepy.
rok temu miała 8 lat.
kazde z nas było zadowolone
wszystko zależy od samodzielności dzieciaka i czy wcześniej zostawało już samo.
Moja sama zostaje w domu jak jedziemy na zakupy, tak z trzy lata temu stwierdziła ze nie jedzie z nami. i nie jeździ do tej pory.
Staś też zostaje jak wyjeżdżamy na krótko, jednak na dłuższy czas jeszcze się go nie odważylismy zostawić.
A jesli chodzi o kino, to obsługa nie robiła problemu, jak chciałaś zostawić Zu samą? (Dopiero teraz naszła mnie watpliwośc z tej strony)
pisalam, ale mi ucieklo.
ja bym pierwszy raz zostawila a byla poza sala ale w kinie. jak by bylo ok to kolejny raz byla bym poza kinem
Ja bym spróbowała – to już duży chłop 🙂 Da sobie radę
Trzeba powoli uczyć dziecko samodzielności. Chyba gorzej to sobie z głowy te lęki wybić
Możesz porozmawiać z obsługą i nie powinno być problemu
Moja w domu też zostaje sama i bardzo to lubi. Ma przynjamniej chwilę ciszy i spokoju. W kinie też pewnei by sama została, tylko boje się innych ludzi. W domu przynajmniej w miarę bezpieczniej
Ja bym zostawiła dziecko w kinie samo jeśli wyraziłoby na to chęć.
Problemu nie widzę żadnego.
nam na zakupach schodzi 2 godziny. Kiedyś jeszcze dzwoniła kiedy wrocimy, teraz już nie
Obsługa nie robiła żadnych problemów
Ja mój strach przed innymi ludźmi musiałam pokonac, kiedy Stas jako 4- czy 5-latek odmówił chodzenia ze mną do publicznych toalet. Zaparł się, że bedzie chodził do chłopaków… I co miałam zrobić??? Puścilam, choć z duszą na ramieniu 😉
zostawilabym
pewnie na probe pierwszy raz siedzialabym pod sala
a moze nawet kupilabym sobie bilet i wslizgnela sie po cichu, zeby popatrzec, czy wszystko ok
ale to dlatego, ze ja swoim bablom (wlasciwie mam na mysli tegos tarszego, 6.5 latka) nie do konca ufam w tej ich calej samodzielnosci
sa takie dzieci, ktore sa gotowe i juz
ja po raz pierwszy sama do kina poszlam jako siedmiolatka – kino bylo na osiedlu, 10 minut drogi od domu, miedzy blokami
wiem, ze czasy teraz ciut inne, ze niebezpieczenstwa jakies wieksze, ale przeciez chodzi o to, czy sam da rade wejsc, znalezc miejsce, obejrzec, wyjsc i odnalezc mame
mysle, ze tak:)
edytuje, zeby dopisac: te 80 czy 90 minut dla siebie… po prostu bajka;)
mój nie ma jeszcze 7 lat i też mogę go spokojnie w domu zostawić samego, najdłużej był tak ponad 2 godziny, w tym już zmrok zapadał (zima), byliśmy w kontakcie, ma swój telefon, zostawał sam w domu już w zeszłym roku
dokładnie, mój chodzi sam na dwór, do sklepu itp ale akurat do kina bym go samego nie puściła z tego względu że ma taką fazę że potrafi się wystraszyć jakiejś głupoty, coś mu się skojarzy dziwnie i po ptokach, bywało że płakał w kinie jak szli w przedszkolu, teraz już mu się nie zdarza ale jest wyczulony na złe postacie, poza tym ma zawsze mnóstwo pytań
nie bo ja bardzo lubie filmy dla dzieci… chociaz z kilku pewnie bym zrezygnowała jak np. Alvin i Wiewióki… Na większosci sie sama dobrze bawię. Mój 7 latek na pewno by nie został. nawet do szkoły kaze sie prowadzić pod szatnie….
dodam ze ma jeszcze Alke lat 5 więc wszystko do niej sie dostosowuje.
no i ja mojego to zostawaim samego na 20 min. on ma durne pomysły i do konca ufac mu nie mogę…
Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy zostawić dziecko samo w kinie???