Witam Drogie Mamusie!
Postanowiłam się tu zalogować, ponieważ szukam rad i cennych wskazówek na temat adopcji dziecka.Jesteśmy z mężem rok po ślubie, a z tego co się zorientowaliśmy Ośrodki Adopcyjne wymagają 3-5-letniego stażu małżeńskiego. Mamy więc jeszcze kilka lat na podjęcie ostatecznej decyzji. Co możecie mi napisać, poradzić?Z czym powinnam się zaznajmić, żeby później nie być zdziwioną, czy rozczarowaną?Wiem, że często na spotkaniach z osobami z O.A jest niezbyt miło. Tzn. że te osoby chcą nas wystawić na różnego rodzaju próby, by przekonać się, czy faktycznie nam zależy i mimo wszystko nie poddamy się, czy może też jest to nasza chwilowa zachcianka.Więc wiem już, żeby czymś takim się nie zrażać.A tak orientacyjnie-ile może trwać cały proces adopcyjny?Dodam, że mieszkamy z Warszawie.Który Ośrodek Adopcyjny możecie mi polecić?W Warszawie, ewentualnie w okolicach.
Z niecierpliwością czekam na wszelkie rady od Was!
Pozdrawiam.
15 odpowiedzi na pytanie: Kilka pytań przed adopcją
Dodam jeszcze, że na adopcję jesteśmy już zdecydowani, myślimy o tym i planujemy już od 3 lat. Mamy małą, 6-miesięczną córeczkę. Powiedzcie, jak to będzie się miało do adopcji. Tzn. to, że mamy już małe dziecko.
Make your design statement by Ed Hardy Clothing appropriate now
Select
as your undoubtedly extraordinary apparel!
żeby zacząć kurs nie trzeba miec takiego stażu. nie czekajcie tylko idźcie do oa nigdzie w przepisach nie ma podane ile lat trzeba byc po ślubie!!!!!!!!! sądy tylko łaskawiej patrzą na mażeństwa z takim stażem
generalnie te 5 lat bieże sie z tego ze po dwóch latach od ślubu jak kobieta nie zachodzi w ciąże szuka problemu potem dwa lata się leczy i jeśli nie ma skutków decydują sie na adopcje
w czasie rozmów z ludźmi z ao często pada pytanie o powód posiadania dziecka dlaczego adopcja i ta odpowiedź jest bardzo ważna i nie istotne jest czy sie ma dziecko czy nie i ile sie zarabia. ważne że sie chce kochać i byc kochanym.
wiem że osoby które posiadają już własne dzieci mają dłuższy czas oczekiwania bo zawsze rodziny bezdzietne są traktowane “ulgowo”.
Niestety nie zgodzę się z odpowiedzią powyżej, ponieważ to nie sąd a Ośrodek Adopcyjny decyduje o przyjęciu na szkolenie (bez którego notabene nie może się odbyć adopcja)!
Jak ktoś nie jest zorientowany to niech nie pisze bzdur!
fiolekk z czym się nie zgadzasz?? Nie napisałam ze sąd decyduje o przyjęciu na szkolenie. źle mnie zrozumiałaś.
Jestem po kursie a mój staż małżeński w tym roku będzie 3 lata. Jak byłam w innym ośrodku rok od ślubu to powiedzieli mi za wcześnie. Kilka dni potem trafiłam do naszego ośrodka i nie było problemu.
Jeśli bez szkolenia nie może sie odbyć adopcja to co powiesz o azw, gdzie sądy niekoniecznie zwracają na to uwagę.
Jestem w temacie dosyć zorientowana i jeśli czegoś nie wiem to nie pisze. czytaj uważnie!!
Wyraziłaś się Magdaleno1979 tak jakby właśnie o to chodziło. Zgodzę się z Tobą, że w przepisach nie ma nic o stażu małżeństwa, ale jeśli Ośrodek działa według jakiegoś swojego schematu i poinformuje mnie dzisiaj, że wymagany staż to 5 lat (tak jest u mnie) to jak tam pójdę jutro to raczej zdania nie zmieni. Podzielisz się ze mną w jakim Ośrodku jesteś? Zazdroszczę Ci, że już po szkoleniu z takim krótkim stażem.
A co do azw widzę, że jednak nie jesteś zorientowana, bowiem ustawa, która weszła w styczniu mówi jasno i wyraźnie, ze adopcja ze wskazaniem może się odbyć TYLKO i WYŁĄCZNIE po szkoleniu i kwalifikacjach OA! Niestety ta droga, która dla wielu osób była nadzieją na szybką adopcję została zamknięta…
Witaj,
Mam nadzieję że została zamknięta droga azw bez szkolenia…bo do tej pory to widziałam to w czarnych kolorach.
Z mężem poszliśmy najpierw do katolickiego ośrodka ale nas olali – do dzisiaj nie zadzwonili o szkoleniu. Dzięki jednej miłej dziewczynie z mopsu trafiliśmy do ośrodka dla rodzin zastępczych “szansa” w Bytomiu. Nasz dyrektor wyszedł z założenia że i tak na dziecko sie czeka…więc czekamy 🙂 a staż leci. Podobno w tym roku…
Trzeba szukać ośrodka i ludzi którzy chcą pomóc oni nie będą robić problemów. Z tego co wiem to na razie wszystkie szkolenia sa wstrzymane właśnie ze względu na nową ustawę.
A tak wogóle to mam koleżankę która na dziecko czekała 1,5 roku – mając syna i chorego męża. Więc wszystko jest możliwe 🙂
Po jakim okresie małżeństwa przystąpiliście do kursu? Jesteście z miasta, w którym robicie kurs?
No, i życzę powodzenia! 🙂
Co jest sprawdzane podczas gdy zdeklarujemy się o zabranie dzeicka?
Musicie się przygotować do tego poważnie,dziecko to nie zabawka trzeba się liczyć z odpowiedzialnością jaka czeka.
Otóż to bardzo poważnie do tego trzeba podchodzić nie ma to tamto tym się na bawimy!
Odpowiedzialność włącza się w pierwszym momencie jak tylko go zobaczymy, a nie wiemy jak będzie postępować. Trzeba być przygotowanym na wszystko. Ale jak tu nie Kochać dzieci. Jak rodzice podejmują decyzję, że chcą się zdeklarować do wychowania to chyba wiedzą co robią nieprawdaż?
dokładnie, musisz się do tego przygotować
Kilka pytań przed adopcją
Szanowna Pani Dominik,
nie wiem czy mozna sie wtracic ale chce tylko powiedziec ze jest pani SZALENIE madra kobieta, i tylko zyczyc sobie zeby bylo wiecej tak madrych rozsadnych ludzi z takim podejsciem.
Dziekuje Bardzo
myślę że najważniejsza jest wytrwałość i konsekwencja. A posiadanie własnego dziecka jest czymś co przemawia na waszą korzyść. Potraficie się już zająć dzieckiem. Myślę że warto poczytać o problemach psychologicznych dzieci adoptowanych, ewentualnie wybrać się do pscyhologa i pomóc przygotować się własnej rodzinie na taką zmianę, bo nawet jak bardzo tego chcecie to i tak będzie duże wydarzenie
Zachęcam także zajrzeć na gdzie znajdziesz różne informacje o adopcji, jak również spis ośrodków adopcyjnych.
Znasz odpowiedź na pytanie: Kilka pytań przed adopcją