Witam was znowu po dłuższym milczeniu.
Pewno mnie pamiętacie, bo takiego pechowca jak JA to ciężki zapomnieć. Ale cóż żyć muszę dalej, bo na tamtym świecie mnie nie chcą.
Dość jednak użalania się nad losem.
Co u mnie nowego??
Zmieniłam lekarza! Ponieważ mój gin porobił badania i po prostu stwierdził, że nic mi nie jest i po prostu nie zna przyczyny tak wczesnego porodu. Kazał spróbować po raz kolejny!
Poszłam więc do uczonej głowy (prof. A. Skręta). Ten natomiast stwierdził, iż moja szyjka macicy ma nieprawidłową budową i jakieś infekcje. Przepisał antybiotyk (Dallacin C w sztyftach) i wyciął nadżerkę. Teraz mam czekać aż się to zabliźni aby potem na tej bliźnie założyć szew w 9 tygodniu ciąży.
Zaufałam mu i oddałam się pod jego opiekę. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo czas pokarze!
Czy, któraś z was ma również kłopoty z szyjką macicy????
Czy była poddawana takiemu leczeniu???
Pozdrawiam
Bunina i 3 aniołki
5 odpowiedzi na pytanie: Kłopoty z szyjką macicy???
Re: Kłopoty z szyjką macicy???
Witaj!
Ja co prawda nie miałam takich kłopotów jak Ty ( może jeszcze o tym nie wiem), ale Cię bardzo dobrze pamiętam i życzę szybkiego zafasolkowania zakończonego PEŁNYM sukcesem.
ines
Re: Kłopoty z szyjką macicy???
Wprawdzie udzielam się tu od niedawna, ale serdecznie Cię witam i życzę szybkiego odkrycia swojej fasolki:)
PS. Przykro mi z powodu Twoich 3 aniołków.
Kamila+mała fasoleczka
Re: Kłopoty z szyjką macicy???
witaj Buniuu, ja Cię oczywiście pamiętam i często myślę co u Ciebie
trzymam kciuki z całych sił za powodzenie, jesteś bardzo bardzo dzielna i silna……
oby ten gin się okazał tym super ginem, który Cię bezpiecznie przeprowadzi przez pełne 9 miesięcy aż do zdrowego cudownego maluszka po tej stronie
15 m
Re: Kłopoty z szyjką macicy???
Mocno trzymam za Ciebie kciuki!
Re: Kłopoty z szyjką macicy???
Buniuu jestes bardzo dzielna. Trzymam kciuki aby spelnilo sie Twoje marzenie. To dobry krok z ta zmiana lekarza. I mysle ze teraz bedzie juz tylko lepiej.
Pozdrawiam
ANKA
Znasz odpowiedź na pytanie: Kłopoty z szyjką macicy???