W związku z niejedzeniem wylądowałam z Oliwierkiem u pediatry. Robiłam badanie moczu i wyszło ok, na wadze też przybrał. Zmieniałam mleko z “nan 2 ha” na “nan 2” i smoczki z trójprzepływowych na zwykłe 2 Aventu. Lekarka powiedziała, że jeśli sie nie poprawi to mam w środę zrobić morfologię i jeszcze raz mocz. No i niby jest ok, ale nie je tak chętnie jak przed tymi problemami i bardzo źle śpi. Dotychczas wstawałam tylko raz w nocy, a teraz i ppo 10 razy!!! No i około 5 juz koniec spania Jak uważacie – iść zrobić tą morfologię, czy odpuścić i nie kłuć Oliwierka?
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
18 odpowiedzi na pytanie: Kłuć czy nie kłuć?
Re: Kłuć czy nie kłuć?
Iść zrobić morfologię. To kłucie to naprawdę nie takie strtaszne. U takich maluchów pobieranie krwi jest z paluszka. I naprawdę to tak nei boli. My z Pawłem musimy na razie robić co miesiąc morfologię i kiedy pani pobiera krew z paluszka, Paweł się najzwyczajniej w świecie do niej uśmiecha. Czasem wychodzi coś, że w krwi jest za mało jakiegoś minerału, czy witaminy i bardzo łatwo można sobie z tym poradzić. Nie martw się:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Kłuć czy nie kłuć?
nie kłuć
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Kłuć czy nie kłuć?
dzieci czasem nie chca jesc
a jak przybiera to ok
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Kłuć czy nie kłuć?
Tez miałam zrobić Dawidowi morfologie i co? Najpierw chcieli go kłuć w żyłę, ale się nie zgodziłam. W końcu pobrali z paluszka, przy czym płakał wniebogłosy. A jak poszłam odebrać wyniki to okazało się, że nie ma bo krew się skrzepła i muszą jeszcze raz pobrać. Nie pobrali. Nie dałam go kłuć. Nie jest na nic chory, je., przybiera na wadze.
Re: Kłuć czy nie kłuć?
asia
to normalne moim zdaniem ze w pewnych okresach swego zycia dziecko nie cche jesc…..
tez sie martwiłam
ale skoro przybiera!!!
a co do spania – wiesz to ze wstawałas raz to było luksusowo – a teraz masz standardowo – czyli to co wiekszosc mam ma na codzien…..
wiesz kubek w wieku oliwierka – a raczej od tego wieku czyli od około pol roku tez zaczał sie tak wczesnie budzic – słonko wczesnie wstaje – tyle maja teraz ciekawych rzeczy i tyle do nauki na tym swiecie – ze wczesnei sie budza
a poza tym
moze to ząbki???
tak wiec ja jestem za tym aby nie robic tych badan krwi i poczekac jak bedzie przybierał i jak bedzie sie zachwowywał:-)
Re: Kłuć czy nie kłuć?
zrobic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a co to za klucie? cyk i juz!
tylko rada idz tam gdzie potrafia to fachowo zrobic, pamietasz jak u mnie w przychodni zdarla baba Adriankowi skore na calym palcu??? teraz chodze do szpitala dzieciecego, wole zaplacic a wszystko trwa doslownie minutke i nawet sie Adrianek nie skrzywil, nic!!! BOHATER!!!!!!!!!!!!!
Re: Kłuć czy nie kłuć?
moim zdaniem ukłuć, przynajmniej będziesz wiedziała, że na pewno wszsytko jest dobrze, tylko tak jak napisała anet: w miejscu, w którym potrafią ukłuć takiego maluszka.
Re: Kłuć czy nie kłuć?
a kto powiedzial, ze klucie bedzie z paluszka? u nas pobierali odrazu z zyly na dloni. To dopiero byl krzyk, bo zylki pekaly…
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: Kłuć czy nie kłuć?
Krew do morfologii wystarczy pobrać z paluszka.
Ktoś się chyba pastwił nad wami. 🙁 Trzeba zazcaczyć, że ma być z paluszka i tyle.
Z żyły mieliśmy tylko raz pobieraną krew, i to dlatego, że to nie były standardowe badania.
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Kłuć czy nie kłuć?
No właśnie. My też chodzimy do szpitala dziecięcego na badania.
Nie rozumiem, dlaczego niektóe mamy sie tak boją zrobić dziecku badania. Przecież to dla dobra dziecka. Wolę zbadać i dać “ukłuć” (ja to nazywam po prostu badaniem) niż coś przeoczyć. U dziecka przybnajmniej do roku czasu powinno się robić badania nwet dla “świętego spokoju” nawet jak sie nic nie dzieje. Takie jest moje zdanie.
U nas na pierwszy rzut oka, nikt by nie powiedział, że dziecko ma niedokrwistość. A jednak.
Zgadzam się z Tobą anet:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Kłuć czy nie kłuć?
Jasne że iść. Jeśli zrobisz też OB to dowiesz się czy nie ma żadnego procesu zapalnego. Oczywiście nie jest to przyjemne i maluch będzie płakał ale korzyści ze zrobienia wyników są duże.
Powodzenia
Migna i Misia (28.09.03)
Re: Kłuć czy nie kłuć?
my bedziemy miec klucie w piatek, jasne ze to nieprzyjemne ale jak juz mamy kluc to robie kilka badan przy okazji i za jednym zamachem. A robic bedziemy testy alergiczne bo Jasia ciagle wysypuje i juz czasami nie mam sily, a on i tak niewiele nowych pokarmow je. Przy okazji zrobie morfologie i crp oraz aspat i alat (proby watrobowe bo bylo jakis czas temu podejrzenie o problemy w tym kierunku), poza tym na czuja zrobilam wymazz kalu i….. wyszedl gronkowiec :(, wiec przy okazji sprawdze czy sie jakas infekcja nie przyplatala przy okazji paskunego goscia.
Bedzie mnie to kosztowalo fortune ale trudno….. a z testow alergicznych mam te korzysc ze mroza krew przez 2 miesiace i w tym czasie moge sobie dorobic badania na konkretne alergeny (wiec i koszt sie rozlozy)
Ewa i Jaś – 11 miesięcy!
Re: Kłuć czy nie kłuć?
mój Nikoś też jakoś apetyt stracił, nie wiem czemu. ja tylko to co mu się podoba i pije dużo.ze spaniem też mamy różnie czasami już od 4,30 nie śpi. Pozdrawiam ela i nikodem
Re: Kłuć czy nie kłuć?
Jak trzeba to trzeba… Jeśli tylko będzie taka możliwość to poproś pielęgniarkę, żeby znalazła żyłę na głowie… Mam smutne doświadczenie… Michałek miał zbyt słabo widoczne żyły na główce i miał zawsze pobieraną krew ze zgięcia łokcia… Raz miał po tym całą fioletową rączkę… Na dodatek po takim doświadczeniu raz, drugi, trzeci… za każdym razem wyraźnie wzrastało mu napięcie mięśniowe w rączkach, pojwiały się przykurcze i takie terwowe napinanie ręki (tak reagował na próbę wzięcia za ramię), a u nas rechabilitacja polega właśnie na wykonywaniu ćwiczeń poprzez ruszanie kończynami… To był koszmar… Nie mogłam z nim ćwiczyć i nie ćwiczyłam… Także, lepiej z żyły na główce!!!
Re: Kłuć czy nie kłuć?
Dzwoniłam do naszej przychodni i Pai pielęgniarka, którą Oli lubi pobiera krew. Od razu mnie uprzedziła, że pobiera z główki. mam nadzieję, że dzięki temu będzie go mniej bolało, a żyłki ma bardzo widoczne. masz może jakiś sprawdzony sposób na zostawienie go paniom do kłucia, a potem odebranie (pewnie płaczącego). Denerwuję się, bo wcześniejsze badania robiłam, jak jeszcze był nieświadomy
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: Kłuć czy nie kłuć?
a nie możesz być z nim przy kłuciu?? Przy Tobie na pewno będzie się lepiej czuł
Re: Kłuć czy nie kłuć?
Tam gdzie ja robię badania też zawsze starają się pobierać z główki. Po prostu Michałek ma bardzo cieniutkie żyłki… Jeśli chodzi o sam zabieg, to nie pozostawiłabym synka pielęgniarkom… Zbyt duży stres i strach dla dziecka. Mama musi być! Nie daj się wyprosić! Obawiałabym, że pielęgniarki byłyby na dodatek mniej delikatne, gdybym nie patrzyła im na ręce (PRZEPRASZAM WSZYSTKIE PIELĘGNIARKI Z POWOŁANIA!!!)…
Re: Kłuć czy nie kłuć?
Anet… Pobieranie nie równe pobieraniu… Co innego cyk w paluszek, a co innego cała probówka krwi… Pompują i pompują, dziecko wyje i wyje i tak 5 minut… Ręka fioletowa, dziecko przerażone…
Znasz odpowiedź na pytanie: Kłuć czy nie kłuć?