Ale miałam pietra wczoraj. Jestem w 8tc. Lekarz mi mówił, że czasem może mnie pokłuwać w podbrzusiu, ale wczoraj jakoś mi się to nasiliło. Non stop jakby mi ktoś igłe wbiłal w prawe podbrzusze. Potrzymało i przechodziło. Bylam bardzo padnieta i zasnęłam juz koło 18, wstałam teraz o 7. Także sobie pospałam :). Teraz nie boli. Zdarzały wam się też takie bóle?
Pozdrawiam, Madzia i dzidzia ~ dzidzia 2.X 2004
4 odpowiedzi na pytanie: kłujący ból
Re: kłujący ból
Masz to samo co ja,ale czytalam wczesniej ze jest to normalne. Mnie ten bol czy klucie tez juz dokucza dluzej ale moja pani doktor powiedziala ze wszystko jest w porzadku. Masz szczescie ze mozesz sobie tak dlugo pospac,ja nie mam na to szans.Wszystkiego naj i duzo zdrowka. Pozdrawiam
Re: kłujący ból
Dzięki 🙂 Będę spokojniejsza 🙂
Rzeczywiście mam szczęście, że mogę pospać. Dopiero w czerwcu czeka mnie obrona pracy magisterskiej i do tego czasu mam wolne. Prócz paru prac na zlecenie, ale myślę, że to do ogarnięcia.
Pozdrawiam, Madzia i dzidzia (2.X 2004)
Re: kłujący ból
Witaj Madziu!
Ja mam takie kłucia tylko po lewej stronie a u mnie 11 tc.
Pytałam lekarza, są to bóle spowodowane rozlużnianiem się wiązadeł i wsrostem macicy. Nie martw się wszystko jest OK, jak by były silne weź No-spe!
Pozdrawiam
Edysia z dzidzią
Re: kłujący ból
To na szczęście całkiem normalny objaw rosnącej macicy, i chyba każda z nas to przeżywa. Jak będzie bardzo uciążliwy, to bież No-spę. Pomaga. A poza tym, to jak będiesz u lekarza to zapytaj go o to, powinien wyjaśnić wszystkie twoje wątpliwości
KSC i Kruszynka
Znasz odpowiedź na pytanie: kłujący ból