Czy któraś z was miała doczynienia z guzkami w piersi? Ja niestety tak. W wieku 17lat po raz pierwszy wykryłam sobie guzka i niestety okazało się, że to włókniak. Został usunięty, ale lekarz kazał mi wykonywać samobadanie i raz na jakiś czas robić USG, bo może się nawracać. No i stało się. Już wcześniej wykrywałam jakieś zgrubienie, ale raz okazało się że, to tylko gruczoł się powiększył i lekarz nic nie stwierdził. Teraz, gdy miałam robione USG brzusia odrazu też ginekolog zrobił USG piersi. I wykrył małego guzka, którego pod palcami jeszcze nie czuć. Powiedział, że prawdobodobnie jest to włókniak, ale muszę iść do szpitala aby nakuł i dał do badania. Dobrze, że chodzę do gin, który jest też w szpitalu na patologii sutka, zawsze to już inaczej jak się wie do kogo się idzie. Na biopsji już byłam teraz czekam na wyniki (21.05) oby tylko nie był to włókniak. Proszę was badajcie się, to nic was nie kosztuje, a może nawet uratować życie. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam.
Kama i mały Ktoś -31 październik
10 odpowiedzi na pytanie: Kobietki badajcie piersi
Re: Kobietki badajcie piersi
Ja znam to uczucie, wykrytego guzka w piersi. Jestem chyba rekordzistką, bo miałam już wycinanych 5 (pięć) sztuk włókniaków. To nic groźnego jak piszesz i ciesz się, że to tylko włókniak. Nie wolno tego zaniedbać, bo z głupstwa mogą być problemy, ale też bez paniki. Nigdy nie miałam biopsji i jest ona nie potrzebna. Na zdjęciu usg onkolog może już stwierdzić, że to nie jest groźny guzek i poprostu wycina się go. Fakt, należy kontrolować piersi. Jeżeli ktoś miał już jednego guzka, to znaczy, że może mieć skłonności do pojawienia się następnych, ale nie koniecznie i warto badać się raz w roku. Samokontrola też jest istotna. Nie należy się bać. Wczesne wykrycie guzka może uratować życie.
Re: Kobietki badajcie piersi
Kamiś masz100%rację należy sie badać.Ja chodzę co roku w pażdzierniku a ostatnio tak uśmialiśmy się z lekarzem bo dwa lata pod rząd byłam 17 pażdziernika o 14.30 Powiedział że jeszcze tak dokładnej pacjętki nie miał. Najpierw nie wiedziałam o co chodzi ale pokazał mi w komputerze daty moich wizyt i śmialiśmy się że oh. Badania są bardzo ważne CYTOLOGIA także.
Re: Kobietki badajcie piersi
dziewczyny macie rację. nigdy nie miałam usg piersi jeszcze w tym miesiącu pójdę zrobić 🙂
Kamiś. trzymam kciuki. na pewno wszystko będzie dobrze 🙂
Re: Kobietki badajcie piersi
A cytologie robicie co ile? ja raz w roku? 2 lata temu miałam wymrażana nadżerke.
15 tc
<img src=”https://www.szipszop.pl/tickers/16994/images/obrazek.gif”>
Edited by agaja on 2007/05/17 13:25.
Re: Kobietki badajcie piersi
Witaj:)
Musisz byc dobrej mysli! ZDROWKA ZYCZE i daj znac…
Pzdr
Mateuszek 19.04.2005 i
Re: Kobietki badajcie piersi
Ja mam całe szczęście gina, który bada mi piersi przy każdej wizycie, sama nie bardzo umiem, a raczej nie wiem czego szukać…
Trzymam kciuki, mam nadzieje, że wszystko będzie ok.
Ola 17.04.04
Re: Kobietki badajcie piersi
Ja robię co pół roku, tak samo jak o piersi dba o to mój gin 🙂
Ola 17.04.04
Re: Kobietki badajcie piersi
To masz dobrego gin ja miałam takiego co oczywiście wiedział jaki mam problem a babał mnie tylko wtedy jak się upomniałam. Cytologie robił mi regularnie, ale o piersiach to zapominał. Na szczęście teraz mam dobrego.Ja cytologie robie raz na rok. Podobno jak sie nic nie dzieje to raz na rok wystarczy.
Kama i mały Ktoś -31 październik
Re: Kobietki badajcie piersi
Ja cytologie robie co 2 lata.A nadżerke miałam wypalaną 9 lat temu
Re: Kobietki badajcie piersi
No i mam wyniki. W gruncie rzeczy nic nie wyszło, ale muszę skonsultować się z moim lekarzem, co dalej. Czy żle była pobrana biopsja i na nowo trzeba pobrać. Czy tylko będę narazie pod obserwacją.
Kama i mały Ktoś -31 październik
Znasz odpowiedź na pytanie: Kobietki badajcie piersi