nie mialam odwagi sie przyznac do tego…po porodzie odebrali mi dziecko zanim je zobaczylam (wczesniaczek wiec zabrali do inkubatora), zobaczylam go dopiero po paru godzinach i co? pierwsza mysl:ale brzydal. myslalam ze po porodzie od razu zalewa matke fala milosci a u mnie byla tylo niechec, smutek. nie mialam ochoty widziec synka, odwiedzalam go w inkubatorze tylko po to zeby polozne nie pomyslaly nic zlego o mnie. a gdy wrocilismy do domu plakac mi sie chcialo na sam jego widok. jakas straszna niechec do niego, zlosc, wrecz nienawisc. mialam potworne mysli samobojcze, balam sie ze dziecko mnie nienawidzi i nie chce, bylam zazdrosna jak uspokajal sie w cudzych ramionach a u mnie plakal:( nie mialam ochoty go dotknac, mialam do niego zal ze sie w ogole urodzil i zalowalam ze go nie zostawilam w szpitalu. po prostu odrzucalo mnie od niego, tak bardzo chcialam umrzec bo balam sie ze nie bedzie chcial takiej matki jak ja.
teraz dzidziunia ma prawie 4 miesiace (za tydzien skonczy) i wiecie co…pokochalam niedawno to malenstwo, rozczula mnie jego usmiech, jak placze to od razu chce go brac w ramiona i tulic. moge na niego patrzec godzinami jak slodko spi…po prostu kocham mojego synulka:)
19 odpowiedzi na pytanie: kocham go!
Re: kocham go!
Najgorsze minęło,teraz pozostaje tylko cieszyć się,bawić, tulic, pieścić,kochać…
Wszystkiego dobrego:)
Kasia
i Marysia,02.02.2005
Re: kocham go!
Zakochana po uszy – znam to teraz już bedzie tylko radość i miłość
Re: kocham go!
i tak szybko Ci przeszło – u mnie trwało to długo dłużej…
cieszę się, że już się wszystko układa:)
bruni i CHŁOPAKI :
Re: kocham go!
u mnie trwało to jakies 2 mesiące mniej wiecej moze ciut więcej.
Nie jesteś jedyna 🙂
Re: kocham go!
Miałam to samo z córką, też wcześniaczek. Pamiętam jak trzymałam ją, taką malusieńką, w rożku i pomyślałam: ” i o co tyle hałasu,to dziecko to takie NIC”. Boże jak ja się teraz tego wstydzę
Ala (5,5 roku) Szymonek (27.01.05)
Re: kocham go!
i tak trzymaj! Maluszek potrzebuje twojej miłości więc kochaj go jak tylko mocno potrafisz. W końcu jest teraz najważniejszy… 🙂
Basia i Mateusz (11.02.2005)
Re: kocham go!
Fajnie ze juz wszystko się ukałada
Re: kocham go!
Typowa depresja po-porodowa.
Chyba bylam szczesciara, bo ja zapałałam miłoscia do swojego dziecka od pierwszej chwili 🙂
Monika & Laurcia 13 m-cy.
Re: kocham go!
Cieszę się że odzyskałaś miłość do swojego synka.I niech tak zostanie
Pozdrawiam Cię
Re: kocham go!
Straszną miałaś depresje poporodowa. Cudownie, że już możesz cieszyć się dzidzią.
Viccy + Sara 11.07.2005
Re: kocham go!
I tak trzymac dalej! Czasem miłośc do dziecko rośnie wraz z nim! Pozdrawiam
Julia z Laurą (15.09.2003)
Re: kocham go!
dobrze, że teraz jestes szczęśliwą mamą 🙂
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: kocham go!
gdzieś wyczytałam że noworodki wyglądają jak słodkie bobaski żeby wzbudzić miłość w rodzicach (żeby się nimi opiekowali-taki instynkt samozachowawczy), a wcześniaki jeszcze nie są w pełni wykształcone, tzn. np. mają mniej tkanki tłuszczowej i dlatego częściej zdarzają się takie sytuacje jak twoja.
twój synek brzydal?? hihi, jak pokazałaś jego zdjęcia na majówkach to pomyślałam że jest słodki i śliczniutki i że też chcę takiego (kubuś jeszcze był w środku)
pozdrawiamy
marchewkowa i kubuś
Re: kocham go!
Na moje szczęście nie wiem co to deprasja poporodowa! Chociaż, jak wszyscy mówią wokoło, Maciuś nie był najładniejszym dzieckiem zaraz po urodzeniu (Witkoria była śliczna od początku!).
Jednak rozumiem co mogłaś czuć. My kobiety jesteśmy stale narażone na burzę hormonów i… niestety zmienne nastroje. Cieszę się, że doszłaś do siebie, bo jak sama twierdzisz, to uczucie było dla Ciebie bardzo męczące!
Ania z Wiktusią i Maciusiem
Re: kocham go!
Nie rozpominaj w sobie tych negatywnych uczuc. Nie miej zalu do siebie bo sa one jak najbardziej naturalne. Tak to natura ulozyla ze w przypadku wczesnych porodow i malych wczesniaczkow u matki nie rodzi sie od razu wielkie uczucie aby pozniej lzej przyjela strate. Musimy pamietac ze to tylko dziecki medycynie niektore maluszki sa znami.Jak widac nasza psychika nie poszla za postepem.
Jeremi04.03.2003Pola22.10.2004
Re: kocham go!
Znam to – u mnie trwało jakieś 2 miesiące…..
Jest nas więcej 🙂
Teraz będzie już OK – trzymaj się cieplutko….
Monika & Nina (20 m-cy)
Re: kocham go!
No i wszystko dobrze się skończyło…
Re: kocham go!
Na pewno miałas depresję poporodową.A zobaczysz że teraz będzie tylko lepiej a mały to będzie dla Ciebie całym światem albo i jeszcze więcej. Trzymaj się.
Re: kocham go!
wspaniale ze juz jest dobrze a zobaczysz jak bedziesz sie teraz nakrecac miloscią- z dnia na dzien serio.
u mnie- poród-szybki i ekspresowy, euforia i szczescie, dziecko-moje male dziecko..
tydzien pozniej-spadek nastroju, ogromne kłopoty z karmieniem piersią, depresja i jedynie mechaniczne czynnosci przy dziecku..wolnosc? gdzie ta wolnosc?? po cholere dziecku kolki? czemu nie moge sie spokojnie umyc?? czemu wszedzie biegiem?? czemu ciągle zmeczona i niewyspana?? i takich pytan miliony
6 tygodni i szczepienie..i…….wielkie bum!..moja mała kochana córeczka zalezna tylko ode mnie. wtulona we mnie, uspokajająca się tylko przy mnie, tylko moja, kochana i najsłodsza…i tak juz zostało do dzis..powiem wiecej- z dnia na dzien, z godziny na godzine, z minuty na minutę kocham tą rozrabiarę bardziej, mocniej, wiecej i… Nie wiem, czy kiedykolwiek przestane..
powodzenia i buziaki dla synka!
Nawet im nie pisnę, że się schowałam
13 mscy
Znasz odpowiedź na pytanie: kocham go!