Kogo byście uratowały?

Zgubiliście się w dziczy…
Ty, mąż i dziecko.
Jesteście wykończeni, mąż i dziecko nieprzytomni z głodu i zimna.
Jesteście prawie u celu do uratowania.
Masz jedzenia i picia tylko dla siebie i jeszcze jednej osoby.
Wiesz że jak ją dasz jednej to to ją uratuje ale druga umrze…
Co robisz?
Ratujesz męża czy dziecko?

67 odpowiedzi na pytanie: Kogo byście uratowały?

    • a mogę swoją rację oddać mężowi?????

      • Zamieszczone przez alice82
        a mogę swoją rację oddać mężowi?????

        Alice a myslisz ze maz by ja od Ciebie wzial? Bo moj na pewno nie. Pewnie by powiedzial bym ratowala siebie i dziecko i co w takiej sytuacji? Nie potrafie sobie tego wyobrazic

        • no nie wziąłby
          ratowałby nas
          ciężko to sobie wyobrazić tzn tą sytuację,którą opisała Pet Net

          • A skąd takie pytanie?

            • Na jaką odpowiedź liczysz? Teoretycznie każdy zrobi z siebie altruistę, a w praktyce pewnie znalazłaby się osoba, która zjadłaby obie porcje;-) Tego nie da się teoretycznie rozpatrzeć! Dla rozrywki lepiej przeczytaj sobie “Dziada i babę” Kraszewskiego.

              • Zamieszczone przez mamis
                A skąd takie pytanie?

                Bo zadała mi takie pytanie przyjaciółka psycholożka i według niej każdy psycholog odpowiedziałby że uratowałby….

                Męża bo dziecko to najsłabsze ogniwo a mąż może dać Ci następne dziecko

                Sama nie wiem co bym zrobiła ale chyba ratowałabym dziecko

                • ..dziecko..

                  ..choć kocham mojego Męża najbardziej na świecie (tak samo bardzo jak kocham dziecko ale inaczej) i jest moim najlepszym przyjacielem..to gdybym musiała wybierać..tak właśnie bym postąpiła..

                  .. A odpowiedź psycholożki baaaaardzo mnie zdziwiła..jakos trudno mi uwierzyć w taka wersje..ostatecznie dziecko można też mieć z innym mężczyzną;)

                  • Zamieszczone przez pet-net
                    Bo zadała mi takie pytanie przyjaciółka psycholożka i według niej każdy psycholog odpowiedziałby że uratowałby….

                    Męża bo dziecko to najsłabsze ogniwo a mąż może dać Ci następne dziecko

                    Sama nie wiem co bym zrobiła ale chyba ratowałabym dziecko

                    Fajne masz koleżanki

                    Dziwne wnioskowanie uprawia koleżanka i dziwne uogólnienia w stosunko do psychologów 😀

                    • Zamieszczone przez gotka
                      ..dziecko..

                      ..choć kocham mojego Męża najbardziej na świecie (tak samo bardzo jak kocham dziecko ale inaczej) i jest moim najlepszym przyjacielem..to gdybym musiała wybierać..tak właśnie bym postąpiła..

                      .. A odpowiedź psycholożki baaaaardzo mnie zdziwiła..jakos trudno mi uwierzyć w taka wersje..ostatecznie dziecko można też mieć z innym mężczyzną;)

                      Też tak pomyślałam i dlatego odpowiedź psychologów mnie zdziwiła

                      • Zamieszczone przez pet-net
                        Też tak pomyślałam i dlatego odpowiedź psychologów mnie zdziwiła

                        Umówmy się
                        To była odpowiedź Twojej koleżanki

                        • Zamieszczone przez ciapa
                          Umówmy się
                          To była odpowiedź Twojej koleżanki

                          Ciapka..może po prostu nie słyszałaś o tych badaniach..przyznaj się

                          • Zamieszczone przez gotka
                            Ciapka..może po prostu nie słyszałaś o tych badaniach..przyznaj się

                            Przyznaję się bez bicia

                            Zastanawiam się tylko co ta historyjka bada i nie wiem

                            To jakiś psychotest z “Przyjaciółki”?

                            • Oczywiście, że siebie!:D

                              • Zamieszczone przez ciapa
                                Umówmy się
                                To była odpowiedź Twojej koleżanki

                                może 😀

                                Zamieszczone przez gotka
                                Ciapka..może po prostu nie słyszałaś o tych badaniach..przyznaj się

                                • Zamieszczone przez pet-net
                                  Bo zadała mi takie pytanie przyjaciółka psycholożka i według niej każdy psycholog odpowiedziałby że uratowałby….

                                  Męża bo dziecko to najsłabsze ogniwo a mąż może dać Ci następne dziecko

                                  Sama nie wiem co bym zrobiła ale chyba ratowałabym dziecko

                                  Aha.
                                  Ja szczerze mówiąc nie wiem ale chyba dziecku,lub dwie porcje podzieliłabym na trzy.

                                  • Zamieszczone przez ahimsa
                                    Oczywiście, że siebie!:D

                                    Ty psychopatko 😉

                                    • Zamieszczone przez mamis
                                      Aha.
                                      Ja szczerze mówiąc nie wiem ale chyba dziecku,lub dwie porcje podzieliłabym na trzy.

                                      Nawet sensowne

                                      Zamieszczone przez ciapa
                                      Ty psychopatko 😉

                                      • Zamieszczone przez ciapa
                                        Ty psychopatko 😉

                                        Oj tam zaraz psychopatka! silny instynkt samozachowawczy mam

                                        • uratowalabym dziecko
                                          wobec dzieci mam wieksze poczucie jakiegos fizycznego obowiazku

                                          oczywiscie to tak tylko teoretycznie, bo cholera wie, jak zachwalabym sie w ekstremalnej sytuacji

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kogo byście uratowały?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general