kogo kiedys zalano – przyznac sie ;)

somsiad zafundowal nam rozrywke w postaci zalania.

ile czasu wychodzi wilgosc ze scian?
kiedy remontowac – juz czy poczekac ze 2mce?

help!

20 odpowiedzi na pytanie: kogo kiedys zalano – przyznac sie ;)

  1. bożesztymój, a ja już chciałam się zwierzać, jak sie kiedyś zalałam w wakacje

    mnie nikt nigdy tak nie zalał, bo mieliśmy mieszkanie na ostatnim piętrze 😀 nikogo również nie zalałam

    duże straty?

    • rany szpilki
      co jeszcze Cię czeka.

      wprawdzie wylała mi kiedyś pralka
      łazienka i przedpokój pływały
      ale sąsiad z dołu (sklep) nie skarżył się, więc chyba nie zalałam.

      • Mnie 😀
        Ale na szczęście woda leciała tylko na łączeniu płyt,
        więc jedynym śladem była biegnąca przez cała długość sufitu brudna kreska.
        Trochę zalało nam 1 ścianę, ale jak wyschło to nawet tapeta wróciła na swoje miejsce 😉
        Na szczęście byłam wtedy w domu więc nie zalało mi podłogi,
        podstawiałam miski i było ok.
        I w kuchni też leciała woda na łączeniu płyt i na łaczeniu paneli pcv
        ale pod tymi panelami było wszystko ok więc nawet nie trzeba ich było zrywać.
        Malowanie zrobiłam jakieś 2 tygodnie później.

        Ps. bardzo Was zalało?

        • Zamieszczone przez jbielu
          rany szpilki
          co jeszcze Cię czeka.

          wprawdzie wylała mi kiedyś pralka
          łazienka i przedpokój pływały
          ale sąsiad z dołu (sklep) nie skarżył się, więc chyba nie zalałam.

          Do nas kiedyś przyszedł sąsiad z dołu,
          że mu wyszły jakieś plamy na suficie w kuchni, takie jak po zalaniu
          ale u nas wszystko było ok, żadnej wody itp.
          więc nie wiem, czy to jakieś rury w ścianach czy co
          więcej razy nie przychodził, więc nie zagłębiałam tematu

          • Zamieszczone przez szpilki
            somsiad zafundowal nam rozrywke w postaci zalania.

            ile czasu wychodzi wilgosc ze scian?
            kiedy remontowac – juz czy poczekac ze 2mce?

            help!

            mnie
            pokój pływał
            panele były do zerwania
            ściany do malowania

            na zacieki po zalaniu masz specjalną farbę po po zwykłej plamy i tak wyjdą

            my czekaliśmy ale to było siłą rzeczy, bo męża nie było i ubezpieczyciel miał czas
            odczekało z miesiąc-dwa, wyschło co miało wyschnąć, panele popuchły sobie w spokoju 😀
            wietrz pomieszczenie ile się da

            • Zamieszczone przez MalDoran
              mnie
              pokój pływał
              panele były do zerwania
              ściany do malowania

              na zacieki po zalaniu masz specjalną farbę po po zwykłej plamy i tak wyjdą

              my czekaliśmy ale to było siłą rzeczy, bo męża nie było i ubezpieczyciel miał czas
              odczekało z miesiąc-dwa, wyschło co miało wyschnąć, panele popuchły sobie w spokoju 😀
              wietrz pomieszczenie ile się da

              dokładnie

              • mam tylko nadzieję, że Ci podlogi nie zalali

                • wstepnie poodpadaly mi listwy przypodlogowe i nad listwami z 10cm mokre, powylazily juz purchelki – zalane mam: sypialnie (z 3m szafa zabudowana ), pewnie lazienke ale nie widac bo kafelki, maly kibel (kafelki), korytarz i huk wie czemu kawalek pokoju leona.
                  plus po zewnetrznej mieszkanie od strony klatki.

                  Mam parkiet przemyslowy olejowany i ludze sie nie wstanie

                  a poszlo jakos grubiej bo dzisiaj zglosil zalanie lokal uslugowy na parterze a ja na IVp jestem.

                  • Mnie – mialam do wymiany część sufitu podwieszanego bo odpadł…
                    Sufit miałam robiony chyba ze 2 tyg po tym zdarzeniu ale to dlatego, ze fachowiec nie mógl wcześniej – ścianę odrazu malował ale radzę poczekać.

                    • raz ja zalałam

                      a raz w czasach powodzi miałam całą piwnicę w starym domu zalaną – wszytsko nadawalo sie na śmieci a ściany musieliśmy skuć – no ale to ekstremalna sytuacja.

                      • Zamieszczone przez szpilki
                        wstepnie poodpadaly mi listwy przypodlogowe i nad listwami z 10cm mokre, powylazily juz purchelki – zalane mam: sypialnie (z 3m szafa zabudowana ), pewnie lazienke ale nie widac bo kafelki, maly kibel (kafelki), korytarz i huk wie czemu kawalek pokoju leona.
                        plus po zewnetrznej mieszkanie od strony klatki.

                        Mam parkiet przemyslowy olejowany i ludze sie nie wstanie

                        a poszlo jakos grubiej bo dzisiaj zglosil zalanie lokal uslugowy na parterze a ja na IVp jestem.

                        o kurcze, to co ten sąsiad robił?
                        naszemu pękł kaloryfer, zalał tylko nas i siebie ofkors

                        • Zamieszczone przez Asik.
                          o kurcze, to co ten sąsiad robił?

                          o 15:00 ma hydraulik rzeczoznawca wejsc do mieszkania zrodlowego
                          tam od 5 lat trwa wykanczanie mieszkania
                          ostatnio przed swietami byl wzmozony ruch i duzo prac robili.
                          i zrobili
                          diabli wiedzia jak to poszlo.
                          swoja droga ciekawe czy caly pion bedzie sie remontowal

                          • Zamieszczone przez szpilki
                            o 15:00 ma hydraulik rzeczoznawca wejsc do mieszkania zrodlowego
                            tam od 5 lat trwa wykanczanie mieszkania
                            ostatnio przed swietami byl wzmozony ruch i duzo prac robili.
                            i zrobili
                            diabli wiedzia jak to poszlo.
                            swoja droga ciekawe czy caly pion bedzie sie remontowal

                            SZpilki – wszpółczuję

                            • ja nigdy nie zalałam, ale nas zalało z nieba…śnieg zamarzł w rynnach, potem topniało i zalało połowę pokoju bo tak są stropy porobione
                              ja z remontem musiałam czekać na pana z PZU aby ocenił straty i na właściciela wspólnoty

                              • Zamieszczone przez szpilki
                                somsiad zafundowal nam rozrywke w postaci zalania.

                                ile czasu wychodzi wilgosc ze scian?
                                kiedy remontowac – juz czy poczekac ze 2mce?

                                help!

                                mi wężyk doprowadzający wodę do zlewu pęłk, w całym mieszkaniu 5 cm wody, mieliśmy wykładziny i jez wijaliśmy, suszyliśmy na rozstawionych taboretach… wiele rzeczy potem pryskłam Pufasem (środek przeciw pelśni), ściany pzed pomalowaniem powlekaliśmy jakąś solą specjalną (zacieki zaciągnełodo 50 cm w górę), po polalownaniu tą solą zacieki przez farbę nieprzebijały… (byliśmy na dorobku totalnym i brak szafek i wiele ubrań leżało w wersalce wszytsko trzeba było suszyć :(… kurcze pamiętam jak całą noc płakałam i zbierałam wodę (rok wcześnieje robiliśmy remont) współczuję…

                                ….obecnie w domu mam przemysłówkę dembową i w jednym miejscu gdzie pociekła woda z kaloryfera lekko spuchło niestety (tylko u mnie to takie mini miejsce)….

                                • rok temu w kwietniu robilam remont 😡

                                  • Nas też zalało parę miesięcy temu. Sąsiad z góry nawet by o tym nie wiedział, bo jemu z licznika kapało a nas zalewało. U niego było sucho. Teraz skarżymy wspólnotę o odszkodowanie ale nie ma jednoznacznego orzecznictwa kto odpowiada jeśli kapie z licznika. Niby do licznika -jest własność wspólnoty za licznikiem właściciela a tak nikt się nie przyznaje. Dobrze że małż jest prawnikiem więc coś tam wywalczy. Latem planujemy remont więc wtedy się pomaluje. Plamy wyszły w kilku pokojach na suficie i na całych dwóch ścianach w przedpokoju.

                                    • moją siostrę sąsiad zalał, w łazience sufit podwieszany do wymiany, malowanie, szkód sporo a zwrot niewielki miała. Czekała ze 2-3 miesiące w sumie
                                      współczuje bardzo
                                      u niej sąsiada nie było, lało się wszędzie, ścianami, po żyrandolach

                                      • o kurde! co on tam miał, basen? Współczuję
                                        kciukam za parkiet
                                        żeby leżał

                                        • szoste podejcie do watku – pierwsze piec razy czekalam, az ktos konstruktywne rady wrzuci:/

                                          to teraz juz moge, nie?
                                          zalano mnie tysiac razy — zawsze wina kogos innego — bo za duzo leje, bo za szybko leje
                                          tez mnie zalalas, ale dalo sie generalnie przezy skutki i ustepowaly przed kolejnym wieczorem 😉

                                          co za watek wyznaniowy:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: kogo kiedys zalano – przyznac sie ;)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general