Hej. Po pierwsze dziękuję wszystkim mamom, które odpowiedzały na pytanie o krzesełko i przepraszam, że znowu zawracam głowę. Chciałam spytać czy kupowałyście kojec dla malucha. Mam już jeden upatrzony. Nie wiem tylko czy takie coś jest potrzebne. Pozdr. Aga
6 odpowiedzi na pytanie: Kojec
Re: Kojec
Mam kojec z materacykiem. Uzylismy go zgodnie z zastosowaniem moze ze trzy razy, Adas nie chcial sie w nim bawic. Za to bardzo sie przydaje jako turystyczne lozeczko.
Re: Kojec
Ja na szczescie kupilam lozeczko turystyczne zamiast kojca, bo Oli wogole nie chcial w nim przebywac, a lozeczko intensywnie wykorzystujemy 🙂
Re: Kojec
Mi był potrzebny – zwłaszcza w kuchni, gdy nei mogłamugotować obiadu – malego buch do kojca i po “problemie”
Przydał się też podczas wyjazdów
Re: Kojec
jak zaczęla moja córcia siadać to ją w nim sadzałam obłożoną zabaweczkami i mogła sobie po nie sięgać ale niestety nie umożliwia on raczkowania więc córcię zaczęłam na dywaniku sadzać (bo już bardzo stabilnie siadała) i w ciągu 1-2 tygodniu zaczęła raczkować, także czasami sie przydaje gdy muszę zejść na dół lub gdzieś na podwórko lecieć pranie powiesić to tak bezpieczniej zostawiam ją ale tylko do tego sie teraz przydaje a mała ma 10 miesięcy i już od 2 m-cy kojec wystawiony do pokoju gdzie w ogóle nie przebywamy często
Re: Kojec
my mieliśmy normalne łóżeczko a póżniej jeszcze turystyczne więc podobnie do kojca, ale nie wiem czy standardowe nie jest lepsze bo przecież jak dziecko zaczyna sie podnosić, siadać łatwiej jest mu się złąpać pomóc sobie a kojcu chyba ciężko z tym. Chyba że masz dużo miejsca w domu i bedziesz miała jedno i drugie, czasem spotykam sie z takim rozwiązaniem
ula i kubuś (05.05.04)
Re: Kojec
Ja byłam bardzo napalona na kojec, ale tak jakoś wyszło, że nie kupiliśmy i całe szczęście!!! W ogóle by nam się nie przydał, w ogóle, ani razu!
Znasz odpowiedź na pytanie: Kojec