No właśnie jak to jest z tymi kolczykami u was. Moja mała ma prawie 8 miesięcy niedawno przebiliśmy jej uszka no i ma kolczyczki. Ale jak narazie ( oprócz mojej rodziny ) spotkałam się z krytyką. Troche mnie to zaczyna drażnić bo co kogo obchodzi moja niunia i jej uszka?
Ewa i Magdalenka ( 22-11-2003 )
37 odpowiedzi na pytanie: kolczyki
Re: kolczyki
ja nie krytykuje, ale mi osobiscie przebijanie uszu takim malym dzieciom,rowiez sie nie podoba, wiki sama sama zadecyduje czy bedzie chciala je miec,i wydaje mi sie ze dla takiego maluszka jest to nie wygodne ale to jest tylko moje zdanie, ale jesli wy zdecydowaliscie sie na cos takiego to jest wasza sprawa i nikt nie powinien sie do tego wtracac, pozdrawiamy
Magda i Wiki (02.02.2004)
Re: kolczyki
Jako osoba na codzień przekłuwająca ludziom uszy wypowiedziałam się tutaj:
Jako matka małej dziewczynki uważam, że w pewien sposób jest to niebezpieczne dla mojego dziecka, a instynkt macierzyński nakazuje mi eliminację zagrożeń, zwłaszcza tam gdzie nie są potrzebne.
No bo co ma kilkumiesięczne dziecko z kolczyków? Jaki pożytek?
Jest to tylko i wyłącznie zachcianka matki, rodziców.
Druga sprawa, o której się ostatnio dowiedziałam to ALERGIA.
Kolczyki w tak młodym wieku zwiększają ryzyko wystąpienia alergii.
To co robisz ze swoim dzieckiem to Twoja sprawa, ja kolczykom mówię NIE.
Jeszcze dochodzi oczywiście aspekt wolnego wyboru. Może moja córka nie będzie chciała mieć uszu przebitych? Nie będą jej się podobać kolczyki? To po co jej wtedy szpecące dziury w uszach?
Ola i Ula (24.03.2004)
Re: kolczyki
podpisuję się pod tym co napisałaś “rękoma i nogami”
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: kolczyki
Nie chcę, byś zrozumiała to, że Cię krytykuję, bo chcę tylko napisać jaki jest mój stosunek do tego, a jest to bardzo indywidualne.Ja na chwilkę obecną na pewno nie przekłułabym Julce uszu. Jeżeli za kilka lat zapragnie nosić ozdóbki w uszkach – pozwolę na to, ale dziś uważam, że nie mam prawa ingerować w jej ciałko. To ona sama musi zdecydować, czy tego chce, bo to jej ciało. Na chwilę obecną kolczyki byłyby tylko czymś, co bawi oko rodziców, a dziecko z tego i tak sobie nic nie robi (dołącza tu jeszcze kwestia bólu przy przekłuwaniu, przy gojeniu, trzeba na pewno uważać, by nie dotykać na początku płatków, nie pociągnąć np. przy przebieraniu, a takie małe dziecko to również samo może sobie krzywdę zrobić).
Tak więc – za kilka lat jak sama będzie tego chciała – nie ma sprawy, ale teraz na pewno tego nie zrobiłabym. Ale podkreślam – to jest tylko moje zdanie, a nie krytyka.
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004
Re: kolczyki
no właśnie…
Twoja niunia i jej uszka…
a może Twoja niunia i Twoje uszka?
byłam przy takim”zabiegu” w gabinecie, słyszałam WYCIE dziecka i nie zdecydowałabym się na to.
ale to twoja niunia……..
i kolczyki już są. co przeżyła, to przeżyła.
ale chyba zbyt wielu okrzyków podziwu się nie doczekasz.
jestem przeciw
Ja jestem wielką przeciwnikczą kolczyków. Jest to zadawanie dziecku niepotrzebnego bólu, tylko dlatego, że rodzice mają takie widzi mi się. Dziecku nie potzrebna jest taka ozdoba, bo i bez tego jest sliczne. Kolczyki tez dla takiego malucha są bardzo niebezpieczne, bo przez jakąś niefortunną zabawę może uszkodzić sobie uszko.
,
Re: kolczyki
nasunełą mi się myśl – że skoro rodzice decydują o przekuwaniu uszu w niemowlęctwie, to może od razu pępek – bo jest w modzie? A może i tatuaż?
,
Re: kolczyki
Ja myślę, że każdy ma prawo do swojego zdania na dany temat, ale koniec z końcem- decyzja była twoja, bo w końcu to Twoje dziecko i nikt nie ma prawa się wtrącać czy ewidentnie zwracac Ci uwagę, krytykować. Jedyną osobą do tego upoważnioną będzie za lat ileś Twoja córka- zakładając że Twój pomysł się jej nie spodoba. Dodam na zakończenie i pocieszenie, że moja Julia ma przekłute uszka od 2 urodzinek- i ona jest tym zachwycona!!Wiem, że dwuletnie dziecko nie jest zdolne do podejmowania decyzji, ale ponieważ ja myślałam o założeniu jej kolczyków, i jednoczesnie ona sie tego wręcz domagała, bo mama ma i babcie i ciocie…ona też chce!!!Dotychczas nie zaobserwowałam u niej żadnych negatywnych konsekwencji tej decyzji.
– Basia+Julia 17.04.2002+Barti 21.10.2003
Re: kolczyki
Jesli “Twoja niunia” nie ma nikogo obchodzic, to dlaczego pytasz nas o opinie? 😉
Gdyby inni ludzie nie mieli prawa nas obchodzic, nie moglibysmy o niczym wydac opini… a przecez u Ciebie wydają je bliscy, prawda? Wg mnie mogą np. bac sie, ze kolczyki zaszkodza dziecku. Moga tez wypowiedziec sie, czy podoba im sie ozdabianie dziecka i… okaleczanie, bo dla niektorych to jest wlasnie to.
Swietna dyskusja o tym kiedys juz była, linka do niej podała tu powyżej Olencja, polecam.
Re: kolczyki
Mi się bardzo podobają kolczyczki u małej panienki, jednak nie zdecydowałabym się przekłuć uszu Adusi, głównie ze względów bezpieczeństwa…pozdr!
KIKA210 + Ada 22.05.03
ps.friko.pl
trochę mną zatrzęsło…
… jak czytam takie posty. Nie chcę urazić mamuś, które fundują taką rzecz swoim córeczkom ale pytam co co???
Czy ma to upiększyć małą dziewczynkę? No to może pójdźmy dalej i zróbmy tatuaż z misiem na przykład? Żal mi takich dzieci, bo matki nie dały im prawda decydowania o własnym ciele.
Niech kiedyś zrobi sobie 10 dziur w uchu, ale sama o tym zadecyduje. To nie fair delikatnie mówiąc.
Aga i Ania 16 miesięcy
Re: kolczyki
moje zdanie jest podobne jak przedmówczyń – nie popieram takiego ozdabiania malutkich dziewczynek.czyż nie ślicznie wygląda taka maleńka panienka w sukieneczce,kapelusiku i kokardkach na kucykach???po co dodawać jeszcze element dekoracyjny w postaci błyskotek w uszach???mnie osobiście kolczyki kojarzą się z dorosłymi pannami a nie słodkimi dzidziami które same w sobie są przekochane….moim zdaniem to nie pasuje…..
może nie powinnam się wypowiadać w końcu mam syna i na pewno nie zafunduje mu takiej ozdóbki :):):):)
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: kolczyki
a mnie się nie podobają! Dla mnie takie przebite uszy zupełnie nie pasują do słodkiej buźki dziecka.
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: kolczyki
A czemu te kolczyki mają służyc?Bo ja nie rozumiem?
I nie widze żadnego sensu w przebijaniu dziecku uszu,narażaniu je na ból i naderwanie uszów.
Jestem zdecydowanie na :NIE!
Jusi & Milenka ur.27.05.03.
Re: kolczyki
u mnie z kolei jest “wojna” w rodzinie przez kolczyki ktore Marta dostala na chrzsciny…od prababci
piekne kolczyki!!!
pra-babcia ostatnio byla oburzona ze moje dziecko jeszcze ich nie nosi…przeciez juz najwyzszy czas wedlug niej ona twierdzi ze na zachodzie….bo zachod to jej wyznacznik zyciowy do wszystkiego to wszystkie malutkie 2-miesieczne dziewczynki maja kolczyki..i jej pra-wnusia tez powinna byc modna..i nalezec do ludzi z “zachodu”
paranoja
ja naleze do przeciwniczek..przekluwania
jak powie ze chce to sie zgodze hhihiih
ale kazdy robi jak uwaza… Nie potepiam ludzi ktorzy decyduja sie na taki krok
pozdrawiam:-)
KaSieK i MaRtuSiA (7 mies.)
Re: kolczyki
Moze jeszcze tatuaz i kolczyk w pepku, to jest przeciez rownie sliczne. Jedno dziursko wiecej co to za roznica….
A ostatnio w modzie sa wzory wypalane w ciele, rowniez polecam dla Twojej niuni.
Jagodzia01.08.03
Re: kolczyki
Fajne zdjecie Matiego.
Re: kolczyki
mi się osobiście podobają kolczyki u malych dziewczynek w uszkach! nawet często zagladam do sklepu z bizuteria, aby poogladac takie male cuda! nie rozumiem tylko dlaczego wszyscy tak sie bulwersuja tym tematem, przeciez kazdy ma prawo wyboru kazda matka! a w ogole w naszej kulturze jest ogolnie przyjete przebijanie uszu u plci żeńskiej, więc nie rozumiem wypowiedzi z serii “kaleczenie ciała swojego dziecka”! ja na razie nie przebije uszu Julci bo sie boje ale naprawde podziwiam tych ktorzy to zrobili i z przyjemnoscia patrze na takie malenstwa z ozdobami w uszkach!
Julia i Alicja
Re: kolczyki
teraz sie zastanowilam! wszyscy mowia do Julci “jaki ładny chlopczyk” wiec jesli bym zrobila jej kolczyki chyba by bylo jasne ze to dziewczynka! wiec przebicie uszu to dobry sposob na manifest jestem 100% dziewczyna!
Julia i Alicja
Re: kolczyki
No cóż, dla mnie jest to po prostu wyraz złego smaku i gustu rodziców (pomijając już nawet względy bezpieczeństwa). Kolczyki szpecą małe dziewczynki.
Moja starsza córka zdecydowała się na przekucie sobie uszu w wieku lat około 10. Pozwoliłam, uprzedziłam tylko, że będzie bolało – ale to był jej świadomy wybór.
Pozdrawiam
Znasz odpowiedź na pytanie: kolczyki