jak już wspominałam w innym wątku, że byłam w zeszły wtorek u lekarza, bo pojawił się kaszel, osłuchał i stwierdził ze “tylko infekcja” 😉
zapsiał leki – eurespal, salubutamol, do tego podawałam jeszcze ketotifen i euphorbium do nosa, mimo brania leków młody dusił się w nocy, ale w dzień było całkiem ok, ale te noce były ciezkie, zaczełam mu dawać jeszcze sinecod,
była poprawa, kaszel jakby ustał, w dzień już prawie wcale, w nocy juz też, były tylko takie “ataki” zaczynał kaszlec i kaszlał i kaszlał momentami dusił sie, pojawiało się to średnio raz na dwa dni, czy jakoś tak
aż do dziś, dzisiaj przed połduniem “atak” ale był tak straszny, ze myslałam ze zwariuje, nie mogłam mu pomóc, a on się dusił, kaszlał, z buzi leciała mu gęsta klejąca ślina (pewnie katar) i z nosa także, do tego młody strasznie płakał i nie mógł oddychać, myślałam ze umre ze starchu, ale jakoś mocno odkaszlnął i minęło
ubrałam go i szybko na pogotowie, miałam już dość wszystkiego!
super trafiliśmy bo dyżur na pogotowiu miała pediatra – alergolog, weszliśmy, Olek super humor, gadał, uśmiechał się do niej
sobie myśle kurde az głupio bo młody na chorego nie wygląda, babka pomyśli że coś ściemniam
rozebrałam go, osłuchała z każdej strony i NIC, gardło czyste i ona do mnie mówi ze ona tu nic nie widzi i nie słyszy, nawet o dziwo nos był pusty, katar zniknął
ale jak zaczęłam go ubierać zaczęło się, kolejny atak (tak sobie to nazwałam) gluty i nosem i buzią wyłaziły, kaszlał i kaszlał, i znów porzadnie odkaszlnął i było ok
powiedziała ze to sa typowe ataki alergiczne, ze jedyne co ona moze to zapisac Pulmicort i zalecić bym rozpoczęłam leczenie u alergologa
a ja jedyne co mogę to inhalować i inhalować,
pożyczyłam inhalator (koniecznie musze cos wyszukac i zamówić) i pierwsza inhalacje mamy za sobą, z tym ze pierwsza zrobiłam z soli, Olek był dzielny, nie protestował
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: kolejny atak kaszlu
medela, Voyage, OB
wybór jest duży, najważniejsze aby spelnial warunki o których pisałam nie raz.
mam w syropie ten salbutamol,
jest zaśluzowany porządnie to po tym? syropie?
babka widziała w ksiazeczce jakie leki były zapisane i mówiłam ze te wszystkie mu podawałam
on ma 5 m nic słodkiego mu nie daję 😉 no chyba że słodki eurespal i słodki ketotifen ale ona mówiła ze to mam dalej dawać
to moze ten eurespal sobie odpuszcze co?
salbutamol jest lekiem rozszerzajacym drogi oddechowe. na pewno nie zaśluzowuje.
Z żadnych leków nie rezygnuj :).
np. mleko też zaśluzowuje i zagęszcza śluz, ale wiem że przy 5 miesięcznym dziecku to trudno z niego zrezygnować 🙂
a gdzie mam szukać o tych warunkach o których pisałaś? albo jak możesz wypisz te najważnijesze, na co mam zwracać uwagę
wyszukałam coś takiego
własnie ataki są prawie zawsze po mleku
edytuje by jeszcze zapytać
czyli jak do mleka dodaje kaszke to to jeszcze bardziej zasluzowuje?
co moze być przyczyną? od czego? takie zaśluzowanie? takie mocne?
no bo to raczej od mleka nie powstało, co? co jeszcze moze byc przyczyną?
na priv.
Zuzanna musiała zrezygnować z mleka z powodu zaśluzowania przed 1 urodzinami.
jeżeli mały ma uczulenie na grzybki domowe (bo chyba u was nie wiadomo jeszcze na co może mieć alergię)
– to niezbyt dobry pomysł z tym mokrym ręcznikiem na kaloryferze i suszeniem prania w jego pokoju… to może właśnie pogarszać ataki kaszlu. Wilgoć daje doskonałe warunki do rozwoju grzybów i pleśni.
Spróbuj usunąć wszelkie wilgotne rzeczy z pokoju. Tylko wietrz pomieszczenie w nocy kilka razy.
Edytuję – ups, chyba powtórzyłam co napisała Klucha,.. nie zauważyłam wcześniej.
jeżeli jest to reakcja alergiczna to organizm zasluzowuje się bo jest to dla niego forma obronną, śluz powstaje po to aby wyrzucić alergen.
alergenem moze być o tej porze roku: roztocze kurzu domowego, plesnie i grzyby i te domowe i zewnętrzne.
roztocze jak i plesnie lubia wilgoć dlatego nbie nalezy suszyć prania w pokoju alergika, czy wieszać mokrych ręczników na kaloryferze.
cała tajemnica.
Mleko, słodycze, zagęszcaja śluz. Niektóre produkty same w sobie zawierają duże ilosci histaminy i też nie powinno się ich podawać – ale to was jeszcze nie dotyczy :).
Jeszcze jedna kwestia, Zuzanka miała 8 miesięcy zachorowała na zapalenie gardła (diagnoza lekarza) o alergii jeszcze wtedy nie było mowy. Miała koszmarne ataki kaszlu, a największe z wymiotami po spożyciu nutramigenu. Lekarka na czas choroby kazała zrezygnować z mleka i podawać zupki.
o kurcze 🙁 ciotka ty mnie nie strasz lepiej, on taki mleczny żarłok, co ja mu będę podawać
😉
suszarkę własnie wyniosłam
spróbuje zmiejszyc ilość podawanego mleka, to będzie strasznie trudne
w dzień powinno byc łatwiej ale w nocy???
on jest takim żarłokiem, po słoiczku zawsze jeszcze mleko musi być
a mleko “bardziej wodniste” coś juz zmieni?
A ja mam do ciebie Kluska takie pytanie – jeśli mogę – zupełnie nie związane z wątkiem,
otóż moja córa miała w wieku 2,5 lat robione badania z krwi czy nie jest uczulona na roztocze – wynik ujemny
w wieku 3 lat – testy skórne na roztocze – też wynik ujemny.
Czy myślisz że jest jakaś szansa że teraz doszło jej uczulenie na roztocze??
teraz ma 4,5 lat.
Od wakacji w pokoju pojawił się dywan;(
i mam wątpliwości czy to był dobry pomysł, chociaż dywan śliczny…
no to jak już temat o testach to ja mam pytanie 😉
kiedy mozna takie testy wykonać? czy mój młodszy 5m mozna juz u niego?
i jak to “wygląda”? tak jak normalne pobieranie krwi?
spokojnie możesz tam iśc………. tam jest też alergiczna
dzięki!
tak mi jeszcze przyszło….. że jeżeli on tak kaszle po mleku właśnie… to może jednak ten refluks zakrztusza się mlekiem itp…
u nas jest podejrzenie refluksu, i że te refluks własnie daje takie efekty w postaci zapeleń krtani… niestety alergia nie wykluczona bo ja alergik jestem…. a i starsza z kratnia tez walczyła w młodości…..:(
jesczze mam wątpliowści co do tej wilgoci….. bo jak jest krtaniowiec to musi byc wilgotno….. a jak do tego na rpztocza i plesnie to co wtedy????
znów był mały atak 🙁
owtorzyłam okno, ale ide już zamknąć, bo zimno strasznie, pokój mały wiec się juz wywietrzyło zapewne
on się mlekiem nie krztusi
ma atak chwile po wypciu butli,
a jak jest mocno nos zapchany to ma problem z łykaniem, ciągnie z butli niby łyka, ale wszystkiego nie nadąza przełknąć i wtedy część mleka leci bokiem, po policzku spływa
Znasz odpowiedź na pytanie: kolejny atak kaszlu