Ja już tracę siły. Ten cykl był tak obiecujący, jak żaden dotąd. Tempka ładnie rosła, bolące i olbrzymie piersi…. wszystko na nic.
32 dc. – rano modlę się by termometr pokazał wysoką temperaturę. W pierwszej chwili myślę, że to 36,7 i już się prawie z tego cieszę, ale po chwili zbliżam wyświetlacz termometra do światła i ukazuje się prawdziwy wynik 36,1.
Zostaje więc tylko czekanie na @. Przylazła po południu 🙁
Prawie cały dzień przepłakałam.
Nie byłam kwietniówką, majówką, czerwcówką, lipcówką, sierpniówką… myśłałm, że we wrześniu będę się cieszyła stanem macierzyńskim.
A tu znów nic!
Nic nie pomogło, ani magia świąt, ani dzieciątko w żłobie, do którego zanosiłam przez całe święta modlitwy. Nie pomogły świąteczne życzenia od bliskich.
Nie pomogły wspomagacze, poduszka pod pupę po przytulanku.
Nic nie pomogło 🙁
Sama już nie wiem co się dzieje? Dlaczego nie mogę cieszyć się Fasolką?
Czy na nią nie zasługuję? Byłabym przecież wspaniałą mamą, a Maciek wspaniałym tatą. Pragniemy dziecka jak niczego innego na świecie….
Przepraszam, że musicie to czytać, ale tylko Wy (i mój mąż) wiecie co czuję. Wiem, że nie mogę się załamywać, że kiedyś się doczekam.
Ale kiedy????
Nie mam siły już czekać 🙁
Ania
Edited by Anusia25 on 2004/01/12 17:54.
9 odpowiedzi na pytanie: Kolejny nieudany cykl :((
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Anusia25 ja nie wierzę Kuczę ja cały weekend czekałam na uzupełnienie FF i trzymałam kciuki za Ciebie. Byłam na 100% pewna że to fasolka taki piękny wykres 🙁
Cholercia jakie to niesprawiedliwe ale nie martw się ja czekam na swoją fasolkę już 21 cykli 🙁
Ja płaczę przy kolejnych spadkach temperatury i chyba sobie odpuszczę starania i trochę odpocznę bo to mnie zabija 🙁
Pozdrawiam i bardzo mi przykro 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Wiem, że mi kibicowałaś. Dziękuję Ci bardzo za kciuki. Niestety nie pomogło 🙁
Ja już nie wiem co mi pomoże…. chyba też muszę odpocząć od tego wszystkiego.
Dziękuję
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Ania
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Anusia ja juz od lipca czyli pol roku sie staram i tez nic 🙁
czuje to samo co ty 🙁
zal, smutek, pytanie kiedy? a moze wcale?
[Zobacz stronę]
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Anusiu, przeciez nie mzoesz wierzyc tylko tempce, co z tego, ze 36,1! najwazniejsze, ze @ nie ma, zywie nadzieje, ze nie bedzie a bedzie dzidzia, zycze Ci z calego serca, nie mam pomyslu jak zadzialac, ale chcialabym, abysmy wszystkie urodzily w tym roku!! taki magiczny rok… oby sie sprawdzilo,
Pozdrowionka, ANia
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Anuś, wiem jak jest Ci ciężko, ale uda Wam się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Musisz w to wierzyć, ja wierzę, to Ty tym bardziej wierz.
Przesyłam Ci wszelkie moje siły żebyś znowu nabrała wiary, trzymaj się
Buziaczki
[Zobacz stronę]
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Doczekasz się Aniu. Po tych paru dniach załamania, wrócisz to walki. Wiesz o tym. Wszytkie tak robimy. Spróbuj się nie martwić. Czasami jest tak,że jak się tak bardzo, bardzo, bardzo czegoś pragnie, to po prostu trzeba na to dłużej poczekać. Jeszcze mimo wszystko nic nie wiadomo, a może @ nie przyjdzie….., różnie już tu na tym forum bywało… A jeśli nawet przyjdzie tym razem, to musisz wierzyć, że uda się następnym. Oczywicie, że będziesz wspaniałą mamą, prędzej czy później. Ja, modląc się o dzidzię, to wierzę, ze prędzej czy później mnie tam ktoś u góry wysłucha, przecież proszę o coś dobrego, o coś do czego mnie powołano, chociaż przecież proszę o cud… Tego cudu, życzę Tobie, sobie i wszystkim dziewczynom tutaj i głęboko, głęboko wierzę, że on nadejdzie.
B.
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Aniu jest mi strasznie przykro!!!!!!!!!! Sama wiesz, ze razem z Toba monitorowalam Twoje tempki i cieszylam sie, ze ladnie rosnie.
Wiem, ze przychodzi taki dzien /zazwyczaj zwiazany z @/, ze tracimy nadzieje, jestesmy zle, rozczarowane i rozgoryczone, ale zaraz potem przychodzi nadzieja i wiara, ze sie uda!!!!!!!!!!!!! Takze Kochanie glowa do gory i bede trzymac kciuki w tym cyklu!!!!!!!!!!!!!!
Pzdr
PS. Sama widzisz na przykladzie naszego forum, ze zajscie w ciaze wcale nie jest takie banalnie proste, ale predzej czy pozniej kazdej z nas sie uda!!!!!!!!!!!!!
Moniś z aniołkiem 23.12.2003.
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Aniu
Glowa do góry, musi byc przeciec dobrze. Sprobuj moze popatrzec na @ z innej strony. To nowa szansa dla Was obojga. Wiem, ze wszystkie chodzimy jak w amoku, to mierzenie tempki, ciagle badania itp.Wszystko nas okropnie stresuje i tylko czekamy bedzie @ czy nie? I kolejne roaczarowanie, ale my JESTESMY SILNE i sie nie damy….. Zobaczysz, ze wszystko sie ulozy i bedziecie szczesliwymi Rodzicami.
Goraco sciskam i nie dajcie sie trzymajcie sie..
ania-2 podejscie..))
Re: Kolejny nieudany cykl :((
Aniu,
wiem doskonale co czujesz…
Pozdrawiam cieplutko,pa
Znasz odpowiedź na pytanie: Kolejny nieudany cykl :((