kolorowe kredki la la la lala…
kolorowy mam caly dom la la la
sciany kolorowe la la
przescieradlo w zygzaki,lozeczko malowane,laki maja koorwe ubranka….
a wszystko przez moja mame…kupila Ewie mazaki….
kolorowe dziecko mam la la la
usta zileone(jak smakuje mazak????)
nogi w czerwone kreski lalala
domyc sie tego nie da
przydalo by sie malowanie scian….
17 odpowiedzi na pytanie: kolorowe kredki
Re: kolorowe kredki
a mama nie pomalowana? hihihi
Pozdrawiam
Ewa i niezwylke żarłoczny Krzyś
6.12.2002
Re: kolorowe kredki
A może to sposób na “remont” w mieszkaniu oczywiście jak sie Ewcia wyszaleje…..
Alicja i Mateuszek (01.07.02)
Re: kolorowe kredki
Wpieraj wszytkim gosciom ze to celowo 🙂
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(4 miesiące i 1/2!)
Re: kolorowe kredki
hihihi ale masz uzdolnioną córę – żeby się talent nie zmarnował – niech się wyszaleje – tylko może lepiej kredkami i na papierze…….:-)
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: kolorowe kredki
sprobuj ja przekonac 😉
Re: kolorowe kredki
pomalowana pomalowana…..
Re: kolorowe kredki
taka niby abstrakcja???
Re: kolorowe kredki
napewno…..;-)
Re: kolorowe kredki
właśnie myślałam o kredkach. chyba sobie daruję..
Anka i Lenka
Re: kolorowe kredki
Ania!!!!!!!!!!;-))))) powiedz co tam..Lenka jest juz na swiecie?
Re: kolorowe kredki
no co Ty trzeba wspierac talenty naszych dzieci hi hi
Re: kolorowe kredki
Nie, jeszcze siedzi w brzuchu. ostatnio mam kupę roboty, dzisiaj oddałam pracę promotorowi (powiedział oględnie że panuje w niej chaos, ale na środę ma nanieść swoje cenne uwagi). obronić i tak raczej się nie zdążę bo obrony 18 lutego, ja co prawda termin mam na 23 czy 26, ale z usg wychodzi 17.02, a od 3 dni opuszcza mnie powoli czop śluzowy. skurcze mam już bardzo często, jak i bóle “okresowe” myślę że rozsypię się za jakieś 2 tygodnie. zresztą w piątek mam wizytę u ginekologa, napewno wymaca już jakieś rozwarcie skoro ten czop odchodzi. poprzednio odchodził mi tydzień przed porodem, a teraz, zobaczymy. nie wchodzę często do sieci (góra raz w tygodniu albo i rzadziej), bo fajnie jest mieć trochę czasu na inne zajęcia, a forum, jak wszyscy wiemy – wciąga…
Anka i Lenka
Re: kolorowe kredki
Dokładnie!
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(4 miesiące i 1/2!)
Re: kolorowe kredki
O! moja kolejna obsesja, zeby Ania sobie nie wybila oka taka kredka.
Renia
Re: kolorowe kredki
ja tez to mam…jak widze jak ewa biegnie z tka kedka brrrrrrrrrrrrrrrrr…oczywiscie ja zabieram i mowie nie wolno chodzic z kredkami/mazakami… A ona…ciach mi w leb…
Re: kolorowe kredki
Jak jej zabieram, to rzuca sie na podlodze, kopie nozkami i wrzeszcy
Renia
Re: kolorowe kredki
😉
Pozdrawiam
Ewa i Krzyś (6.12.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: kolorowe kredki