Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
komary!!!!!!!!!!
Czy u was tez tych paskud jest az tyle????
kurcze, masakra!!!!cali pogryzieni jestesmy, na podworku sie siedziec nie da!!
Macie jakies sposoby???
Huberta psikam bzzz ziaji,a na mnie nic nie dziala:(chyba mam super krew!
39 odpowiedzi na pytanie: komary!!!!!!!!!!
juz??
ja ich jeszcze nie widzialam
nienawidze komarow!!!
u nas jeszcze nie ma, a mamy las rzeczke i staw…. więc warunki maja doskonałe… w zeszłym sezonie miałam naprawde skuteczne znicze… przez przypadek w lidlu kupione, a w mieszkaniu raid w kontakcie
u mnie tez sa, niestety
zajadle takie, ze na czwarte pietro chce im sie leciec
mam znicze o zapachu cytryny czy cos takiego
mozna spkojnie posiedziec na balkonie wieczorem, ale wyjscie z kregu znicza juz grozi pozarciem
chlopakom nic nie pomaga, niestety, juz zdrowo pokasane…
w tym roku bedzie katastrofa – nie było zimy – nie wymroziło cholerstwa…
u nas na dzialce tez koszmar:(
kochana to zapraszam do mnie u Nas są meszki te paskudne małe gówienka tak gryzą że można oszaleć
pozdrawiam
mi pozostaje się chyba cieszyć, że u nas jeszcze nie ma:D…….. Albo szykują się do ataku stulecia
u mnie koło domu nie ma az dziwne,ale kilkadziesiąt metrów w lesie podobno już gryząhmmm
spoko to cholerstwa tez mamy, ale komarow wiecej;(
jak kapalam Huberta to wyglada koszmarnie, a mnie caly czas cos swedzi:(
no pewnie tak:(bo jak juz bruni napisala, ze nie bylo zimy….wiec lato pewnie bedzie prze…j. ne
dziś namierzyłam dwóch samców więc pewnie niedługo i samice się pojawia
u nas jeszcze nie ma – ale pewnei bedzie sporo bo zima lagodnawa u nas byla.
Uzywam offa dla malego a sama na dlugi rekaw zazwyczaj tu chodze i przewaznie w dlugich spodniach(chyba ze w spodnicy) bo mi zimno…
Powaznie – pomaga na komarzyska:D
my jestsmy wszyscy zzarci po wczorajszym wieczorze na dworze
ale rymy
w kazdym razie psikania nie pomagaja
U nas też są. Masakra jakaś,pełno tego!!!!No ale zimy nie było to będziemy się pewnie męczyć tego lata bardzo:(
nie wiem czy u Was tak jest ale u nas lataja gigantyczne osy….dwie namierzyłam w domu normalnie szok jakieś zmutowane
Mnie jeszcze nie pogryzły ale to pewnie kwestia czasu:mad:
Komarów pewnie będzie mnóstwo, bo mrozu nie było i tego cholerstwa nie wymroziło.
Polecam Ascyp torebeczka, koszt ok 7 zł po rozcieńczeniu wystarcza na ok 150 m2 stosuje sie go co 3 miesiące przy częstych opadach co miesiac
U nas sie sprawdza,mamy staw przy domu.
U nas nad jeziorem też masakra!
W ostatni weekend było ich tak dużo, że miałam serdecznie dosyć.
Zastosowałam wszystkie mozliwe psiakcze, z marnym skutkiem.
W tym tygodniu jedziemy z Maćkiem i szukam jakiejś skutecznej ochrony przed tymi krwiopijcami…
pewnie tak i podobno takhmmm
O matko to to już się wylęgło?
W tamtym roku przeżyliśmy chrabąszcze majowe – masakra.
Znasz odpowiedź na pytanie: komary!!!!!!!!!!