KONIEC KARMIENIA A CO Z MLEKIEM?

Dzioewczyny pomozcie karmilam synka prawie 2 lat tydzien temu go odstawilam od piersi ale nie wiem co teraz mam zrobic z mlekiem ktore moje piesi caly czas wytwarzaja moze znacie jakies sposoby bede wdzieczna 🙁

18 odpowiedzi na pytanie: KONIEC KARMIENIA A CO Z MLEKIEM?

  1. Re: KONIEC KARMIENIA A CO Z MLEKIEM?

    Jeżeli produkcja nadal jest bardzo duża to idz do lekarza i popros o przepiasaniu bergamonu. Jesli natomiast nie to powinno wystarczyć picie szałwi. Sciągaj tylko do poczycia ulgi – chocby tylko parę mililitrów. Z czasem powinno byc coraz lepiej

    ika i Igor 01.04.2004

    • Re: KONIEC KARMIENIA A CO Z MLEKIEM?

      Wielkie dzieki szalwie pije a mleka coraz mniej pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje bez was chyba bym sobie uciela biust
      😉

        • Zamieszczone przez ika
          popros o przepiasaniu bergamonu.

          BROMERGONU

          • zawiąż piersi mocno na “scisk” bandażem. Ja w obu przypadkach tak sie pozbyłam mleka. Teraz 2 tyg temu moj 8-mio miesieczny syn mi podziękował za mleko z piersi a ze karmiłam go w dzien 2 razy i w nocy do woli to mleka było od czorta!!! Mąż mi zawiązał piersi dwoma szerokimi bandażami na noc (wczesniej sama sciągnełam mleko z obu piersi maksymalnie) i tak robiliśmy przez 2 noce. Ale dowiedziałam sie od połoznej juz po fakcie ze najlepiej chodzic ciągle w bandażu i nie zdejmowac po nocy. Bo potem mi faktycznie troche przbrało, ale to znów sciągnełam juz mniej i znów bandaż i tak w 2 noce pozbyłam sie mleka. Bez farmakologii, zdrowo 🙂

            • A ja to ciekawska jestem
              Tora, po co tak wszędzie odkopujesz te cyckowe dylematy? Dziewczyny się przejęły cierpieniami sprzed 4 lat

              • Zamieszczone przez beamama
                A ja to ciekawska jestem
                Tora, po co tak wszędzie odkopujesz te cyckowe dylematy? Dziewczyny się przejęły cierpieniami sprzed 4 lat

                o rany, faktycznie
                to czemu ktos to wygrzebał?
                Ja nie zwracam uwagi na daty

                • Zamieszczone przez KasiaKl
                  o rany, faktycznie
                  to czemu ktos to wygrzebał?
                  Ja nie zwracam uwagi na daty

                  wygląda jakby tora to wygrzebała ;-))) ona jest dobrym archiwistą po prostu 😉

                  • Zamieszczone przez KasiaKl
                    zawiąż piersi mocno na “scisk” bandażem. Ja w obu przypadkach tak sie pozbyłam mleka. Teraz 2 tyg temu moj 8-mio miesieczny syn mi podziękował za mleko z piersi a ze karmiłam go w dzien 2 razy i w nocy do woli to mleka było od czorta!!! Mąż mi zawiązał piersi dwoma szerokimi bandażami na noc (wczesniej sama sciągnełam mleko z obu piersi maksymalnie) i tak robiliśmy przez 2 noce. Ale dowiedziałam sie od połoznej juz po fakcie ze najlepiej chodzic ciągle w bandażu i nie zdejmowac po nocy. Bo potem mi faktycznie troche przbrało, ale to znów sciągnełam juz mniej i znów bandaż i tak w 2 noce pozbyłam sie mleka. Bez farmakologii, zdrowo 🙂

                    Zdrowo powiadasz?! Mnie to przeraziło i w zyciu bym nie polecała ani nie próbowała tej metody.
                    No chyba, że żartujesz a ja nie załapałam

                    • Zamieszczone przez beamama
                      A ja to ciekawska jestem
                      Tora, po co tak wszędzie odkopujesz te cyckowe dylematy? Dziewczyny się przejęły cierpieniami sprzed 4 lat

                      zrobilam nowy watek o karmieniu piersia (ten co wisi musi bc podmieniony), nowy zawisnie lada dzien i tam sporo linkow ulozonych tematycznie powrzucalam, a zeby nie bylo za wiele i zeby przejrzyscie bylo, to w kazdym pierwszym na dany temat powrzucalam garsc kolejnych, no i jak wrzucalam, to podskoczyly do gory. to odwieczne tematy, wiec nawet jak babka, ktora pare lat temu pytanie zadala juz rozwiazala problem, to komu innemu sie przyda 🙂

                      • Zamieszczone przez Elwi
                        Zdrowo powiadasz?! Mnie to przeraziło i w zyciu bym nie polecała ani nie próbowała tej metody.
                        No chyba, że żartujesz a ja nie załapałam

                        nawet jak się bierze śrdoki hormonalne powinno się obwiązywać w celu zasuszenia. ja miałam problem przy odstawieniu Jagody, ciągle pełne peirsi, pomogła mi moja ciocia położna z naparwdę dużym doświadczeniem odbiązywała mnie przez tydzień elastycznym szerokim bandażem, musi to być umiejętnie zrobione, nie mogą być przyciśnięte po prostu piersi. nawet biorąc hormony powinno sie obwiązywać piersi…

                        • Sztuczne hormony nie są obojętne dla zdrowia kobiety, ja pięciokrotnie kończyłam karmienie piersią i nie stosowałam żadnej chemii. Jeśli piersi nie są pobudzane do produkcji mleka poprzez jego odciąganie, produkują coraz mniej. Pozostawiałam ten problem naturze – po prostu nie karmiłam już dziecka a piersi się same uspokajały. Niektóre kobiety zawijały swoje piersi bandażami, tak robiła np. moja teściowa, ja wypróbowałam sposób bez zawijania – produkcja mleka po prostu sama u mnie zanikała, kiedy nie karmiłam dziecka. Zastanawiałam sie nad tym porównując jak jest najbardziej naturalnie. Tak samo wiele moich koleżanek ani nie łykało chemii – bo po co się truć skoro nie pobudzane piersi same przestana produkować pokarm – ani tez nie zawijały biustu, żeby nadmiernie go nie przyciskać, bo to może boleć i powodować jakieś zatory. Czasem nadmiar pokarmu był usuwany automatycznie przez pierś, tym bardziej, że nie była ona uciśnięta, a po kilku dniach problem praktycznie sam przestawał istnieć.

                          • Zamieszczone przez Elwi
                            Zdrowo powiadasz?! Mnie to przeraziło i w zyciu bym nie polecała ani nie próbowała tej metody.
                            No chyba, że żartujesz a ja nie załapałam

                            oczywiście ze zdrowo i nie żartuję.
                            Mojej siostrze tak polecił lekarz, bo karmiła synka piersią i okazało sie ze jest w kolejnej ciąży, wiec o hormonach nie było mowy i o dalszym karmieniu tym bardziej! Juz gabinecie polecił położej, żeby zabandażwoała piersi siostry.
                            Mówisz, ze w zyciu byś nie polecała, ale skoro nie znasz metody i opinii np lekarzy i połoznych w tym temacie to czemu sie zarzekasz? To dla mnie niezrozumiłe…

                            • nie dziwię się reakcji tej dziewczyny, wiesz jak się słyszy o obwiązywaniu piersi to się kojażą dziewczyny które spłaszczały biust by udawać mężczyzn, i nie kojaży nam się to z zasuszaniem piersi, mi jak ciocia położna obwiązywała to też byłam w szoku, ale postanowiłam zaufać jej doświadczeniu i dobrze się stało.

                              • Zamieszczone przez Neo
                                po prostu nie karmiłam już dziecka a piersi się same uspokajały. Niektóre kobiety zawijały swoje piersi bandażami, tak robiła np. moja teściowa, ja wypróbowałam sposób bez zawijania – produkcja mleka po prostu sama u mnie zanikała, kiedy nie karmiłam dziecka. Zastanawiałam sie nad tym porównując jak jest najbardziej naturalnie. Tak samo wiele moich koleżanek ani nie łykało chemii – bo po co się truć skoro nie pobudzane piersi same przestana produkować pokarm – ani tez nie zawijały biustu, żeby nadmiernie go nie przyciskać, bo to może boleć i powodować jakieś zatory. Czasem nadmiar pokarmu był usuwany automatycznie przez pierś, tym bardziej, że nie była ona uciśnięta, a po kilku dniach problem praktycznie sam przestawał istnieć.

                                nie zawsze uda się zrobić tak by piersi się same wyciszyły, przy Jagodzi po odstawieniu miałam nawał (J. mało jadła i generalnie wisiała na cucku mająć pona d 1,5 roku, nic tylko cyc, widocznie duźo wypijała mlaka i piersi dużo produkowały) musiałam zawijać bo zaczeły się robić guzki (tylko musi tobyć umiejętnei zrobione by właśnie nie zaczeły się robić zatory, niewystarczy spłasczyć je trzeba jakoś podnieść i wtedy przycisnąć.. Kamila odstwiała się sama stopniowo, i nic niemusiałam robić. Dagna dużo cyckałą ale jdałą więcej niź Jagoda, odstawiłam ją na siłę z dnia na dzień gdy miała ponad 2 lata, nic nierobiłam z piersiami… hormonów się boję poprostu .

                                • KasiuKL zwracam honor, ale serio uwierzyć nie mogłam, no ale skoro mówicie, że lekarz i doświadczona położna. Ja od razu widziałam zatory i guzki w piersiach, odebrałam to jak jakiś zabobon Tak, całe życie się uczymy.

                                  • Zamieszczone przez Elwi
                                    KasiuKL zwracam honor, ale serio uwierzyć nie mogłam, no ale skoro mówicie, że lekarz i doświadczona położna. Ja od razu widziałam zatory i guzki w piersiach, odebrałam to jak jakiś zabobon Tak, całe życie się uczymy.

                                    nieprzejmuj się jak mi ciocia powiedziała że obwiązać się mam to też spojżałam jak na szarlatankę… tylko kazała bym sama tego nierobiła tylko do niej chodziła, bo jak tylko ściśniesz bez takiego jakby podniesienia piersi to się te zatory mogą robić.

                                    • ja odstawiałam po roku karmienia stopniowo, piłam szałwię, poszło gładko dla małego i moich piersi

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: KONIEC KARMIENIA A CO Z MLEKIEM?

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general