Dziś bylam u lekarza..i :-)))) nowe siły we mnie wstąpiły… jest poprawa i to na tyle zeby odstawic tabletki :-))) szyjka ok (“pół palca od kości krzyżowej”) i trzyma się dobrze… malec rusza się jak oszalały..dziś chyba i w niego wstąpiły nowe siły..hihi… niemal cały dzień baraszkował… a może lubi się uczyć…wkrótce mam egzamin i musze troszke przysiąść… Nie ukrywam ze te dzisiejsze wiadomosci mnie mocno zmobilizowały :-)))… jedno co jeszcze mnie martwi to ciśnienie…100/55 wciaż bez zmian… ale co tam…za dzisiejsze wiadomości wyściskałabym cały świat :-))))
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i starające się kobietki :-))
Weronka (termin 6.06.03)
2 odpowiedzi na pytanie: koniec z tabletkami :-)))
Re: koniec z tabletkami :-)))
Ja i moj kopiacy urwis cieszymy sie razem z Toba:)
I milej nauki do egzaminu:)
Nelly i 38tyg. Synek
Re: koniec z tabletkami :-)))
Nie martw się ciśnieniem – ja przez połowę ciąży miałam 100/60 dopiero potem wzrosło mi do 110/70 z czego lekarz nie był zadowolony. Twierdzi że w ciąży lepiej mieć niskie cisnienie.
Całuski
Aniaaa i 36 tyg synuś
Znasz odpowiedź na pytanie: koniec z tabletkami :-)))