Zastanawiam sie nad kupnem konia na biegunach dla prawie rocznej córeczki w związku z tym mam kilka pytań do bardziej doświadczonych:
1. Czy dzieci lubia “jeździć” na takim koniku?
2. Czy po chwilowym zauroczeniu konik nie jest zwykłą “zawalidrogą”?
Jakie są Wasze doświadczenia i spostrzeżenia?
A może na coś jeszcze warto zwrócić uwagę?
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
21 odpowiedzi na pytanie: konik na biegunach
Re: konik na biegunach
Nati ma od 9 miesiąca kaczuszkę pluszową na biegunach – i od roku się nią bawi 🙂 oczywiście są przerwy, ale kaczka jest cały czas w łaskach 🙂
Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂
Re: konik na biegunach
Hmmm, myślałam, że więcej dzieci ma tego typu zabawki, ale chyba nie… no nic, jeszcze się zastanowię.
Tobie bardzo dziękuję za odpowiedź, zawsze to 1 głos na tak :-)))
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
Re: konik na biegunach
Ja w dziecinstwie mialam konika na biegunach i bardzo go lubiłam i często ujeżdżałam 🙂 Tylko kiedys ogólnie był mniejszy wybór zabawek, więc te co się miało były szczególne i nie do zapomnienia.
Teraz tego wszystkiego w sklepach, od koloru do wyboru, wiec nie wiadomo czy taki konik się nie znudzi…
Agata i Marcelek (21.06.03)
Re: konik na biegunach
ja wlasnie tez zastanawialam sie nad jakims bujaczkiem, tylko nie jestem pewna czy zachwyci Natalke. To znaczy jest tak drogi ze chcialabym meic pewnosc ze zaszczyci swoja osoba bujaczek dosc czesto. I nie jestem pewna czy tak by bylo. Dlatego wymyslilam sobie ze kupie taka mala zjezdzalnie (widzialam w necie), mam duzo miejsca, a Natalka uwielbia sie wspinac, na schody mam zrobiona barierke i jest to jej bolaczka 🙂 a tak mialaby swoje schodki i jeszcze mozna zjechac, taka namiastka placu zabaw 🙂
A co do bujaczka to widzialam ostatnio w gazetce Tesco bujaczki Litlle Tikes przeceniaone z 97 na chyba 57 zl. Nie sa tak pieknie ajk te miekkie krowki czy koniki za 200zl, ale tez chyba nei sa takie zle i firma jest niezla
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: konik na biegunach
Ja co prawda konika nie miałam, ale zawsze chciałam mieć, dlatego wydaje mi się, że to super sprawa taki konik 🙂 Masz rację, że kiedyś nie było takiego wyboru zabawek jak teraz, jednak wydaje mi się, że niektóre zabawki będą atrakcyjne do końca świata 🙂 [tzn. mam taką nadzieję ;-)]
To mam już dwa głosy na TAK :-))) Dzięki !
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
Re: konik na biegunach
Krzyś na pewno dostanie konika na biegunach !!!
mąż uwielbiał się na nim bawić i swemu synowi też zamierza go sprawić… być może na gwiazdkę 😉
[i]Ewa i Krzyś (11 mies.)
Re: konik na biegunach
Niestetu u nas nie ma Tesco (Lublin) 🙁 a jedyne bujaczki jakie widziałam to tradycyjne koniki.
Z tą zjeżdżalnia to fajny pomysł, tylko faktycznie trzeba mieć sporo miejsca na TAKĄ zabawkę – u mnie nierealne, ale Twoje dziecko pewnie będzie zachwycone 🙂
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
Re: konik na biegunach
Masz trzeci głos na tak!!!Moja Julcia dostała na pierwsze urodziny pluszową kaczuche na biegunach ( podejrzewam że taką samą jak Natusia Katarzynki), która gra ładną melodyjkę. Na początku Julie fascynowała ta muzyczka, bo do bujania była za mała- ale teraz bryka na niej nieźle ( już niejednego guza przy upadku zaliczyła, bo jest na prawde szalona!), i myślę, że mimo że nie najtamńszy to był to dobry zakup:-)
– Basia+Julia 17.04.2002+Bartuś 21.10.2003:-)
Re: konik na biegunach
To coś czuję, że i Hania dostanie konika 🙂 Jeszcze nie wiem, może na roczek, może pod choinkę, może mikołaj przyniesie… zobaczymy…
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
Re: konik na biegunach
No, tych głosów już się teraz nawet więcej nazbierało 😉 – to dobrze. Wiadomo – zakup konika nie należy do najtańszych, dlatego bardzo chciałabym żeby przypadł Małej do gustu i z tego co widzę – jest duża szansa, że tak będzie :-)) Dzięki za głos 😉
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
Re: konik na biegunach
ale to nie jest az tak duza zjezdzalnia zobacz
a te koniki sa tez tutaj, tylko ze po 97zl
A takwogole to chyba zaczekam jeszcze troche, bo moze bedzie wiecej ciekawych rzeczy w sklepach, w koncu teraz najlepszy czas w roku na zabawki 🙂
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: konik na biegunach
ja tez juz zaczelam sie zastanawiac nad tymi bujaczkami, mzoe faktycznie nie pojda zaraz w kat?, mam dwie stowki do wydania na cos extra dla malej, niby duzo, ale kompletnie nie wiem co jej kupic, tzn wiem, ale chcialanbym to wszystko! i wychodzi an to ze to TYLKO dwie stowki…
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: konik na biegunach
Hi hi hi, zjeżdżalnia może i nie taka duża, jednak na moje 36-metrowe mieszkanko niestety za duża 🙂 U mnie to nawet ten konik na biegunach będzie wyglądał jak prawdziwe rasowe konisko i zajmie 1/4 pokoju 😉
Wiesz, fajny ten konik który pokazałaś, hmmm, co prawda te klasyczne mają takie milutkie futerko, ale ten za to ma super oparcie i wygląda na bardzo stabilny – a i kurz łatwo zetrzeć… Tylko dlaczego napisali przy nim “wiek 36 miesięcy”? Tak się zastanawiam… Te “klasyczne” są bez oparcia i ja zamierzam go kupić mojej rocznej córeczce a ten “Twój” wydaje mi sie bezpieczniejszy i stabilniejszy i jest na 36 miesięcy?
No, chyba, że na “moim” jest napis wiek: 7-lat ;-))
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
Re: konik na biegunach
Ja też codziennie wpadam na inny pomysł 🙂 Dobrze, że mamy jeszcze trochę czasu no i “chociaż” te 200 stówki do wydania 😉
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
Re: konik na biegunach
Hej, ja też kupuje konia na biegunach. Widziałam, że jest w Auchan na jakiejś promocji przedświatecznej. Do wyboru jest jeszcze łoś na biegunach.
A tak w ogóle to masz śliczne zdjęcie w podpisie.
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: konik na biegunach
no wlasnie, tez nie wiem jak z tym wiekiem, najlepiej dziecko “przymierzyc” :). Widzialam u nas w hupernovej w kaciku zabaw dla dzieci te koniki i chyba pojde z nia tam w koncu pohasac…:)
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: konik na biegunach
W Lublinie niestety Auchan także nie ma… 🙁 prawdę mówiąc z hipermarketów jest tylko Leclerc i Real (wkrótce ma być też Tesco)
Chciałabym żeby była jeszcze Ikea…
Co do zdjecia, to… bardzo się cieszę że Ci się podoba – dziękuję 🙂 Dodam tylko, że fotografem była słynna już Komanczera :-)))
Jak tak patrzę na Łukaszka, to muszę przyznać, że te nasze grudniowe dzieciaczki jakieś takie UDANE powychodziły :-)))
Iwona i Haneczka (ur.12.12’02)
Wiesz, nie da się jednoznacznie odpowiedzieć czy dzieci lubią jeździć na konikach bo każde dziecko jest inne, no ale najlepiej jakbyś sprawdziłą swojego dziecko – w supermarketach, albo małpich gajach są tego typu zabawki – wykorzystaj je i przetestuj 🙂
A jeśli chodzi o te znudzenie, to nie wiem, my kupiliśmy konika Beticco Baby, on wygląda bardzo klasycznie, tak naturalnie i jest interaktywny więc moja Hania traktuje go jak zwierzaka w domu (a przynajmniej nie brudzi ;p) – wykorzystalismy to i uczymy ją obowiązkowości. Każdego dnia moczy mu buzke wode (daje pic) i wieczorem musi go uczesac to mowie Ci, juz dw lata sie nim opiekuje i jej sie nie nudzi.
Słuchajcie, zależałoby mi na koniku na biegunach, najlepiej w miarę niedrogim. Nie wiecie gdzie mogę taki dostać w Poznaniu albo okolicach? 🙂
Ten o którym ja pisałam możesz dostać przez Internet – tylko nie wiem jaka jest jego aktualna cena, więc najlepiej odezwij się na fejsie bezpośrednio do producenta: . 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: konik na biegunach