Mój pięciomiesięczny synek bardzo czesto miewa koszmary. Łka i popłakuje, a nawet krzyczy przez sen. Często wybudza się przerażony z krzykiem. Ostatnio jest też lękliwy na jawie. Czy wasze dzieci też tak mają/miały? Z czego to wynika i co można zrobić, by dziecku ulżyć? Kochamy go, bardzo o niego dbamy, wręcz rozpieszczamy, a on ma takie lęki. Strasznie mnie to dołuje…