-
AutorWpisy
-
2 stycznia 2007 at 08:31 #84560
jutajazzMoja Hania ma niedługo 4 urodziny i chcielibyśmy kupić jej małego pupila króliczka miniaturkę. Czy któraś z WAS ma takiego króliczka, czy czuć jego zapach w domu. Czego możemy się spodziewać, co nas może zaskoczyć?
Pozdrawiamy – ULA2 stycznia 2007 at 10:39 #1255846
kluchaRe: Królik miniaturka ?
gdy urodziła sie Zu wyprowadziłam go z domu
musisz liczyć się że:
– czuć królika w domu, mój nauczył się załatwiać do kuwety którą miał w klatce a w niej piasek dla kotów, którą trzeba było codziennie wymieniać a i tak jak wracałam z pracy musiałam wietrzyć mieszkanie
– trzymałam go w klatce jak nie było nas w domu, a przy naszej obecności kicał sobie po całym mieszkaniu, wszedzie trocinki z klatki
– trzeba przycinać pazurki
– trzeba zapewnic mu warunki do ścierania ząbków
– mają delikatny żołądek więc trzeba dbać o jego menu (wzdęcia i zaparcia mogą doprowadzić do zgonu)
– poobgryzane dywany, pochowane kable elektryczne, wierka dziura w narzucie, obgryziony róg kanapy (a niby cały czas na oku był)
– miałam samiczkę, potem trochę zdziczała ale to podobno przez instynkt macierzyński
– sierść – wszedzie było jej pełnoogólnie trzeba liczyć sie z tym że ma się w domu gryzonia, który w obronie własnej może podrapac i ugryźć, a tak to bardzo fajne zwierzątko, w sumie podobno ja i tak nie miałam dużo szkód.
Izka i
4 latka
2 stycznia 2007 at 10:53 #1255847
bastetRe: Królik miniaturka ?
Podpisze sie pod Toba 😉
Moja tesciowa dostala kedys krolika i niestety oddala go bo nie mogla wytrzymac z zapachem, sierscia i ogolna opieka.
2 stycznia 2007 at 16:12 #1255848
lilavatiRe: Królik miniaturka ?
podpisuję się, miałam królika 6.5 roku, uważam że nie jest to zwierzątko dla malucha
Mati & Wojtek
19 stycznia 2007 at 14:41 #1255849
kate123Re: Królik miniaturka ?
No to ja Was pobije, ponieważ mój królik żyje już 11 lat.
Faktycznie na początku jest ciężko zanim zwierzątko oswoi się z warunkami mieszkaniowymi. Pogryzione dywany, kable to norma. Jeżeli chodzi o zapach to na szczęście są teraz takie wynalazki, które redukują niemiłe zapachy do minimum, wystarczy kupić odpowiednią ściółkę i nie trzeba czyścić klatki codziennie. Sierść wychodzi z królika tak jak z każdego zwierzątka sezonowo zmieniającego futerko, ale częste szczotkowanie minimalizuje roznoszenie się sierści po mieszkaniu. Mój Baks uwielbia te zabiegi. Przycinanie pazurków jest ważne, ponieważ w mieszkaniach nie ma warunków do naturalnego ścierania ich. Ja robię to zwykłymi cążkami. Zęby ścierają się same jeżeli daje się do jedzenia dużo twardych rzeczy. Suszona bułka, kolby i odpowiednia mieszanka ziaren do miseczki załatwia sprawę. Jeżeli chodzi o warzywa, to marchewka, jabłko i od czasu do czasu kapusta. Nie należy podawać królikowi dużo sałaty, ponieważ podczas trawienia tworzą się gazy, które są dość męczące. No i jeszcze siano, sól i do picia woda.
Ja mam bardzo miłe wspomnienia z czasów, kiedy mój Baks był młody, mimo tych wszystkich szkód. Jak byłam w domu zawsze miał klatkę otwartą i mógł swobodnie chodzić po mieszkaniu. Najczęściej jednak chodził wszędzie tam gdzie ja, a jak siedziałam w fotelu, to wskakiwał mi na kolana i domagał się pieszczot. Teraz to już stary królik i mimo, że klatka jest non stop otwarta nie wychodzi z niej za często. Mimo wieku, jest cały czas tak samo puszystym królikiem więc wygląda jakby był dużo młodszy, no i ten ruszający się nosek, eh uwielbiam go.
Olek (23.01.2003)19 stycznia 2007 at 21:49 #1255850
AnonimRe: Królik miniaturka ?
Ja jestem dość wrażliwa na „zapach” zwierząt – gdy do kogoś wchodzę to od razu czuję czy jest tu chomik czy pies.
Nie czuję tylko kotów i królików (znam trzy – nie wiem, może inne bym czuła).Mój tata ma królika (był mojej siostry, ale przywiozła go do taty, gdy jechała na urlop i tata tak się przywiązał, że nie chciał jej oddać i nie oddał).
Tusia biega sobie swobodnie po mieszkaniu, nawet gdy nikogo nie ma (w klatce tylko śpi nocą). Ma takie swoje miejsce w pokoju – sama sobie wybrała jedno z krzeseł. Siedzi albo pod nim albo na nim.
Sika tylko na terakotę w łazience (nie wiem jak się tego nauczyła), więc może dlatego nie śmierdzi? Wystarczy wytrzeć i jest po sprawie.
Ale, żeby nie było zbyt różowo to ma takie wady:
– uwielbia gryźć kable (załatwiła już jedno żelazko, doprowadziła nawet do mini pożaru, że sama przy tym nie zginęła to chyba cud, 2 kable od komputera, lampa),
– robi bobki nie w klatce, ale albo tak jak siku na terakotę w łazience (i to jest ok), albo na to swoje miejsce czyli krzesło i wokół niegoPamiętam jak kiedyś poszłam z siostrą kupić jedzenie dla Tusi. Siostra przebierała w różnych dropsach i innych takich dla zwierząt (chociaż takie ziarna, ochechy i inne ludzkie pożywienie też je) i przebiera i mówi: „to weźmiemy, to nie, tego nie lubi, to nie, nie ma pan czekoladowych? A na kiedy może pan sprowadzić?”
A facet: „Chciałbym być pani królikiem”😉
20 stycznia 2007 at 09:47 #1255851
cszynkaRe: Królik miniaturka ?
W odpowiedzi na:
„Chciałbym być pani królikiem”
Niezły gość .
Jak mieszkąłam u rodziców to też mieliśmy królika. Żył 9 lat.
Tez kable pogryzł, ale sparalizowało go. Miał wykręconą szyjkę w jedną stronę. DOstawał zastrzyki z rozluźnienie tych mięśni. Wyzdrowiał, ale wniosków nie wyciągnął. Dalej gryzł.20 stycznia 2007 at 11:26 #1255852
kika21020 stycznia 2007 at 14:05 #1255853
aniasilenterRe: Królik miniaturka ?
Też nie uważam aby to był dobry pomysł. Mieliśmy z mężem króliczkę miniaturkę – Alinkę. Była prześliczna – srebrzystoszary lewek. Ale szybko okazało się, że:
– jest dość agresywna: kwestia charakteru – potrafiła rzucić się i kopnąc dość silnie ,
– gryzła kable – strasznie, bez przerwy traciliśmy dostep do netu ,
– niemiły zapach,
– wieczne sprzątanie sianka (bo nie mieliśmy sumienia trzymać jej cały czas w klatce).
pozdrawiam
P.S. Chyba lepszy jest kotek .–
Ola i Ada19 lutego 2007 at 19:19 #1255854
kate123Re: Królik miniaturka ?
Od 13 lutego nie ma już Baksa, niestety nie miał zdrowia przeżyć jeszcze kilku lat. 11 lat jak dla królika to piękny wiek, niech sobie kica teraz z innymi królikami w chmurkach.
Olek (23.01.2003)
20 lutego 2007 at 08:47 #1255855
lilavatiRe: Królik miniaturka ?
Ania & Mati & Wojtek
-
AutorWpisy
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Rodzice » Tematy » NASZE DZIECI » Wiek przedszkolny » Królik miniaturka ?