Kochane mamusie. Ze względu na to, że od samego urodzenia mojej 7 tygodniowej Julce ropieje oczko dziś pani okulistka zapisała nam krople o nazwie Ciloxan. Czy któraś z Was podawał je swojemu dziecku? Nie ukrywam, że treść ulotki informacyjnej poraziła mnie totalnie. Oto zabójczy fragment:
“U pacjentów leczonych chinolonami podawanymi ogólnie opisywano przypadki występowania ciężkich, niekiedy powodujących zgon reakcji nadwrażliwości. Niektóre z tych reakcji występowały już po podaniu pierwszej dawki leku. Inne niepożądane objawy: zapaść serocow – naczyniowa, utrata świadomości, dzwonienie w uszach, obrzęk gardła lub twarzy, duszności, pokrzywka, świąd.”
I co Wy na to? Podać mam te kropelki Julce? Mam dylemat, bo w końcu zapisała je lekarka, ale ta treść…
Proszę o poradę.
Duża buźka
Gacka i Julka
2 odpowiedzi na pytanie: Krople do oczu Ciloxan
Re: Krople do oczu Ciloxan
Treść przerażająca!!!
U nas były kropelki “Biodacyna” 5 dni po 1 kropli – trochę pomogły ale nie całkiem.
Poza tym wypróbuj inne sposoby, które tu już na forum były wielokrotnie – popatrz wstecz!
Powodzenia!
Jola i Maciuś (8.03.04)
Re: Krople do oczu Ciloxan
Na twoim miejscu poprosiłabym lekarkę o wymaz z wydzieliny z oczka. Wtedy będzie wiadomo z czym macie do czynienia i czym leczyć maluszka. Trzeba stwierdzić co to za bakteria i na co wrażliwa. Uważam że lekarze zbyt często stosują leki z przyzwyczajenia – bo one zwykle pomagają. Każdy przypadek może być inny, a dzidziuś taki malutki i po co go niepotrzebnie męczyć.
Pozdrawiam
Małgosia z Antkiem (23.11.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Krople do oczu Ciloxan