krosty pod kolanami

dziewczyny poratujcie mnie mojej małej zrobiło się cos takiego jak na zdjęciu pod kolanami robiliśmy testy na wszystko i nic jej nie wyszło alergolog stwierdziła że na nić nie jest uczulona a ona strasznie sie drapie w nocy aż do krwi ma wydrapane rano. Pediatra też nie wie co to jest i nie dała mi żadnej konkretnej maści,powiedzcie co to może być i jaka by była skuteczna maśc żeby pomogła

12 odpowiedzi na pytanie: krosty pod kolanami

  1. Ja na zmiany skórne zawsze polecam dermatologa
    Moze ranki nadkażone już jakimś dziadostwem dlatego tak paskudnie wygladają
    doświadczony lekarz może trafić czy to bakteria, grzyb, pasożyt… A jak nie trafił wymaz bym robiła i leczyła celowanymi lekami

    • Nie chcę krakać, ale paskudnie to wygląda, jakby się tam już coś wdało 🙁

      A tak poza tym, nie bardzo rozumiem stwierdzenie: “robiliśmy testy na wszystko”. Tzn. co, panel był robiony, celowaliście swoistymi na oślep w efekcie sprawdzając naprawdę wszystko? (chyba się nawet nie da sprawdzić wszystkiego).

      Też polecam dobrego dermatologa.

      • Zamieszczone przez Mata_Hari
        Nie chcę krakać, ale paskudnie to wygląda, jakby się tam już coś wdało 🙁

        A tak poza tym, nie bardzo rozumiem stwierdzenie: “robiliśmy testy na wszystko”. Tzn. co, panel był robiony, celowaliście swoistymi na oślep w efekcie sprawdzając naprawdę wszystko? (chyba się nawet nie da sprawdzić wszystkiego).

        Też polecam dobrego dermatologa.

        robiliśmy testy na wszystko jedzenie,owoce,warzywa,pyłki, zwierzęta chyba było z 5 testów i nic nie wykazały same minusy na nic nie jest uczulona alergolog stwierdziła że na nic nie jest uczulona. właśnie wróciłam od pediatry dała jej w syropie Aerius ale to jest syrop od swędzenia a jutro jadę do kliniki dermatologicznej tam odrazu na miejscu robią badania i zobaczymy co dermatologa powie

        • Zamieszczone przez kaska251
          robiliśmy testy na wszystko jedzenie,owoce,warzywa,pyłki, zwierzęta chyba było z 5 testów i nic nie wykazały same minusy na nic nie jest uczulona alergolog stwierdziła że na nic nie jest uczulona. właśnie wróciłam od pediatry dała jej w syropie Aerius ale to jest syrop od swędzenia a jutro jadę do kliniki dermatologicznej tam odrazu na miejscu robią badania i zobaczymy co dermatologa powie

          mam nadzieję w klinice znajdą przyczynę
          i w takich sprawach tylko dermatolog

          • Zamieszczone przez kaska251
            robiliśmy testy na wszystko jedzenie,owoce,warzywa,pyłki, zwierzęta chyba było z 5 testów i nic nie wykazały same minusy na nic nie jest uczulona alergolog stwierdziła że na nic nie jest uczulona. właśnie wróciłam od pediatry dała jej w syropie Aerius ale to jest syrop od swędzenia a jutro jadę do kliniki dermatologicznej tam odrazu na miejscu robią badania i zobaczymy co dermatologa powie

            Oby doszli do tego, co jest sprawcą, bo nieładnie to wygląda.

            A co do Aeriusa, to nie jest to lek “na swędzenie”, tylko antyhistamina, a więc lek antyalergiczny. Przeciwświądowo to raczej inne specyfiki powinna lekarka przepisać.

            • Zamieszczone przez Mata_Hari
              Oby doszli do tego, co jest sprawcą, bo nieładnie to wygląda.

              A co do Aeriusa, to nie jest to lek “na swędzenie”, tylko antyhistamina, a więc lek antyalergiczny. Przeciwświądowo to raczej inne specyfiki powinna lekarka przepisać.

              to mam jej tego nie podawać?

              • hejka ja jeszcze zrobiłabym kompleksowe badanie krwi, moczu i kału.
                Wapno nigdy nie zaszkodzi wypić (nawet podwójną dawkę)
                Próbowałaś zyrteks? – na uczulenie

                • Zamieszczone przez Mata_Hari

                  A co do Aeriusa, to nie jest to lek “na swędzenie”, tylko antyhistamina, a więc lek antyalergiczny. Przeciwświądowo to raczej inne specyfiki powinna lekarka przepisać.

                  Z ulotki dla pacjenta

                  Preparat Aerius stosowany jest również w celu łagodzenia świądu

                  • A dokładniej:

                    [LIST]
                    [*]Aerius jest lekiem przeciwalergicznym, nie wywołującym senności.
                    [*]Ułatwia kontrolę reakcji alergicznej oraz jej objawów.
                    [*]Aerius łagodzi objawy związane z alergicznym zapaleniem błony śluzowej nosa (np. gorączka sienna, uczulenie na roztocza), takie jak kichanie, swędzenie i wydzielina z nosa, swędzenie podniebienia, swędzenie, zaczerwienienie i łzawienie oczu.
                    [*]Aerius stosowany jest również w celu łagodzenia objawów związanych z przewlekłą pokrzywką idiopatyczną, takich jak i pokrzywka.”[/LIST]
                    Jest przede wszystkim antyhistaminą. I to taką, która zalecana jest głównie w przypadkach, gdzie problem wiąże się ze śluzówką nosa. To jest podstawowe przeznaczenie Aeriusa. Na sam świąd natomiast jest na rynku kilka znacznie lepszych środków. Dlatego dziwi mnie, że Aerius przepisany został:
                    1. gdy nie ma wcale pewności, że to alergiczne zmiany
                    2. w przypadku gdy problemem jest zmiana skórna, której obecnie towarzyszy świąd. Nie znamy przecież podłoża tego świądu. Może on być wcale nie związany z żadną alergią.

                    Lekarze oczywiście mogą przepisywać różne środki. W tym przypadku jednak zalecenie Aeriusa uważam za co najmniej dziwne. Choć w sumie, biorąc pod uwagę naszych lekarzy to już chyba nic nie powinno mnie dziwić 😉

                    • Zamieszczone przez Mata_Hari
                      A dokładniej:
                      “[LIST]
                      [*]Aerius jest lekiem przeciwalergicznym, nie wywołującym senności.
                      [*]Ułatwia kontrolę reakcji alergicznej oraz jej objawów.
                      [*]Aerius łagodzi objawy związane z alergicznym zapaleniem błony śluzowej nosa (np. gorączka sienna, uczulenie na roztocza), takie jak kichanie, swędzenie i wydzielina z nosa, swędzenie podniebienia, swędzenie, zaczerwienienie i łzawienie oczu.
                      [*]Aerius stosowany jest również w celu łagodzenia objawów związanych z przewlekłą pokrzywką idiopatyczną, takich jak i pokrzywka.”[/LIST]Jest przede wszystkim antyhistaminą. I to taką, która zalecana jest głównie w przypadkach, gdzie problem wiąże się ze śluzówką nosa. To jest podstawowe przeznaczenie Aeriusa. Na sam świąd natomiast jest na rynku kilka znacznie lepszych środków. Dlatego dziwi mnie, że Aerius przepisany został:
                      1. gdy nie ma wcale pewności, że to alergiczne zmiany
                      2. w przypadku gdy problemem jest zmiana skórna, której obecnie towarzyszy świąd. Nie znamy przecież podłoża tego świądu. Może on być wcale nie związany z żadną alergią.

                      Lekarze oczywiście mogą przepisywać różne środki. W tym przypadku jednak zalecenie Aeriusa uważam za co najmniej dziwne. Choć w sumie, biorąc pod uwagę naszych lekarzy to już chyba nic nie powinno mnie dziwić 😉

                      Ja to trochę inaczej rozumiem
                      Aerius jest lekiem na alergię – tu się zgadzamy
                      ale tak jak zacytowałaś lek jest też podawany w przypadku przewlekłej pokrzywki idiopatycznej – czyli pokrzywki bez przyczyny lub z przyczyny której nie potrafi współczesne medycyna wyłapać. Antyhistamina w przypadku podejrzenia tego schorzenia to dobry wybór, a zwłaszcza desloratydyna (aerius)

                      U chorych na przewlekłą pokrzywkę idiopatyczną dezloratadyna w dawce 5 mg 1 x dz. skutecznie zmniejszała, w porównaniu z placebo, nasilenie świądu oraz liczbę i wielkość bąbli, a także poprawiała sen i codzienną sprawność fizyczną.

                      źródło:

                      Podobnie z innymi antyhistaminami, działanie przeciwalergiczne to jedno ale wykorzystujemy też inne działania tych leków, nie jedna z nas dostała zyrtek przy przeziębieniu by wycisnąć z niego działanie przeciwzapalne.

                      • właśnie wróciłam od dermatologa i zrobiła badanie i okazało się że żadnego grzyba nie ma tylko tak strasznie to wygląda bo tym drapaniem rozniosła na obie nogi i jak dalej będzie drapać to będzie mieć wszędzie mam jej an noc nogi bandażować przepisała mi maść protopic i jeszcze jedną Vratizolin a ja właśnie doczytałam że ta maść jest na opryszczkę za tydzień kontrola co dalej i powiedziała mi że onA u niej nie widzi żadnego AZS i już zbaraniałam co jej wkońcu jest aaaa i ten Aerius ma brać

                        • Ja nie mam pojęcia co to może być, ale smarowałam Martę Vratizolinem jak miała półpaścia. Swoją drogą bardzo podobnie to wyglądało.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: krosty pod kolanami

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general