Ksiazeczki dla 4-latki

Mozecie polecic jakies fajne sprawdzone ksiazeczki dla czterolatki? Natalia ma cala fure przeroznych basni o ksiezniczkach, kopciuszkach, kapturkach itp. Trzeba zmnienic repertuar 😉 Macie cos sprawdzonego? Nie za dlugie (max 30-40 stron), bo kazda bajka musi byc przeczytana za kazdym razem do konca.

27 odpowiedzi na pytanie: Ksiazeczki dla 4-latki

  1. Re: Ksiazeczki dla 4-latki

    polecam encyklopedie wyd. Larousse
    jak? i dlaczego?
    [Zobacz stronę]

    Ewa i Krzyś

    • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

      No prosze, jest Kot Prot 🙂

      Jutro bede w empiku i sie zaopatrze :).
      Ksiazki ciekawskiego Georga niestety nie ma – tylko film.

      Ale dzieki za pomysl 🙂

      • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

        Wiesz, to chyba jest dobry pomysl, bo Natalia ostatnio zasypuje nas pytaniami: skad to? a dlaczego?
        Dodalam do listy zakupowej 🙂 Dzieki!

        • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

          A ja polecam książki z serii “Martynka…” – Kasia je uwielbia!

          Dorota i Kasia 14.02.03

          • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

            A “klasyczne”: “Kubuś Puchatek” i “Chatka Puchatka”?
            My czytamy po jednym rozdziale – każdy to zamknięta opowieść :).

            Pozdrawiam,

            • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

              ooo u nas też Kubuś uwielbiany, ale od maja również na topie jest [Zobacz stronę] i z tej samej serii “Awantury i wybryki małej małpki Fiki Miki” 🙂

              • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                Jakżeż mogłam zapomnieć (może dlatego, że to czytają głównie z Opiekunką, a “Kubuś” to moja działka ;))!?!? Makuszyński oczywiście też :).

                Próbowałam też czytać “Misia Paddingtona…”, ale jeszcze trochę za trudne – ale czterolatka może już by była zainteresowana?

                Pozdrawiam,

                • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                  jakos nie chwycił :(, tak samo zresztą jak i Pan Kuleczka, u nas chyba powoli wkraczają bajki magiczne: smoki (i wciąz powtarza, że ona do żdnego Krkowa to nigdy w zyciu nie pojedzie hihihi, a za tydzień czeka nas wyjazd do Rabki, chyba Kraków objedziemy przez Katowice :), rycerze, spiące królwny itd, rozglądam sie własnie za ładnym wydaniem Baśni panów Grimm

                  • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                    a ja polecam Janoscha
                    bajki o misiu i tygrysku
                    boskie

                    wiecej pozycji

                    [Zobacz stronę]

                    • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                      Podobno fajnym zbiorem baśni i legend jest “Bajarka opowiada”. Ostatnio wznowili, muszę przejrzeć w jakiejś księgarni… (Aśka kiedyś dostała PIĘKNIE ilustrowane legendy polskie – nie nadają się do czytania… Chciałam sobie przeczytać legendę o rycerzach śpiących w Giewoncie, bo nigdy jej tak naprawdę nie słyszałam, i… nie zrozumiałam o co w niej chodzi 🙁 Teraz pokazuję obrazki i sama opowiadam legendy które znam)

                      Ja co do Braci Grimm mam mieszane uczucia – albo trafiam na infantylne, maksymalnie skrócone i “odprzemocowane” baśnie, gdzie wilk nie pożera babci, tylko zamyka ją w szafie, albo na pełne wydanie (mam w domu), a tam kwiatki typu: królewicz jedzie i trafia na porzucone małe kruki. Lituje się nad nimi, zabija więc konia, żeby nakarmić głodne kruki…
                      Jak znajdziesz coś pośredniego to daj cynk :).

                      Pozdrawiam,

                      • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                        miałam w dzieciństwie, a w zasadzie nadal stoja u rodziców i właśnie takich szukam, ale jeszcze nie znalazłam, choc blisko im było do królewicza zabijającego konia, narazie zabijanie w celach zywieniowych nie wywołuje u mojego dziecka protestów ;))), ale jak znajde jakies dobre według mnie wydanie to się na pewno znaleziskiem podzielę :))

                        a za Bajarkę dziekuję tez muszę wyruszyć na polowanie, choc ja głownie poluję w sieci ;))

                        • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                          Polecam serię książeczek :Julek i Julka”

                          To coś jak “Mikołajek” ale dla młodszych dzieci. Są chyba cztery tomy. Rozdziały są krótkie więc w dowolnym momencie można zakończyć czytanie.
                          Polecam też “Martynkę”, ostatnio u nas na topie jest “Wielka księga baśni rosyjskich”
                          Szukam też Biblii w ładnym dziecięcym wydaniu, żeby treść była przystępna dla 4-latka. Była raz taka Biblia dodatkiem do jakiejś gazetki typu “Dziecko” ale Ola bała się tych tekstów, zbyt brutalnie było tam opisane.
                          No i polecam biblioteki. Sporo pozycji można znaleźć, których już w sklepach nie dostaniesz a i ciekawe doświadczenia dla dziecka.

                          • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                            Polecam Ewę Szelburg Zarębinę. W książce jest kilka bajek: “Bajka o Gęsim Jaju, Raku Nieboraku, Kogucie Piejaku…” “O kogutku Szałaputku i Kurce Złotopiórce” itd. A ponieważ w tych bajkach wiele rzeczy się wciąż powtarza i są odgłosy typu: tur, tur, tur, szlap, szlap, szlap to Nikoś zna bajki prawie na pamięć. A i tak każe mi je na okrągło czytać.

                            Lawinia i Nikoś (25.09.2003)

                            • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                              U nas Kot Prot się nie sprawdził. Zarówno film, jak i książeczki. Ala nie łapie, o co chodzi w bajkach negatywnych 😉 Pinokio odpada z tej samej przyczyny. Za to bardzo lubi wspomnianego misia i tygryska, choć nas szlag trafia przy Panamie.

                              Cait + Alka (15 I 2003) + Olaf (06 XII 2006)

                              • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                                A powiedz mi jakie lepiej kupić, zbiór bajek taki jak w krainie baśni czy lepiej pojedyncze opowiadania. Chciałam kupić przez allegro, ale nie wiem które są fajniejsze (może róznią się ilustracjami??). Nie mam czasu podjechać do Empiku pooglądać, a mam straszną ochotę na te książeczki…

                                Ola i

                                • Re: Ksiazeczki dla 4-latki

                                  Lepiej kupić cały zbiór opowieści. Jest ich wtedy ok. 8 – 9 i kosztuje niecałe 30 zł., a pojedyńcze kosztują ok. 9 – 11 zł. Ilustracje są takie same, książeczki niczym się nie różnią. Opowieści o Martynce czy Kasi są naprawdę super. Choć ostatnio moja córcia przerzuciła się na mity indyjskie.

                                  Dorota i Kasia 14.02.03

                                  • Jestem młodym ojcem (Mateusz ma 11 miesięcy), ale od jakiś 3 miesięcy czytamy razem z żoną książeczki na dobranoc i także wtedy kiedy “trochę” rozrabia. Uspokaja się wtedy i z zaciekawieniem słucha. Potrafi odnajdywać np. misia na ilustracji. Jak zachęcić do czytania czy też przeglądania książek? Myślę że to zależy od ilustracji i formy w jakiej czyta się maluchowi treść. Zmieniam głos, akcentuję, wygłupiam się podczas czytania. To pomaga zachęcić malucha do “powiedzmy” lektury. Ostatnio znalazłem fajne książeczki dla naszego małego synka na stronie Księgarnia dziecięca [usunięty link reklamowy] fajne i zabawne książeczki. Była kupa radości. synek świetnie się bawił (też się ucieszyłem bo cena była bardzo przystępna). Sama satysfakcja z czytania z synkiem na kolanach.

                                    • Zamieszczone przez Młody Tata
                                      Jestem młodym ojcem (Mateusz ma 11 miesięcy), ale od jakiś 3 miesięcy czytamy razem z żoną książeczki na dobranoc i także wtedy kiedy “trochę” rozrabia. Uspokaja się wtedy i z zaciekawieniem słucha. Potrafi odnajdywać np. misia na ilustracji. Jak zachęcić do czytania czy też przeglądania książek? Myślę że to zależy od ilustracji i formy w jakiej czyta się maluchowi treść. Zmieniam głos, akcentuję, wygłupiam się podczas czytania. To pomaga zachęcić malucha do “powiedzmy” lektury. Ostatnio znalazłem fajne książeczki dla naszego małego synka na stronie Księgarnia dziecięca [usunięty link reklamowy] fajne i zabawne książeczki. Była kupa radości. synek świetnie się bawił (też się ucieszyłem bo cena była bardzo przystępna). Sama satysfakcja z czytania z synkiem na kolanach.

                                      W tym wieku moje najbardziej interesowały się gazetkami reklamowymi ze sklepów – bardzo pochłaniało ich oglądanie odkurzaczy, proszków do prania, jabłek itd…
                                      No ale fajne też były tekturowe książeczki 🙂

                                      • grunt to dobre źródło

                                        Zaopatruję się w internetowej księgarni specjalizującej się w literaturze dziecięcej usunięto nazwę, cokolwiek nie zamówię jest super. Ostatnie fascynacje mojej 5-letniej córeczki to:

                                        Don Kichot wydany przez usunięto nazwę
                                        Baśnie Andersena wydane przez usunięto nazwe

                                        • Zamieszczone przez Młody Tata
                                          Jestem młodym ojcem (Mateusz ma 11 miesięcy), ale od jakiś 3 miesięcy czytamy razem z żoną książeczki na dobranoc i także wtedy kiedy “trochę” rozrabia. Uspokaja się wtedy i z zaciekawieniem słucha. Potrafi odnajdywać np. misia na ilustracji. Jak zachęcić do czytania czy też przeglądania książek? Myślę że to zależy od ilustracji i formy w jakiej czyta się maluchowi treść. Zmieniam głos, akcentuję, wygłupiam się podczas czytania. To pomaga zachęcić malucha do “powiedzmy” lektury. Ostatnio znalazłem fajne książeczki dla naszego małego synka na stronie Księgarnia dziecięca [usunięty link reklamowy] fajne i zabawne książeczki. Była kupa radości. synek świetnie się bawił (też się ucieszyłem bo cena była bardzo przystępna). Sama satysfakcja z czytania z synkiem na kolanach.

                                          W tym wieku moich strasznie pasjonowały ulotki reklamowe ze sklepów – ogladaliśmy owoce, wędliny, bułki, pralki, odkurzacze – dla takiego maleńkasa takie realne zdjęcia były super interesujące 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ksiazeczki dla 4-latki

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general